Oceniamy mistrzów Polski po meczu w Płocku

12-11-2012 14:16,

Pierwszą porażkę w nowym sezonie ponieśli mistrzowie Polski. Jednak gorszy do samej przegranej był styl w jakim zagrali w sobotę zawodnicy Vive Targów. A jak w tym spotkaniu wypadli poszczególni szczypiorniści „żółto-biało-niebieskich”?

Sławomir Szmal – Nie miał pomysłów jak powstrzymać rzucających na jego bramkę graczy Orlen Wisły. Inna sprawa, że pomocy od obrońców nie miał też zbyt dużej. Odbił kilka piłek pod koniec meczu, jednak wtedy było za późno.

Venio Losert – Zaczął dobrze, od dwóch udanych interwencji. Później było już tylko gorzej. Przez 25 minut miał w sumie tylko trzy obrony. Można go jednak usprawiedliwić tym, że z drużyną trenował zaledwie tydzień, więc nie do końca znał się jeszcze z kolegami.

Manuel Strlek – Jedyny, który w sobotę mógł być w pełni zadowolony ze swojej postawy. Dobre spotkanie ukoronował zdobyciem siedmiu bramek. Po jego trafieniu kielczanie ostatni raz w tym meczu remisowali (po 21).

Mateusz Jachlewski – Przy nim należy postawić plusik. Gdy już wiadomo było, że jego drużyna w Płocku przegra to i tak miał chęci i biegał do kontr. Szkoda tylko, że koledzy go nie widzieli...

Michał Jurecki – W ataku było tak sobie, rzucił cztery bramki, ale popełnił też sporo błędów. Gorzej mu poszło w defensywie. Nie miał pomysłu na zatrzymanie głównych „strzelb” Orlen Wisły.

Grzegorz Tkaczyk – Zdobył jedną bramkę, miał też kilka nieudanych rzutów. Jednak on dopiero wraca po długiej kontuzji. „Młody” w pełni zdrowia i formy jest naszej drużynie bardzo potrzebny.

Uros Zorman – W takich trudnych momentach powinien być liderem zespołu i poderwać go do walki. Tego niestety w sobotę nie było. A szkoda...

Tomasz Rosiński – Starał się, walczył – jak to „Rosa”. W „Świętych Wojnach” zawsze był wyróżniającą się postacią, tym razem nie było gorzej.

Krzysztof Lijewski – Nie było źle. Zdobył dwie bramki. Tradycyjnie też miał dużą liczbę asyst.

Denis Buntić – Halo!? Gdzie jest „Bunto” z poprzedniego sezonu? W meczu z Orlen Wisłą totalnie zagubiony.

Ivan Cupić – Nie wykorzystał dwóch karnych w końcówce. Jednak w jego przypadku jesteśmy pewni, że to tylko wypadek przy pracy. W kolejnych meczach z Płockiem nieraz jeszcze uprzykrzy życie bramkarzom Orlen Wisły.

Thorir Olafsson – Wszedł w końcówce, gdy już Nafciarze byli blisko zwycięstwa. Trudno ocenić jego występ, zrobił jeden faul w ataku.

Piotr Grabarczyk – Na boisku pojawił się, wtedy gdy płocczanie byli w gazie i wychodziło im wszystko. Nie udało mu się odmienić losów spotkania.

Rastko Stojković – Hmm... Rzucił tylko jedną bramkę i to z karnego. Koledzy podawali mu mało piłek.

Żelijko Musa – Bardzo nieskuteczny, znów nie trafił kilka setek. W obronie nie było lepiej... W następnych meczach pokaże na co go stać.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

off-top2012-11-12 14:21:04
Słyszałem, że w tych docelowych strojach, które poszły do poprawy trzeba było powiększyć nazwę producenta i trwa to już... ze dwa miesiące. Cały sezon będziemy grali w tych zastępczych strojach? "Trochę" to dziwne.
jackck2012-11-12 17:37:34
oj szkoda szkoda
endriu1222012-11-12 22:05:49
Jeżeli było tak dobrze to czemu dostali takie baty.Manuel jedyny zawodnik na poziomie europejskim.Pozostali szarzyzna ligowa,przynosząca wstyd.
panrobert2012-11-13 18:33:26
http://www.sportowefakty.pl/pilka-reczna/322679/na-poprawe-humoru-zapowiedz-meczu-vive-targi-kielce-azs-czuwaj-przemysl
Zapowiedź meczu z Czuwajem

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group