Czas na żółto-czerwone derby. Przełamać wyjazdową niemoc

16-11-2012 12:45,

Po niezwykle szczęśliwie zdobytym punkcie w starciu z krakowską Wisłą, Korona Kielce o kolejne ligowe punkty powalczy w Białymstoku z tamtejszą Jagiellonią. W sobotę zmierzą się ze sobą drużyny kompletnie nieobliczalne, których postawy właściwie nie da się przewidzieć.

Można by rzec, że w ostatniej serii spotkań podopieczni trenera Tomasza Hajty dokonali niemożliwego. Pokonali bowiem na Łazienkowskiej Legię 2:1. Gole dla białostoczan zdobyli wówczas Dawid Plizga oraz Tomasz Frankowski. Świetnie między słupkami spisywał się bramkarz najbliższych rywali kielczan, Jakub Słowik.

Napastnikom ze świętokrzyskiego z całą pewnością życia nie będzie utrudniał Ugo Ukah. Nigeryjski obrońca musi bowiem odcierpieć karę za otrzymanie czwartej żółtej kartki w sezonie. Co ciekawe, z osobą afrykańskiego defensora wiąże się mały skandal. Po wyjazdowym spotkaniu „Jagi” z Pogonią Szczecin były piłkarz Widzewa został rasistowsko obrażony przez jednego z białostockich fanów. Sympatycy klubu z Podlasia na mecz z Koroną ogłosili mobilizację i wracają na trybuny po okresie zawieszenia zorganizowanego dopingu. Na spotkaniu obecni będą także kibice z Kielc.

Sobotnie starcie szczególne będzie dla Jacka Markiewicza, który przez długi czas reprezentował barwy Jagielloni, a u schyłku swej przygody z futbolem występował w Koronie. - Kielczanie w ubiegłym sezonie zrobili dużą niespodziankę, zajmując na koniec sezonu piąte miejsce. W obecnych rozgrywkach widać, że mają problemy, co najlepiej odzwierciedla pozycja w tabeli. W Jagiellonii zaś tworzy się nowy zespół, dobrze budowany i trzeba trochę czasu żeby to zaczęło funkcjonować tak jak należy, ale powoli to się zazębia i według mnie idzie to w bardzo dobrym kierunku ocenia popularny „Jaca”.

„Złocisto-krwiści” w opinii wielu w minionym tygodniu grali najważniejszy mecz w rozgrywkach. Punkt zdobyty z Wisłą smakował tym bardziej, iż decydująca bramka padła w 93. minucie spotkania. Sergieja Pareiko pokonał oczywiście niezawodny Maciej Korzym.

Sytuacja kadrowa kielczan wciąż nie wygląda zbyt różowo. Poza grą jest Kamil Kuzera, niewiadomo czy do Białegostoku pojedzie Aleksandar Vuković. Ponadto za czwarte upomnienie w sezonie na murawie nie pojawi się Vlastimir Jovanović, a za „czerwo” pauzować musi Michał Janota. Dla Bośniaka będzie to dopiero pierwszy opuszczony mecz w obecnych rozgrywkach.

- Wiadomym jest, że w tym spotkaniu wyjdziemy w innym składzie. Mam nadzieję, że do pełnej dyspozycji wróci Paweł Sobolewski i z większej liczby zawodników zrobimy osiemnastkę, a później jedenastkę. Jednym z pomysłów na zastąpienie „Jovki”, który pauzuje za żółte kartki, jest Pavol Stano, ale dopiero po sobotnich zajęciach będzie wszystko jasne. Trzeba być przygotowanym na kilka wariantów powiedział Leszek Ojrzyński.

Ostatni raz oba zespoły zmierzyły się w lutym tego roku. Górą była Korona, która wówczas zwyciężyła dzięki dwóm trafieniom Łukasza Jamroza.

Rozjemcą starcia białostocko-kieleckiego będzie pan Krzysztof Jakubik. Kto okaże się górą w żółto-czerwonych derbach? Czy „złocisto-krwiści” w końcu odniosą zwycięstwo na boisku przeciwnika? Ostatni raz trzy punkty z innego miasta przywieźli w kwietniu, kiedy to pokonali 2:0 GKS Bełchatów. Pierwszy gwizdek zaplanowano w sobotę o godzinie 15.45. Serdecznie zapraszamy na łamy naszego portalu, gdzie będzie miała miejsce tradycyjna relacja Scyzorykiem wyryte!

fot. Oskar Patek

Partner wyjazdu do Białegostoku

Mieszcząca się w stylowej kamienicy Gościnna Kamienica usytuowana jest w centrum Białegostoku, tylko kilka kroków od Głównego Rynku i głównej arterii turystycznej i rozrywkowej miasta.

Polecamy!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

walet®2012-11-16 15:09:52
Deja vu z Zabrza!!!
walet®2012-11-17 09:54:45
musze zjesc kupe
toni22012-11-17 13:15:42
Dziś na obiadek:kotlet de volaille ala walet.
walet®2012-11-17 17:36:42
".....Żarty żartami, ale oglądanie świń zsuwających się z pomostu do wody jest zdecydowanie ciekawsze niż Jagiellonia - Korona. Tak, żebyście mieli porównanie...."
toni22012-11-17 19:36:10
Twoje wpisy drogi walecie zsunęły się jeszcze niżej niż cytowane świnie.

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group