Sędzia się pomylił. Odczuwamy niedosyt

17-11-2012 21:25,

Mimo kilku niezłych okazji bramkowych, Korona Kielce nie zdołała pokonać Jagielloni Białystok na jej własnym terenie. Sporo kontrowersji wzbudziło niepodyktowanie dla gości rzutu karnego. - Z perspektywy boiska Norambuena dotknął piłkę ręką – powiedział po spotkaniu Pavol Stano.

Mecze z Jagiellonią, szczególnie wyjazdowe, nigdy zbytnio „nie leżały” podopiecznym Ojrzyńskiego. - Za nami długi, ciężki wyjazd. „Jaga” ostatnimi czasy prezentowała się nieźle, tym bardziej fajnie, że zagraliśmy na zero z tyłu. Zrobiło się trochę nerwowo z powodu niektórych decyzji sędziego. Potrafiliśmy się jednak skoncentrować i nie przegrać w Białymstoku - mówił Piotr Malarczyk.

Tomasz Lisowski żałował z kolei niewykorzystanych okazji z początku spotkania: - Graliśmy na trudnym terenie, pierwsza połowa w naszym wykonaniu była naprawdę fajna. Szkoda, że nie wyszliśmy na prowadzenie już na samym początku, a była ku temu okazja. Po przerwie kontrolowaliśmy przebieg gry. Teraz przed nami krótki tydzień, ponieważ już w piątek podejmujemy u siebie Piasta Gliwice.

W sobotni wieczór nie dopisała także pogoda. W stolicy Podlasia było niezwykle zimno. - Musieliśmy się solidnie rozgrzać, by przygotować ciało na wysiłek w takich warunkach. Były one jednakowe dla wszystkich – oceniał popularny „Lisu”.

Nieco zawiedziony wynikiem starcia był Pavol Stano: - Początek mieliśmy bardzo dobry, zabrakło tylko bramki. W pierwszej połowie wyszliśmy z wysokim pressingiem, po przerwie nie szastaliśmy już siłami przez co spotkanie stało się bardziej wyrównane. Jagiellonia grała piłkę pozycyjną, my zaś próbowaliśmy z kontry. Białostoczanie mieli bardzo mało sytuacji podbramkowych. Szkoda, że zabrakło nam bramki. Czujemy mały niedosyt, mogliśmy wygrać.

Wiele emocji wzbudziły decyzje sędziego Krzysztofa Jakubika. - Nie mi oceniać to, czy powinniśmy egzekwować rzut karny, ale wszyscy mówią, że sędzia się pomylił. Bardziej zabolało mnie, gdy piłkę ręką zagarnął Dzalamidze a arbiter tego nie zauważył. Gdyby nie Zbyszek przegralibyśmy przez jego błąd – zakończył Lisowski.

Z Białegostoku Marcin Długosz

fot. Paula Duda

Partner wyjazdu do Białegostoku

Mieszcząca się w stylowej kamienicy Gościnna Kamienica usytuowana jest w centrum Białegostoku, tylko kilka kroków od Głównego Rynku i głównej arterii turystycznej i rozrywkowej miasta.

