Oceniamy zawodników Vive Targów po meczu w Lubinie

10-12-2012 16:20,

Mistrzowie Polski z Kielc w minioną sobotę na wyjeździe zmierzyli się z Zagłębiem Lubin. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrali bardzo dobry mecz i wygrali aż 44:29. Jak w tym spotkaniu wypadli zawodnicy Vive Targów Kielce?

Venio Losert – Średni występ. Jego forma nadal jest w kratkę. Potrafi obronić bardzo fajnie, a kilka minut później zachować się fatalnie w prostej sytuacji.

Sławomir Szmal – Na parkiecie pojawił się w drugiej połowie. Miał dobry początek, później nie było już tak efektownie. Trudno jest jednak zachować 100 procentową koncentrację, gdy drużyna prowadzi wysoko.

Kamil Buchcic – Bronił w ostatnich minutach meczu, trudno więc ocenić jego występ. Odbił jeden rzut lubinian.

Manuel Strlek – Jeden z najlepszych zawodników w kieleckiej drużynie. Bardzo dobrze wszedł w mecz i już chwilę po wznowieniu gry miał dwie bramki na koncie. Był szybki, dużo biegał do kontr. W sumie rzucił pięć goli.

Bartłomiej Tomczak – Dla niego mecze z Zagłębiem są wyjątkowe, bo w Lubinie spędził siedem lat. Jednak na boisku nie było sentymentów. „Kopara” zagrał chyba najlepsze spotkanie po kontuzji. Pokazał, że będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie.

Michał Jurecki – Znajduje się teraz w bardzo dobrej formie. W obronie był praktycznie nie do przejścia. Z powodzeniem radził sobie także w ofensywie. Dobry mecz ukoronował zdobyciem sześciu bramek.

Karol Bielecki – Dostaje coraz więcej szans i jak widać warto na niego stawiać. Ostatnie spotkania w jego wykonaniu coraz lepsze. Widać, że z meczu na mecz rozumie się lepiej z kolegami z drużyny. Jego rzuty w drugiej linii są niesamowicie silne.

Uros Zorman – W pierwszych trzydziestu minutach prowadził grę mistrzów Polski. Poszło mu bardzo dobrze, bo statystyki kielczan w ofensywie były imponujące – przez piętnaście minut rzucili piętnaście bramek. A w sumie już przed przerwą mieli na swoim koncie 23 trafienia.

Grzegorz Tkaczyk – W drugiej połowie wszedł w miejsce Zormana. Swój występ może zaliczyć do udanych. Rzucił dwie bramki, miał także kilka efektownych podań.

Krzysztof Lijewski – Tym razem zabrakło mu trochę skuteczności, bo na trzy rzuty zdobył jedną bramkę. Słynie z wielu asyst, jednak chwilami zamiast samemu rzucać stara się na siłę podać do kolegi.

Denis Buntić – Ostatnio gra trochę miej. Miał trudne wejście w meczu w Lubinie, ponieważ musiał zastąpić Lijewskiego, któremu krwawiła noga. Tak więc, Buntić na boisko wszedł nie w pełni rozgrzany. Oddał dwa rzuty i zdobył jedną bramkę.

Thorir Olafsson – Kolejne spotkanie w którym ma 100 procent skuteczności. Jest bardzo ambitny. Często biegał do kontr, w sumie rzucił cztery bramki.

Ivan Cupić – Teoretycznie był jednym z najlepszych zawodników naszego zespołu, ponieważ rzucił sześć bramek. Jednak brakowało mu przede wszystkim skuteczności. Tylko 50 procent jego rzutów znalazła drogę do bramki. W jego przypadku trzeba być wyrozumiałym, ponieważ Cupić może już odczuwać spore zmęczenie.

Rastko Stojković – Dostał aż dwie dwuminutowe kary, co chyba mało kiedy mu się zdarza. Dobrze zagrał za to w ataku. Oddał cztery rzuty, wszystkie były skuteczne. Z zapałem walczył na kole i przepychał się wśród obrońców.

Żelijko Musa – Ostatnio często narzekaliśmy na jego skuteczność. W sobotę było z nią już chyba wszystko w porządku, ponieważ zdobył cztery bramki na sześć prób. Trzeba go również pochwalić za bardzo dobrą grę w obronie, ale to już chyba w jego wypadku tradycja.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group