Ślusarski zmroził Koronę. Smutny koniec rundy "żółto-czerwonych"

09-12-2012 15:24,

Lech Poznań wygrał po... niecelnym strzale - tak w dużym skrócie, jednym zdaniem można by podsumować niedzielny pojedynek na Arenie Kielc. Trzeba jednak dodać, że "Kolejorz" choć mało skuteczny, to zasłużył na zwycięstwo z Koroną. Bo poznaniacy byli tego dnia po prostu lepsi.

Kielce, niedziela, godz. 17

  vs.  

Korona Kielce - Lech Poznań 0:1 (0:1)

Bramka: Ślusarski 73'

Korona Kielce:
Ołeksij Szlakotin
kamil Kuzera
Piotr Malarczyk
I
Tadas Kijanskas
Tomasz Lisowski
Janos Szekely (46')
Artur Lenartowski
Vlastimir Jovanović
I
Maciej Korzym
Łukasz Jamróz (37')
Marcin Żewłakow (69')

Rezerwowi:
Wojciech Małecki
Krzysztof Kiercz
Grzegorz Lech
Paweł Sobolewski (46')
Michał Janota (37')
Łukasz Sierpina (69')
Karol Angielski

Lech Poznań:
Krzysztof Kotorowski
Tomasz Kędziora
Hubert Wołąkiewicz
Ivan Djurdjević
I Luis Henriquez
Bartosz Bereszyński
(71') Szymon Drewniak
I Rafał Murawski
Karol Linetty
(74') Aleksander Tonev
(87') Bartosz Ślusarski

Rezerwowi:
Jakub Miszczuk
(71') Łukasz Trałka
Jakub Wilk
Piotr Reiss
(74') Gergo Lovrencics
(87') Patryk Wolski
Kebba Ceesay

Koniec. A przed nami dłuuuga zima. Długa, i bez piłki. Zasypani (śniegiem) i zmrożeni (lodem) dziękujemy za całą rundę. I zapraszamy już na wiosnę. Ale, ale, obiecujemy jedno - i zimą na portalu CKsport nudzić się nie będziecie.

Koniec. Ostatni gwizdek, Korona - niestety - przegrywa. Szkoda."Dzięki za walkę, Korono, dzięki za walkę" - krzyczą kibice.

90. min - Janota!!! Idealnie, pod poprzeczkę, niemal w samo okienko. I pytanie: jak on to obronił? Kotorowski, bramkarz, dziś - nadczłowiek. Parada meczu, ba - chyba parada kolejki. Golkiper "Kolejorza" ratuje swoją drużynę.

90. min - Rzut wolny dla Korony! Z 17-18 metrów, na wprost bramki Kotorowskiego. To chyba nasza ostatnia szansa.

90. min - Niestety, ale, ale... Trzy minuty doliczone.

90. min - Ostatnia minuta, rzut rożny dla Korony. To co, powtórka z meczu z Wisłą?

87. min - Ostatnia zmiana w Lechu. Za Ślusarskiego (ech, coś Ty chłopie narobił), Wolski. Nie Rafał, a Patryk.

84. min - Janota przejął piłkę, zaczął drybling, lecz nim go skończył - stracił piłkę. Choć, z drugiej strony, nikogo przy nim nie było. A szkoda, to była sytuacja bramkowa. Tylko, no właśnie, brakowało kogoś do pomocy.

80. min - Korona przeważa, Korona atakuje, Korona... No właśnie, przegrywa. I na razie nie zanosi się by było lepiej.

76. min - Dobra, panowie, czas wziąć się do roboty. Ten mecz jeszcze nie jest przegrany.

74. min - Pytanie tylko: czy był spalony? Czytelnicy drodzy, pomożecie? Ogląda ktoś mecz w TV?

73. min - No i du... Znaczy gol. Dla Lecha niestety. Podanie (a raczej - strzał?) z prawej strony jednego z zawodników "Kolejorza" (Trałki?), "futbolówka" trafia pod nogi niepilnowanego Ślusarskiego, który z 6-7 metrów uderza (na wślizgu) na bramkę.

