Krajobraz po Wiśle: człowiek-orkiestra i wszystko jasne
Ekstaza kibiców kieleckiej Korony po bramce Macieja Korzyma była zapewne słyszana nawet w Krakowie. Kto wie, czy gdyby nie pewne okoliczności, popularny „Korzeń” nie zaliczyłby trafienia na wagę zwycięstwa. Sympatycy „żółto-czerwonych” i tak mogą być jednak dumni ze swoich pupili. Przede wszystkim za walkę.
Nie nam wyrokować, czy sędzia Jarzębak słusznie postąpił każąc „zjeżdżać do bazy” Michałowi Janocie już w pierwszej połowie spotkania. Stało się i już. Kielczanie musieli przez ponad godzinę gry harować za dwóch, by wypełnić lukę spowodowaną odesłaniem do szatni skrzydłowego. Jak zwykle w wypadku teamu Ojrzyńskiego zaangażowania nie zabrakło. Może to Wisła była niedzielnego wieczora skrajnie beznadziejna, ale może to „złocisto-krwiści” za wszelką cenę chcieli odwrócić losy tego starcia. Ciekawi nas tylko, czy bardziej łagodna kara arbitra z Bytomia wpłynęłaby na wynik pojedynku. Korona grając w dziesięciu na pewno nie była gorsza...
W poprzednich rozgrywkach kibice z Kielc przyzwyczaili się, że w środku pola dzielą i rządzą Aleksandar Vuković i Vlastimir Jovanović. W obecnych jest jednak nieco inaczej. Przedłużający się problem Serba z urazem spowodował konieczność dobrania nowego, stałego partnera dla Bośniaka. Artur Lenartowski wywiązuje się z tej roli co najmniej poprawnie. W większości meczów jest niewidoczny, wykonuje czarną robotę dla dobra drużyny. Powoli jednak wyłamuje się z tego stereotypu. Ładny gol z Pogonią i piękna asysta z Wisłą musiały zaimponować wielu malkontentom. Jeżeli „Kaka” nadal będzie ciężko pracował, ma szansę stanowić o sile silniejszych klubów niż „żółto-czerwoni”.
Maciek Korzym – z nim jest wszystko, bez niego nie ma niczego. Co było dopóki „Korzeń” leczył kontuzję? Mizeria. Jeden punkt na dwanaście możliwych. Z powrotem sympatycznego snajpera w grze kielczan odmieniło się wiele. Sam specjalista od „bandy świrów” poprawił również skuteczność. Gol wbity „Białej Gwieździe” można uznać za symboliczny – idol kibiców odebrał pewne zwycięstwo największemu rywalowi w ostatniej akcji meczu.
Świetną zmianę zanotował również Łukasz Sierpina, który coraz śmielej poczyna sobie na ekstraklasowych boiskach. Piłkarz sprowadzony przed sezonem z Polkowic pokazuje, że kiedy tylko dostanie szanse można na niego liczyć. Mógł nawet zaliczyć kluczowe podanie, ale Michał Zieliński nie wykorzystał doskonałej okazji po ładnej, indywidualnej akcji „Sierpinki”.
Jak zawsze są plusy, ale też minusy. Ciągle pamiętamy, co napisaliśmy przed rozpoczęciem sezonu – Tomasz Foszmańczyk meczem z Legią w Warszawie dał wyraźny znak, że może świetnie odnaleźć się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Potem jednak było już tylko gorzej. Przeciw trzynastokrotnym mistrzom Polski znów pojawił się w pierwszym składzie. Nie przełamał jednak swego impasu i zaliczył słabe 45 minut. Wciąż jednak w niego wierzymy, ma bowiem predyspozycje ku naprawdę niezłej grze!
Słowa krytyki należą się również Michałowi Zielińskiemu. Napastnik ten w drugim kolejnym starciu nie wykorzystuje idealnej sytuacji do zdobycia bramki. Indolencja strzelecka gracza, który w przeszłości występował w bytomskiej Polonii martwi tym bardziej, gdyż również jego konkurent Marcin Żewłakow nie błyszczy formą. No ale jest przecież jeszcze Korzym...
Malutki minusik musi także zawędrować na konto „Jovki”. Pomocnik zdecydowanie mógł uniknąć faulu, po którym został wyrzucony z boiska. Szczególnie, że będący przy linii bocznej „Żewłak” już miał zmieniać zawodnika z Bałkanów.
Teraz czas zmierzyć się w Białymstoku z Jagiellonią, która w tym sezonie jest chyba jeszcze bardziej nieprzewidywalna niż Korona. Remis z Widzewem, zwycięstwo przy Łazienkowskiej... W tym meczu wynik może być każdy – od 7:0 po 0:7. Wiele zależeć będzie od dyspozycji dnia. Miejmy nadzieję, że podopieczni Ojrzyńskiego z dalekiej podróży z Podlasia przywiozą komplet „oczek”!
fot. Oskar Patek
Wasze komentarze
Komedia w zespole Młodej Wisły. Będzie walkower za niewłaściwą ilość zmian!
http://www.2x45.com.pl/aktualnosci/13687/komedia-w-zespole-mlodej-wisly-bedzie-walkower-za-niewlasciwa-ilosc-zmian/