Nie gram? Muszę to zaakceptować

13-11-2012 23:00,

Kibice mistrzów Polski na forach internetowych zastanawiają się dlaczego w meczu w Płocku nie zagrał Karol Bielecki. Sam zawodnik podchodzi do tej sprawy spokojnie. - Takie są decyzje trenera. Ja nie mogę z tym dyskutować – mówi popularny „Kola”.

Karol Bielecki przyznaje, że porażka w Płocku była dużym zaskoczeniem. - To są mecze, w których porażki bolą podwójnie. Nikt się nie spodziewał, że stracimy dwa punkty i może właśnie dlatego też przegraliśmy. Wydawało się, że jesteśmy lepsi i wygramy. Zespół z Płocka jednak bardziej walczył i zdobył dwa punkty. Nie ma co narzekać, mamy jeszcze jeden mecz z Płockiem w sezonie zasadniczym – mówi.

Mistrzowie Polski już w środę zagrają kolejny ligowy mecz. Ich rywalem będzie beniaminek PGNiG Superligi z Przemyśla. - Nigdy z Czuwajem nie grałem. Gdy jeszcze wcześniej byłem w Vive ten zespół nie grał w lidze. Teraz wrócił. Zobaczymy jak to będzie – mówi Bielecki. - Musimy się odbudować i ze spokojem jechać do Macedonii. Nie ma nic lepszego niż rehabilitacja – dodaje szybko.

Kibice „żółto-biało-niebieskich” na różnych forach internetowych dyskutują o tym, czemu Bielecki po przyjściu do Kielc gra tak mało, a w spotkaniu z Płockiem wcale nie pojawił się na boisku. Sam zawodnik przyznaje, że jest gotowy do gry. - Jestem zdrowy. To decyzja trenera, że nie gram. Muszę to zaakceptować – mówi. - Liczy się dobro zespołu. Takie są decyzje trenera. Ja nie mogę z tym dyskutować. Musi być ktoś kto za to odpowiada. My nie możemy sobie ustalać kto ma grać. Trenera wybiera kto ma grać, a ja mogę się tylko temu podporządkować – dodaje.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

no właśnie2012-11-13 23:16:39
Logiczne,że Karol nie powie że jest zawiedziony albo wręcz celowo i świadomie nie wystawiany-ale TAK-a jest prawda.Coś na ten temat wiem.Już bywali w tym zespole zawodnicy,którzy dokładnie tak byli traktowani przez Wentę i po prostu zostali zgnojeni.Którzy to byli ti sami wiecie.O ile Bartek Konitz był ofiarą wrogości Wenty do jego ojca to nie wiem czym zawinili pozostali.Zobaczymy jak to dalej się potoczy.I bardzo dobrze,że poruszony został ten temat.
Trzymaj się Karol-jesteśmy z Tobą!!!
prawdziwy2012-11-13 23:56:36
OGŁOSZENIE!

Z dniem 10.11.2012 została nawiązana nowa zgoda pomiędzy kibicami Iskry Kielce oraz Wisły Płock. Od tej pory zakazuje się naśmiewania oraz ubliżania naszym ukochanym braciom od szala z Płocka. Mamy nadzieję, że nasza zgoda potrwa po wieczne czasy i będzie jedną z najmocniejszych zgód w kraju.