72. min - I jest zmiana w Lechu. Za Drewniaka - Trałka.

71. min - "Mecz na 0:0" - słyszmy od penego jegomościa z trybun. Oby nie, oby nie, panie jegomościu!

69. min - Przycisnął teraz Lech. Raz z prawej, raz z lewej, raz ze środka. Uderzał m.in. Drewniak. Ale się trzymamy. Jeszcze.

66. min - A jednak. Węgier był już przy linii bocznej, ale trener Rumak najwidoczniej się rozmyślił. Nie rozmyslił się za to trener Ojrzyński. Za Żewłakowa na boisko wprowadza Sierpinę. Na szpicę ataku przesunięty został za to Korzym.

64. min - Zmiana w Lechu, Lovrencics wejdzie za Toneva.

61. min - Sypie śnieg, sypią się i kartki. W ciągu minuty dwie - dla Malarczyka i Henriqueza.

59. min - Janota! Uderza z 10 metrów, czubkiem buta, ale - za lekko, prosto w ręce Kotorowskiego. Szkoda.

55. min - I to na nich wtedy każdy Koroniarz psioczył wtedy po meczu. Tu, Tonev na zdjęciu archiwalnym (fot: Oskar Patek).

54. min - Pomocnik Lecha i Luis Henriquez - to oni (zdaniem wielu) wyeliminowali Koronę z europejskich pucharów w poprzednim sezonie. To oni też, na finiszu poprzednich rozgrywek, byli autorami dwóch kapitalnych bramek dla "Kolejorza" w meczu z Koroną.

52. min - Tonev... "spalony". Uff, odetchnęliśmy. Bułgar wyszedł na czystą pozycję, ale całe szczęście był na ofsajdzie.

50. min - A murawa coraz bardziej biało-zielona.

49. min - Ślusarki kiwa, miota, drybluje, ale... Bez powodzenia. Tuż przy linii końcowej zostaje zablokowany przez Lisowskiego.

46. min - Przypominamy: gramy o spokojną zimę. Tę zapewni (tylko) zwycięstwo. A więc, panowie piłkarze: walczymy o 3 punkty.

Przerwa. Dobra, laptop odśniezony, ręce odmrożone, trochę poskakaliśy, trochę ponarzekaliśmy, teraz - zaczynamy drugą połówkę. Tradycyjnie, oby tę lepszą.

Przerwa. Kolejna (już druga) zmiana w Koronie. Za Szekely'ego wchodzi Sobolewski.

45. min - Koniec pierwszej połowy. Czyścimy laptopa, grzejemy dłonie, za niedługo wracamy.

43. min - Szekely uderza na bramkę. Piłka ląduje jednak... na aucie. Cóż, zdarza się.

41. min - A tymczasem śnieg zasypał nam... laptopa. A palców po prostu nie czujemy. No ale nic, walczymy dalej.

39. min - Pierwsza żółta kartka w meczu. Dla Jovanovica.

37. min - Zmiana w Koronie. Za (słabego) Jamroza wchodzi Janota. Już w 37. min.

33. min - To dopiero są kozaki:

30. min - Ślusarski!!! Tuż nad bramką. Napastnik Lecha uderzał piłkę głową, z kilku metrów, po dośrodkowaniu Toneva.

28. min - "Ooo Koroneczko, nasz MKS-ie, wygrasz ten mecz, wierzymy w to, więc bawmy się" - śpiewają kibice. I do tego skaczą, klaszczą, niektórzy - hmmm - bez koszulek. Dobra, Janos, tracisz miano naszego Cksportowego kozaka. Niestety.

25. min - Oto Janosz Szekely. Jedyny (!) piłkarz na boisku w koszulce z krótkim rękawem. No, kozak. Podziwiamy.

23. min - Ale, ale. Mamy i prawdziwego KOZAKA. Takiego rumuńskiego. Zresztą patrzcie:

19. min - Nawet Leszek Ojrzyński założył czapkę. No, i twardziele nie wytrzymują takich warunków.

