Limit porażek został wyczerpany? Znaleźć pomysł na bydgoską Delectę

09-12-2012 21:06,

Już w najbliższy poniedziałek zawodnicy Effectora Kielce rozegrają ostatni w tym roku kalendarzowym mecz wyjazdowy. Przeciwnikiem „Niebiesko-czerwono-białych” będzie Delecta Bydgoszcz, oblegająca 4. pozycję w ligowej tabeli. – Postaramy się przerwać passę przegranych – mówi środkowy Effectora, Sebastian Warda.

Czwarta porażkę z rzędu odnotowali po ostatnim meczu podopieczni Dariusza Daszkiewicza. Drużynie Effectora nie można jednak odmówić walki – zawodnicy stoczyli wyrównany bój, a o triumfie gości zadecydowały detale. Po raz kolejny słabą stroną kielczan okazała się gra w kontrataku. Ekipa Daszkiewicza zdobyła tym elementem 18 oczek, drużyna z Jastrzębia Zdroju – aż o 10 punktów więcej. – W pewnych momentach zabrakło ryzyka. Grając przeciwko takiemu zespołowi jak Jastrzębie nie należy się czegokolwiek obawiać. Oddając piłkę lub próbując tylko lekko kiwać nie zdobywa się punktu. Drużyna rywala jest dobrze zorganizowana i od razu kontratakuje – zauważa Sebastian Warda.

Ostatnia potyczka zadała kłam twierdzeniu, według którego „kto zagrywa, ten wygrywa”. Mimo że to kielczanie mogli popisać się świetną postawą w polu serwisowym, to „Pomarańczowo-czarni” ostatecznie cieszyli się zwycięstwa. – Myślę, że zagraliśmy dobry mecz. Mało brakowało, a może byśmy tę potyczkę wygrali. W pewnych momentach graliśmy troszkę za miękko – ocenia środkowy i dodaje: – Być może zabrakło osoby, która brałaby ciężar ryzyka na siebie i kończyłaby te decydujące piłki. Widać, ze w ciągu całego seta budujemy przewagę, po czym w końcówce ją tracimy lub ledwo wygrywamy partię.

Z meczu na mecz można odnieść wrażenie, że coraz lepiej na boisku odnajdują się zawodnicy młodzi, którzy jeszcze na początku rozgrywek popełniali dużo więcej niewymuszonych błędów niż obecnie. Do tego grona należy zaliczyć przede wszystkim Armando Dangera, którego atak uległ znacznej poprawie. Mimo że kubański ofensor w ostatnich spotkaniach nie porażał skutecznością na niebotycznie wysokim pułapie trzeba przyznać, że stał się prawdziwym oparciem dla kieleckiego zespołu.

Szansę na rehabilitację po niefortunnej passie zawodnicy z Kielc będą mieli już w poniedziałek. Przeciwnik „Niebiesko-czerwono-białych” to doskonale im znana Delecta Bydgoszcz. Podopieczni Piotra Makowskiego spotkali się z kieleckimi graczami już czterokrotnie i za każdym razem to zawodnicy Effectora zostawali odsyłani z kwitkiem. – Nie ma sensu podchodzić do rywala i określać go mianem łatwego czy trudnego. Po rezultatach w Pluslidze widać, że każdy może wygrać z każdym – twierdzi Sebastian Warda.

Wygrać z zespołem z pierwszej połowy plusligowej tabeli z pewnością nie będzie łatwo. Delecta ma na swoim koncie 21 „oczek”, czyli tyle samo, ile zgromadził do tej pory ostatni rywal kielczan. To również bydgoszczanie podejdą do spotkania w lepszych nastrojach – w pierwszym spotkaniu drugiej rundy Plusligi podopieczni Makowskiego po czterech partiach pokonali drużynę Wkręt-Metu AZS-u Częstochowa. Ekipa z Kielc ma ma jednak zamiaru zwieszać głów. – Mówią, że Kielce grają lepiej na wyjeździe – dodaje ze śmiechem Warda.

Początek poniedziałkowego starcia o godzinie 18.

fot. Patrycja Garlicka

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group