Z poważaniem
Kibice "prawdziwi" Iskry
mm2012-11-14 02:52:26
Bartek Konitz to przeciętny zawodnik, który nie poradził sobie w klubach z dołu tabeli Bundesligi, które walczyły o utrzymanie w lidze. Szybko stamtąd wyleciał tak nawiasem mówiąc a teraz gra w "potędze" Superligi Pogoni Szczecin. Zapewne jego kariera w Niemczech potoczyła się tak dlatego, że tam też ktoś go "gnoił". Wydaje mi się jednak, że był po prostu za słaby na ten poziom.
Kaja2012-11-14 06:10:25
Karol, mam nadzieję, że cokolwiek by dalej się nie działo (z twoją grą) to nikt i nic nie odbierze ci poczucia wartości - bo jesteś kimś wyjątkowym. Zawsze będę ci kibicować.
gdzie forma bramkarz2012-11-14 08:23:15
dopóki nie będziemy mieć silnie obsadzonej bramki ale nie nazwiskiem tylko formą i zaangażowaniem (czyt. czekam na powrót do gry i formy Marcusa) o tyle takie mecze będą kończyły się w podobny sposób obym się mylił ale w Macedonii będzie bardzo ciężko o wygraną
scyzor2012-11-14 08:53:21
Kola i Buła to jedyni SCYZORYKI w tym teamie i powinni zagrać w Płocku, bo wiedzą na czym polega ,,święta wojna". Nasi bramkarze nie zagrali nic w tym meczu, jak i pozostali przyjezdni. Dla nich to był normalny kolejny mecz. Uważam że to Kola powinien być kapitanem tej drużyny i powinien czasami walnąc ręką w stół.
1112012-11-14 09:38:54
Pozdrawiam Panie Karolu, proszę się nie załamywać. Na szczęście dni trenera? Wenty są policzone.
lekarz2012-11-14 09:42:53
do scyzor-nie wiem co ty ćpasz ale wybierz się do lekarza.Naprawdę wskazane.Pieprzysz jak potłuczony.Z Bułą to możemy walczyć z Końskimi a nie z Płockiem i w LM.On o Świetej Wojnie wie tyle co ty o piłce ręcznej.
CkCombo2012-11-14 10:50:42
Do MM..!!! Tutaj chodzi o granie w Kielcach. Konitz bardzo dobrze grał jak Bogdana jeszcze nie było, i dużo meczów nam wygrywał. Ja jako kibic takich zawodników zawsze będę miał miło wspominał.
Co do Karola to widać że coś nie gra.. Jak sam zawodnik mówi że jest zdrowy to dlaczego trener nie korzysta z niego, przecież wiemy co Karol potrafi. Nie wrócił do domu żeby siedzieć na całe mecze na ławce.
Moim zdaniem tutaj Wenta pokazuje ponownie ze nie chodzi tutaj tylko o handball tylkoo ccoś co nie ma nic wspólnego z graniem.
KAROL MY PAMIETAMY TWOJĄ GRE I NAPWENO Ją Jeszcze zobaczymy!!!!
no tak2012-11-14 11:38:22
111- chyba masz rację."Potęga" Wenty polega na tym, że najpierw jechał na sukcesie reprezentacji i jego nazwisko przyciągało zawodników do Kielc. VIVE zostało zbudowane na KUPNIE, powtarzam KUPNIE zawodników. Proszę zobaczyć ilu skrzydłowych zostało w Kielcach niestety zmarnowanych. Moim zdaniem Bertus zapewne ma już kogoś na oku bo raczej watpie aby więcej jak 5 lat B.W. był trenerem naszej drużyny. Moim faworytem nie jest Leo Cervar lecz T.D. Kumaci chyba wiedzą o kogo chodzi.
j hejterow2012-11-14 11:47:40
a jeszcze wszyscy zobaczycie , mamy takiego asa w rekawie jak karol , nie gra , nie wchodzi , a zobaczycie ze bedzie taka sytuacja ze gra nie bedzie szla wejdzie karol , rzuci 5 bramek z rzedu i pomoze ! wydaje mi sie ze po to on jest .
basia2012-11-14 11:49:07
nie wiem o co w tym wszystkim chodzi,ale chcialabym wreszcie widziec Karola na boisku! i mam nadzieje,ze tak bedzie.Trzymaj sie Kola!!
KAT2012-11-14 12:25:09
Chyba nikt nie wie o co Wencie chodzi w przypadku Karola. Pamiętam, że w meczu chyba z Mielcem zagrał bardzo dobrze i zdobył piękne bramki więc w formie chyba jest
Asmodian2012-11-14 12:33:49
konitz ? przeciez to zwykly zawodnik jakich pełno w smiesznej Polskiej lidze! jego kariera w niemczech pokazała jaki z niego grajek.
AS2012-11-14 13:28:45
Jak zwykle powyżej wypowiadają się sami malkontenci i wielcy znawcy piłki ręcznej, którzy o wiele lepiej niż zawodnicy, trenerzy i działacze wiedzą co się w klubie dzieje i jaka panuje atmosfera. Żałośni jesteście.
crissCK2012-11-14 13:49:35
Karol nie gra bo WIELKI bogdan znalazł sobie w nim kozła ofiarnego--Zaremba odszedł i trzeba móc na kogoś krzyczeć,obrażać,poniżać.....