17. min - Szkoda, naprawdę szkoda. Powinno być 1:0 dla nas. No ale nic, walczymy dalej.

15. min - KORZYM! Kapitalna okazja Korony. "Korzeń", po zamieszaniu podbramkowym, uderza ze stojącej piłki, z ok. 12-13 metrów. Uderza, dodajmy, świetnie - mocno, w długi róg, no nie do obrony. Prawie nie do obrony. Prawie, bo... Kotorowski broni. A w zasadzie - frunie w powietrzu, świetnie (naprawde świetnie) parując piłkę do boku.

12. min - Prawie kwadrans meczu za nami, ale - umówmy się - porywające widowisko to nie jest. A śnieg pada.

9. min - Korzym, Korzym, no... Korzym. Ech, zamiotał się nasz "Korzeń" i zamiast groźnej akcji wyszło jedno wielkie nic. Znaczy - zablokowany strzał z ok. 20 metrów.

8. min - To za sprawą oprawy kieleckich ultrasów:

7. min - Zrobiło się kolorowo. Czemu? Zaraz się przekonacie.

5. min - Bereszyński groźnie dośrodkowuje z prawej strony, ale ofiarna interwencja Malarczyka ratuje kielecki zespół.

4. min - Od początku "ruchliwsza" Korona. Znaczy, wiadomo komu jest dziś zimniej. A tak na serio - "żółto-czerwoni" (na razie) lepsi.

1. min - No to zaczynamy! Choć palców już nie czujemy...



16.59 - Grechuta odśpiewany, jeszcze minuta ciszy. M.in. dedykowana zmarłemu przed kilkoma dniami ojcu Marcina Żewłakowa. Napastnik Korony, mimo rodzinnej tragedii, zdecydował się zagrać w dzisiejszym meczu.

16.55 - A o to dziś walczymy. Znaczy - o spokojną zimę:

16.51 - Początek meczu może się trochę opóźnić. Murawa jest - nazijmy to - szykowana do gry.

16.48 - A skupiając się na meczu: znamy rzecz jasna składy obu drużyn na dzisiejsze spotkanie. Korona bez Golańskiego (pauza za kartki), Stano (kontuzja), za to w wyjściowym składzie z Jamrozem (!), a na ławce z Sobolewskim i 16-letnim Angielskim.

16.45 - A na murawę wjechał właśnie ciężki, bardzo ciężki sprzęt. Piłka na lodzie się szykuje.

16.43 - Ale spoko, damy radę. Mamy herbatkę, mamy składy, podołamy.

16.40. Jest zimno. Ok, powinniśmy się przywitać inaczej. Dzień dobry, albo dobry wieczór, albo siemacie ludzie. No ale jest zimno.

15.30 - Niełatwe zadanie czeka w ostatniej jesiennej kolejce zawodników Korony. Do Kielc przyjeżdża bowiem wicelider z Poznania, który dodatkowo umotywowany jest piątkową porażką Legii. Jeśli „Kolejorz” zwycięży w niedzielę, zbliży się do warszawian na odległość czterech punktów. Przeczytaj zapowiedź meczu!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

