Wenta: Lepsza pierwsza połowa
- Do stanu 11:3 nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Fajnie funkcjonowała obrona i kontra. Później w naszą grę wkradło się rozluźnienie – mówił na konferencji po meczu w Lubinie Bartłomiej Tomczak, skrzydłowy Vive Targów. - Uczuliłem drużynę, że każdy obroniony rzut to kapitał, którzy trzeba szanować, bo to może dać profity – dodał szkoleniowiec gospodarzy, Dariusz Bobrek.
Bogdan Wenta (trener, Vive Targi Kielce): Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była lepsza. Później brakowało nam koncentracji. W obronie nie funkcjonowaliśmy tak jak powinniśmy. Byliśmy rozluźnieni i po kilku kontrach lubinianie zmniejszyli straty. Brakowało nam większej koncentracji. Wynik jest zadowalający. Teraz czekają nas dwa mecze i zasłużone przerwa.
Bartłomiej Tomczak (zawodnik, Vive Targi Kielce): Do stanu 11:3 nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Dobrze funkcjonowała obrona i kontra. Później w naszą grę wkradło się rozluźnienie i Zagłębie wyprowadziło kilka kontr. Cieszy przewaga, ale nie cieszy ilość straconych bramek. Ten mecz można zaliczyć do udanych. Ważne też, że obyło się bez kontuzji.
Dariusz Bobrek (trener, Zagłębie Lubin): Uczuliłem drużynę, że każdy obroniony rzut to kapitał, którzy trzeba szanować, bo to może dać profity. W pierwszej połowie Vive miało wiele kontr. Ogólnie kielczanie nie pozwolili nam na wiele. W drugiej połowie mieliśmy walczyć o każdą akcję jak o zwycięstwo. Nasza drużyna podjęła wyzwanie i starała się do samego końca. Trochę eksperymentowaliśmy. Mecz z Kielcami każda ekipa traktuje jak wyzwanie, ale wie, że trudno ograć tego rywala. Z każdego meczu trzeba wyciągać wnioski i mam nadzieję, że my też jakieś wyciągniemy.
Mikołaj Szymyślik (zawodnik, Zagłębie Lubin): To była dobra lekcja piłki ręcznej dla nas. Pierwsza połowa to dużo błędów, nie wiem z czego to wynikało. Nie mieliśmy co robić z piłką. Kielce dobrze zagrały z kontry. Odjechały na dziesięć bramek i kontrolowały przebieg spotkania. Po przerwie lepsza walka. Zawody wyglądały inaczej. Musimy poprawić błędy i patrzeć na przyszłość pozytywnie.
Z Lubina Wojciech Staniec
Wasze komentarze