Wiadomośc z dobrych zródeł.....
marcin2012-11-14 14:49:40
AS - dokładnie... szkoda nawet czasu na dyskusję z internetowymi fachowcami.
mm2012-11-14 14:55:51
Karol po kontuzji to już nie jest NIESTETY ten sam zawodnik co przed kontuzją. Jeśli ktoś sądzi inaczej to sam siebie oszukuje. Wystarczy spojrzeć ile ładował bramek w sezonach przed kontuzją (Bundesliga). W samej lidze Niemieckiej rzucał w sezonie około 150 bramek a do tego z 50 w europejskich pucharach. Po kontuzji tych bramek w sezonie rzucił już około 70 czyli połowę tego co wcześniej. Karol gra u nas i ma specjalny status, ale trudno oczekiwać, żeby miał grać gdy rywal wychodzi twardą agresywną obroną. Karol nie jest aż tak kreatywny jak powiedzmy Rosiński czy Jurecki. Nie potrafi mijać obrońców 1 na 1. Nie wyrzucam go z klubu bo wiem że to jest zasłużony zawodnik, ale trzeba zrozumieć, że dobro zespołu jest najważniejsze. Jeśli na treningach Karol wygląda słabiej i mniej pewnie czuje się w grze niż jego konkurenci to trudno oczekiwać, żeby grał dużo. Ale mniejsza z tym. Przecież każdy z wyżej wypowiadających się jest na każdym treningu zespołu i każdy wie lepiej.
wef2012-11-14 15:11:14
crissCK -dobrze powiedziane,a jak czytam te wypowiedzi "znafcuf" to mi się słabo robi.Barani łbie jeden z drugim.Konitz miał swoje momenty ale był tępiony przez Wentę bo miał na pieńku z ojcem Bartka.A co zrobił z innymi-Zarembą,Podsiadło.A matole jeden z drugim jak zawodnik nie gra to stoi w miejscu i się uwstecznia.Ale wasze móżdzki są zapatrzone w Wentę i to jest to.
do mm2012-11-14 15:21:06
Karol w Bundeslidze rzucał bo grał - nie da się siedzieć na ławce przez trzy miesiące, a potem nagle wejść na parkiet i błyszczeć. Takie przerwy robią swoje. A tu - zawodnik o takiej wartości pauzuje, potem wpuszczą go na 10 minut i nic nie rzuci, więc jest argument dla trenera - i znowu przerwa. Coś tu nie gra i tyle.
Karol, wyrazy szacunku z mojej strony !
spiro2012-11-14 15:43:24
wef - Konitz to nie był zawodnik, który mógł pomóc zespołowi rozwinąć się do poziomu pierwszej dziesiątki w LM. W pewnym momencie stał się za słaby i tyle. Jego kariera w Niemczech pokazała dobitnie, że grajkiem jest bardzo przeciętnym. Jeśli nie dał sobie rady w zespołach z dołu tabeli w Niemczech to jak miał sobie dać radę na poziomie Ligi Mistrzów? Teraz gra w klubie, który odpowiada jego umiejętnościom.
crissCK2012-11-14 16:08:54
Taka prawda niestety,jak ma Bielecki coś spartolić jak nie gra?Czy w Płocku nie można mu było dać szansy aby chociaż "spróbował" coś spartolić?bogdanie opamiętaj sie i daj chłopakowi pograć,mam coś problem chyba z samym sobą że zawsze musisz mieć w zespole jakiegoś gościa do "opierdzielania".Tylko dziwi mnie jedna rzecz,Zaremba dostawał j.... ale coś grał a Bieleckiemu to powąchać parkietu nie daje...
co za brednie2012-11-14 16:16:26
tee wef o czym ty bredzisz? zakochales sie w tym konitzie czy jak? przeciez to mega przecietny grajek! jaki klub taki zawodnik ciołku!
2342012-11-14 19:02:17
Nie mamy bramkarza, Szmal i Losert wpuszczają niemal wszystko co nie leci na ich ciało. Obaj mają już tylko nazwiska, bo ich bradzo dobra gra to historia!
jerseyus2012-11-14 22:47:28
234 - tak oczywiście i właśnie dlatego Szmal na 4 rozegrane kolejki LM w dwóch został wybrany do 7 kolejki. No, ale przecież ty jesteś większym znawcą niż wszyscy w EHF.

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group