Zorman: Miło wrócić do ojczyzny. Ale to będzie dla mnie zwykły mecz
Zespół Gorenje Velenje z kieleckich zawodników zna najlepiej Uros Zorman, który jest Słoweńcem. Środkowy rozgrywający mistrzów Polski wypowiada się z dużym szacunkiem o najbliższym rywalu swojej drużyny. - Mają bardzo szybkich zawodników, dobrego bramkarza, grają szybko z kontry – mówi Zorman.
Dla Urosa Zormana będzie to wyjątkowe spotkanie, bo zagra w swojej ojczyźnie. - Oczywiście znów gram w swoim kraju, mogę spotkać kolegów z kadry narodowej. Lubię wracać do domu, poczuć słoweńskie powietrze – mówi popularny „Zorro”. - Nigdy nie grałem w Gorenje. Nie mam z nimi specjalnych relacji. Dla mnie to będzie normalny mecz – dodaje jednak szybko.
Zorman zdaje sobie sprawę z siły Gorenje Velenje. - Mają bardzo szybkich zawodników, dobrego bramkarza, grają szybko z kontry. Na ten moment myślę, że ich najgroźniejszymi zawodnikami są Bezjak i Dolenec, którzy są w bardzo dobrej formie – mówi.
Jeżeli kielczanie wygrają w Velenje to jako drugi zespół w historii Ligi Mistrzów wygrają wszystkie mecze w fazie grupowej. - Nie wiedziałem o tym. Nie myślałem o tym. To jest ostatni mecz, ale normalny mecz. Do Słowenii jedziemy po dwa punkty, chcemy wygrać. Musimy myśleć o zwycięstwie – zapowiada Zorman.
fot. Paula Duda