Cervar: Vive to najlepszy polski klub. Porażka z Płockiem nie jest miarą ich siły
Już w niedzielę w Skopje dojdzie do meczu na szczycie w grupie C Ligi Mistrzów. - Musimy zagrać bardzo cierpliwie w ataku, z jak najmniejszą ilością błędów technicznych jak to tylko możliwe. Naiwność nie jest dozwolona podczas meczu takiej rangi – mówi przed spotkaniem z Vive Targami Kielce Lino Cervar, trener Metalurga.
- Vive Targi Kielce to najlepszy klub w Polsce, zespół składa się z wielu zagranicznych zawodników i bardzo dobrych polskich graczy. Nie ukrywają, że są bardzo ambitni i że dążą do gry w Final4 w Kolonii – uważa chorwacki szkoleniowiec Metalurga Lino Cervar. - W ich szeregach gra aż pięciu Chorwatów – Buntić na rozegraniu, Losert w bramce, Musa na kole oraz Strlek i Cupić na skrzydłach – przypomina.
Cervar uważa, że przegrana mistrzów Polski w przedostatniej kolejce polskiej ligi nie będzie miała większego wpływu na niedzielne spotkanie. - W żadnym razie ich porażka przeciwko Orlen Wiśle Płock nie może być odbierana jako miara ich siły, można ją uznać jako lekkie rozluźnienie przed podróżą do Skopje. Ich najmocniejszą bronią są skrzydłowi – Cupić i Strlek, co oznacza, że będą gotowi, aby ukarać nas za każdy nasz błąd – mówi trener Metalurga. - Musimy zagrać bardzo cierpliwie w ataku, z jak najmniejszą ilością błędów technicznych jak to tylko możliwe. Naiwność nie jest dozwolona podczas meczu takiej randze. Nasz przeciwnik jest mocny i z pewnością będziemy potrzebowali wsparcia z trybun żeby go pokonać – dodaje.
Pod wrażeniem zawodników Vive Targów Kielce jest zawodnik Metalurga Vanco Dimovski. - Rzadko spotyka się zespół, w którym gra tak wielu zawodników, którzy wygrali w swojej karierze klubowej i międzynarodowej tak wiele tytułów. Wygrali w tym sezonie wszystkie mecze, poza tym ostatnim z Wisłą Płock. Znamy mocne strony kielczan i postaramy się ich zatrzymać. Jako gospodarze będziemy występowali w roli nieznacznych faworytów i postaramy się zrobić, co w naszej mocy, aby wygrać. Chcemy kontynuować zwycięską passę – zapowiada macedoński obrotowy.
Źródło: rkmetalurg.mk/własne
fot. rkmetalurg.mk
Wasze komentarze
Niedorozwinieci z Vive juz we wrzesniu oglosili gre w F4 !! Gdzie pokora i szacunek dla przeciwnika????
Moze tezaz , zamiast w maju grac final MP, ZPRP zapyta Cevrara, komu dac zloty medal !!!!
Albo jeszcze lepiej, zamiast grac , Pan Cervar poda we wrzesniu kolejnosc w Tabeli i wakacje