cygan2012-12-09 16:15:28
mam nadzieje ze będzie dobry wynik w ostatnim meczu.
danel_822012-12-09 16:16:00
korona kielce - lech poznań 1-0
walet2012-12-09 16:16:18
0-2 w plecy
tomek2012-12-09 17:01:34
greg pamietaj o fejsbuku
CK2012-12-09 17:04:08
KORONA MKS !!!
horto magico2012-12-09 17:12:19
Oczywiście dajcie fotkę oprawy.
abcd2012-12-09 17:51:46
raczej idioci, a nie kozaki. na drugi dzień bedą biec do przychodni i leczyć się za państwowe pieniądze.
Karo(L)2012-12-09 17:54:55
Jazda z kuchenkorzami
dcba2012-12-09 18:15:23
Tak za twoje pieniądze jeszcze napisz, wez idz i nie wracaj lepiej!
walet®2012-12-09 18:36:13
jaki wynik dziewczyny? drwale znów jak w tartaku?
awesome ninja2012-12-09 18:37:48
nie było spalonego
jer2012-12-09 18:38:29
Nie ma mowy o spalonym przy bramce. Uderzał Trałka.
ck fan2012-12-09 18:40:01
zamiast na siłowni niech ćwiczą technikę to jest różnica dwóch klas
ck222012-12-09 18:40:46
chyba nie bbylo wiecie ale powiem wam ze korona nie istnieje na bisku przez ostatnie 15-20 minut
ck fan2012-12-09 18:41:33
Nie było Kuzera zaspał
M_M2012-12-09 19:03:02
Mecz będący idealnym podsumowaniem tej rundy... niestety :/
hasan2012-12-09 19:07:50
a korona w tym meczu istniała? Poza strzałem Korzyma w pierwszej i Janoty z końcówki nie bylo nic, zero, gralismy u siebie a wyglądało to tak jakbyśmy grali z barceloną czyli murujemy bramkę, żenada totalna była z widzewem dziś niestety powtórka, lech grał korona patrzyła i podania w stylu ala kiercz czyli wybić na "połe"
no i co2012-12-09 19:31:51
no i co kibole patałachów? Ponoć to klub na miarę PRIMUS INTER PARES a tu jazda na całego po swoich pupilach. Kiedy zaślepieńcy przejrzycie na oczy? A ten z radia co to kazał buty Korzyma całować dziś też dostawał orgazmu?
j2012-12-09 19:52:54
Kopacze dostosowani do poziomu trenera.
toni22012-12-09 20:00:04
Tu nikt z prawdziwych kibiców nie wątpi, że Korona na wiosnę się przebudzi i jeszcze pokaże...A zaślepiony to ty jesteś no i co w swej nienawiści do naszej Korony i spadaj z tąd! Nie pozdrawiam.
Koper2012-12-09 20:10:45
abcd.. idioci to mów na siebie. Najlepiej siedzieć w domu przed komputerem i napinać na internecie. WHITE CLUB KORONA ! Pozdro dla morsów :)
ck2012-12-09 20:28:19
nie boli porażka...tylko fatalny, przefatalny styl. Druga połowa jakby się Koronie walczyć i biegać nie chciało. Lech nie pokazał nic poza bieganiem i o ten właśnie element był dziś lepszy.
Kibice na plus - ale dziekując za walkę pokazali jednocześnie, ze zwłaszcza drugą połowę meczu oglądali z kapturami na oczach.

personalnie: Dwaj zawodnicy dziś grali Szakal i Sierpina. Maciek Korzym - niestety, coś tam próbował i chyba trzeba to przyznać, że zagrał najgorszy mecz w sezonie. W pierwszej połowie Żewłak otworzył mu drogę do bramki - zamiast na nią isć cofnął grę i zaczął sie kiwać... Maciej??!!!

P.s. Żeujące, że taka drużyna jak Poznań - zajmuje 2 miejsce. To pokazuje jak nisko jest nasza ekstraklasa.
kielec2012-12-09 21:38:42
... a ja wrócę na Koronę, jak wróci KK. Dobranoc
Korona2012-12-09 22:28:51
Mam taką nadzieje , że Korona obudzi się na wiosne i pokaże na co ją stać !! AVE MKS !
MM2012-12-09 22:42:16
Bez przesady z tym strzałem Janoty, każdy solidny bramkarz powinien to wybronić. Piłka szła pod poprzeczkę, ale w środek i leciała powoli. Ojrzyński się musi zdecydować czy jego drużyna ma zamiar grać w piłkę czy kosić rywala. Bo obecnie to ani jedno ani drugie tylko znowu chaos. Potrzebny środkowy napastnik może ten którego kiedyś testowali, Dymitri Komarowskij, 11 goli 12 asyst w Szachtiorze Szoligorsk.
Stadionowo2012-12-10 10:38:50
No to nasza trollowa para się najadła, jeden z radomia drugi z kurnika. walet&no i co 4EVER in Love! PS który nosi sukienkę w tym związku?
KK2012-12-10 10:43:48
Jakos nie jestem w aptece idioto

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group