Polecamy!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

wina tuska2012-11-17 23:45:36
wina tuska
kibic2012-11-18 01:56:45
Karny był ewidentny. Nie wiem jak sędzia mógł tego nie widzieć... remis jednak nie jest najgorszy. Na wyjazdach remisy a u siebie szukać kompletów i będzie dobrze.
qiqo2012-11-18 11:15:42
Ja nie wiem są drużyny, które można rozjechać (Bełchatów teraz Jagiellonia) to z nimi remisują, jak przyjedzie Lech czy Legia to wypruwają flaki o te same punkty. Widzę jak ten trener mentalny się tam kręci w kamerze ale efektów na boisku nie widać żadnych. Taktycznie znowu tiki taka i liczenie na farta, albo my albo oni, jak wpadnie jedna bramka to ta drużyna wygra. Nie ma tam nikogo od rozpracowania taktycznego przeciwnika ?
cfb2012-11-18 11:57:16
do qiqo-"zafco" od 7-miu boleści."Słóśz" CV do Korony na głównego trenera i 3 pkty będą w każdym meczu,gra jak Barcelony a ty jako trener nie mentalny nie będziesz się kręcił tylko będziesz stał jak *uj na weselu.
m2012-11-18 12:21:16
akurat do taktyki nic nie można mieć, nie pozwolili Jadze na rozgrywanie akcji i budowanie sytuacji podbramkowych. Wiadomo w 2 połowie już ciężko było im tak zapierniczać jak we wcześniejszej ale sądze że dawali rade. Po prostu brakuje nam szczęścia, od początku rundy było pare takich meczów gdzie nie należały nam się czerwone kartki, albo należały się karne które mogłyby zadecydować o korzystnym dla nas wyniku. Mówi się że oliwa nie żywa ale sprawiedliwa, może na wiosne to powiedzenie będzie miało przełożenie w rzeczywistości.
kibic2012-11-18 15:21:08
qiqo - rozjechać? Ochłoń człowieku nie jesteśmy Realem Madryt! W tej lidze KAŻDY może wygrać z KAŻDYM i wszędzie. Jeszcze tego nie zauważyłeś?
toni22012-11-18 17:56:30
Zgadza się.Dzisiaj żal było patrzeć na Lecha,którego rozjechała Legia.Za tydzień ten sam Lech może kogoś rozjechać.Niepokoi tylko to,że nasza Korona dawno kogoś nie rozjechała...
omc2012-11-18 22:51:32
Mam wrazenie ze po 2 rundach tytanicznej pracy ktorej efekty widzielismy w zeszlym sezonie przyszedl moment ze po prostu chlopaki nie daja rady fizycznie. Kazdy w porownaniu do poprzedniego sezonu gra slabiej(no moze Korzym ciut lepiej ale on mial przymusowy odpoczynek). Jesli mam racje to na wiosne znowu powinno byc lepiej :) a poza tym teraz wszyscy widzimy ile daje Vuko kiedy jest w formie... Miewal slabsze mecze ale dzieki niemu ta machina dzialala duzo lepiej.
as2012-11-19 11:46:36
fizycznie to jest dobrze ,gorzej ze stałymi fragmętami w których w zeszłym sezonie zdobywaliśmy naj wiecej bramek i robiliśmy popłoch w szeregach rywali
pawlos982012-11-19 16:08:39
moim zdaniem nie ma co sie zastanawiać nad Grzegorzem Lechem w składzie, gdy Vuko wyzdrowieje mamy Vuko,Jove,Kake na srodku, po bokach mozna Sierpinke,Janotke,Foszmańczyka,Szekelego,ewentualnie Korzyma, na ataku Żewłakowa,Korzyma,Zielińskiego a także zapomnianego już przez niektórych Jamróza, na bramke mamy Małkowskiego,który jest w bardzo dobrej formie, a na obronie można wystawić Lisa, Golańskiego choć na rezerwie jest Kijanka, a w środku Stano i Malarczyka a także jest Kiercz, mamy dobry personalny skład, tylko wyników brak, ale nie przesadzajcie, zobaczcie tabele, wygrać 3 mecze i już sie w pierwszej 7 jest, Piast wygrana, Widzew bez formy wygrana, z Lechem niech będzie nawet remis, i już jesteśmy wysoko, tylko więcej wiary !
toni22012-11-19 16:39:41
pawlos98,popieram Cię,my kibice czy to na stadionie,czy w internecie krytykujmy jak trzeba,ale też i czasem pochwalmy.A przede wszystkim wspierajmy naszych,bo to jest ogromnie potrzebne
pozja2012-11-21 14:13:36
pierwsze trzy kolejki gral vuko, a 0 punktow .

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group