Krajobraz po Wiśle: człowiek-orkiestra i wszystko jasne

13-11-2012 17:31,

Ekstaza kibiców kieleckiej Korony po bramce Macieja Korzyma była zapewne słyszana nawet w Krakowie. Kto wie, czy gdyby nie pewne okoliczności, popularny „Korzeń” nie zaliczyłby trafienia na wagę zwycięstwa. Sympatycy „żółto-czerwonych” i tak mogą być jednak dumni ze swoich pupili. Przede wszystkim za walkę.

Nie nam wyrokować, czy sędzia Jarzębak słusznie postąpił każąc „zjeżdżać do bazy” Michałowi Janocie już w pierwszej połowie spotkania. Stało się i już. Kielczanie musieli przez ponad godzinę gry harować za dwóch, by wypełnić lukę spowodowaną odesłaniem do szatni skrzydłowego. Jak zwykle w wypadku teamu Ojrzyńskiego zaangażowania nie zabrakło. Może to Wisła była niedzielnego wieczora skrajnie beznadziejna, ale może to „złocisto-krwiści” za wszelką cenę chcieli odwrócić losy tego starcia. Ciekawi nas tylko, czy bardziej łagodna kara arbitra z Bytomia wpłynęłaby na wynik pojedynku. Korona grając w dziesięciu na pewno nie była gorsza...

W poprzednich rozgrywkach kibice z Kielc przyzwyczaili się, że w środku pola dzielą i rządzą Aleksandar Vuković i Vlastimir Jovanović. W obecnych jest jednak nieco inaczej. Przedłużający się problem Serba z urazem spowodował konieczność dobrania nowego, stałego partnera dla Bośniaka. Artur Lenartowski wywiązuje się z tej roli co najmniej poprawnie. W większości meczów jest niewidoczny, wykonuje czarną robotę dla dobra drużyny. Powoli jednak wyłamuje się z tego stereotypu. Ładny gol z Pogonią i piękna asysta z Wisłą musiały zaimponować wielu malkontentom. Jeżeli „Kaka” nadal będzie ciężko pracował, ma szansę stanowić o sile silniejszych klubów niż „żółto-czerwoni”.

Maciek Korzym – z nim jest wszystko, bez niego nie ma niczego. Co było dopóki „Korzeń” leczył kontuzję? Mizeria. Jeden punkt na dwanaście możliwych. Z powrotem sympatycznego snajpera w grze kielczan odmieniło się wiele. Sam specjalista od „bandy świrów” poprawił również skuteczność. Gol wbity „Białej Gwieździe” można uznać za symboliczny – idol kibiców odebrał pewne zwycięstwo największemu rywalowi w ostatniej akcji meczu.

Świetną zmianę zanotował również Łukasz Sierpina, który coraz śmielej poczyna sobie na ekstraklasowych boiskach. Piłkarz sprowadzony przed sezonem z Polkowic pokazuje, że kiedy tylko dostanie szanse można na niego liczyć. Mógł nawet zaliczyć kluczowe podanie, ale Michał Zieliński nie wykorzystał doskonałej okazji po ładnej, indywidualnej akcji „Sierpinki”.

Jak zawsze są plusy, ale też minusy. Ciągle pamiętamy, co napisaliśmy przed rozpoczęciem sezonu – Tomasz Foszmańczyk meczem z Legią w Warszawie dał wyraźny znak, że może świetnie odnaleźć się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Potem jednak było już tylko gorzej. Przeciw trzynastokrotnym mistrzom Polski znów pojawił się w pierwszym składzie. Nie przełamał jednak swego impasu i zaliczył słabe 45 minut. Wciąż jednak w niego wierzymy, ma bowiem predyspozycje ku naprawdę niezłej grze!

Słowa krytyki należą się również Michałowi Zielińskiemu. Napastnik ten w drugim kolejnym starciu nie wykorzystuje idealnej sytuacji do zdobycia bramki. Indolencja strzelecka gracza, który w przeszłości występował w bytomskiej Polonii martwi tym bardziej, gdyż również jego konkurent Marcin Żewłakow nie błyszczy formą. No ale jest przecież jeszcze Korzym...

Malutki minusik musi także zawędrować na konto „Jovki”. Pomocnik zdecydowanie mógł uniknąć faulu, po którym został wyrzucony z boiska. Szczególnie, że będący przy linii bocznej „Żewłak” już miał zmieniać zawodnika z Bałkanów.

Teraz czas zmierzyć się w Białymstoku z Jagiellonią, która w tym sezonie jest chyba jeszcze bardziej nieprzewidywalna niż Korona. Remis z Widzewem, zwycięstwo przy Łazienkowskiej... W tym meczu wynik może być każdy – od 7:0 po 0:7. Wiele zależeć będzie od dyspozycji dnia. Miejmy nadzieję, że podopieczni Ojrzyńskiego z dalekiej podróży z Podlasia przywiozą komplet „oczek”!

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Tomek2012-11-13 20:30:33
wszyscy na jagę!!!!
CK732012-11-13 21:05:43
JESTEŚCIE N A J L E P S I !!!
Paweł2012-11-14 03:51:15
Frajerów ciąg dalszy.
Komedia w zespole Młodej Wisły. Będzie walkower za niewłaściwą ilość zmian!
http://www.2x45.com.pl/aktualnosci/13687/komedia-w-zespole-mlodej-wisly-bedzie-walkower-za-niewlasciwa-ilosc-zmian/
Bryx2012-11-14 13:41:53
Naprawdę wielkie brawa dla Kaki za idealne wyłożenie piłki Maćkowi! Bez tego majstersztyku byśmy przegrali.
ja2012-11-14 18:40:25
Zapomnieliście wspomnieć o występie Lecha to była kolejna katastrofa w jego wykonaniu !! A SIERPINA dał naprawdę świetną zmianę PANIE TRENERZE !!!!!!!!!!!!!!
2222012-11-14 19:08:42
Nie wiem co Ojrzyński widzi w tym Lechu? Ile razy jeszcze da mu grać zamiast dać szansę wychowankom z młodej Korony?
LuCk2012-11-14 19:29:03
Zastanawiająca jest ta niby kontuzja Vuko, czyżby po ślubie i weselu znów się odnowiła...? Z resztą, jezeli ma grać tak jak w pierwszych 3 meczach to lepiej niech wcale nie gra !

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group