Mecz na szczycie w Hali Legionów
Niedawno w Hali Legionów gościliśmy czołowy zespół PlusLigi - AZS Częstochowa, a przed nami kolejne, tym razem ligowe, duże emocje. Do lidera Farta przyjeżdża wicelider - Joker Piła!
18 kwietnia 2009 roku. Tego właśnie dnia w Kielcach rozpoczął się turniej barażowy o awans do I ligi siatkarzy, w którym to udział wzięły m.in. zespoły Farta Kielce oraz Jokera Piła. Mało kto spodziewał się wówczas, że po upływie zaledwie kilku miesięcy obie wyżej wymienione drużyny będą rywalizowały o miano lidera w rozgrywkach zaplecza PlusLigi, a ich mecz będzie można określić jako hit sezonu.
Wspomniany baraż okazał się szczęśliwy dla drużyny z Wielkopolski, która właśnie w Kielcach wywalczyła sobie prawo startu w rozgrywkach I ligi, ale w bezpośrednim pojedynku pomiędzy obiema drużynami to „Farciarze” okazali się zespołem lepszym. Kielczanie zdołali pokonać swoich rywali 3:2 i to pomimo tego, że po dwóch pierwszych setach spotkania przegrywali już 0:2. Po awansie do I ligi zespół prowadzony przez trenera Rolanda Dembończyka znacznie zyskał na sile. Wielkopanom udało zatrzymać się w składzie swoich najlepszych zawodników, a do tego dokonać kilku znaczących transferów. Trzeba też pamiętać o tym, że dużą siłą Jokera stanowi niesamowicie uzdolniona młodzież, która w tym roku wywalczyła Mistrzostwo Polski Juniorów.
Drużynę z Piły przed sezonem wzmocniło sześciu nowych zawodników, w tym m.in. Bartosz Sufa – w poprzednim sezonie zawodnik walczącego o awans do PlusLigi AZS Bielsko-Biała, a także Mateusz Jasiński, który jest podstawowym przyjmującym reprezentacji Polski juniorów. Bardzo mocnymi punktami zespołu są także bracia – Przemysław i Michał Lach, którzy w trakcie swojej kariery występowali w różnych kategoriach wiekowych w reprezentacji Polski. Pierwszy z nich gra na pozycji środkowego, a za swoich najlepszych lat bronił m.in. barw wielkiego Mostostalu Kędzierzyn – Koźle. Drugi jest przyjmującym i co ciekawe, brązowym medalistą Mistrzostw Europy w siatkówce plażowej do lat dwudziestu z 2004 roku.
„Farciarze” do niedzielnego meczu przystąpią w bardzo dobrych nastrojach. W ostatniej kolejce siatkarze z Kielc pokonali na wyjeździe inną czołową drużynę w lidze – Orła Międzyrzecz 3:0. Trener kielczan Dariusz Daszkiewicz zdaje sobie sprawę z tego, że niedzielny mecz może okazać się znacznie trudniejszy dla jego podopiecznych. – Joker to trudny i groźny rywal. Jest to bardzo mocny zespół, dysponujący niezwykle wyrównaną grupą dwunastu zawodników. Często gra w różnym składzie i innym ustawieniu, co jest możliwe właśnie dzięki tej wyrównanej kadrze. Moim zdaniem, obok Trefla Gdańsk, jest to jeden z dwóch głównych kandydatów do awansu do Plus Ligi – twierdzi kielecki szkoleniowiec.
O zwycięstwo w niedzielne popołudnie będzie tym trudniej, że nie wszyscy zawodnicy Farta są w pełni zdrowi. – Martin Sopko z powodu przeziębienia nie trenował przez ostatnie dwa dni. Mogę jednak powiedzieć, że Słowak na 90% wystąpi w jutrzejszym spotkaniu. Na problemy z barkiem narzeka również Michał Kozłowski. Problemy zdrowotne sprawiają, że ten mecz będzie dla nas wyjątkowo trudny. Na pewno jednak w takim pojedynku, jak ten jutrzejszy wszystkie, te kłopoty zejdą na drugi plan, a my damy z siebie wszystko, aby zagrać jak najlepiej i pokonać Jokera – ocenia Daszkiewicz.
Początek hitu I ligi w niedzielę 22 listopada o godz. 18 w Hali Legionów. Przypominamy, że wstęp na wszystkie spotkania Farta jest bezpłatny.
Wasze komentarze
niestety dzisiaj pierwsza przegrana:( - to się chłopie pomyliłeś ze hejjjjj!!!