Murek: Cała drużyna Farta zrobiła na mnie wrażenie

15-11-2009 22:19,

- Nie spodziewaliśmy się aż takiego oporu ze strony kielczan. Fart ma naprawdę spory potencjał. Dziś zagrał ambitnie, walecznie i skutecznie - stwierdził po meczu siatkarz AZS-u Częstochowa, Dawid Murek.

Udowodniliście dzisiaj w Kielcach, że jesteście drużyną dużo bardziej doświadczoną. Przegrywaliście już 0:2 z Fartem, a mimo wszystko udało wam się wygrać. Jak zatem możesz ocenić postawę Farta Kielce w dzisiejszym meczu?

- Fart zagrał w tym meczu bardzo ambitnie, walecznie i skutecznie w ataku. Widać, że jest to młody zespół, który chce grać coraz lepiej. Kielczanie są na razie liderami pierwszej ligi i mają naprawdę duży potencjał. Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się aż takiego oporu ze strony kielczan. Zaczęliśmy ten mecz bardzo ospale, pierwsze sety nam uciekły...  Późniejsze zmiany wprowadziły nieco ożywienia w zespole i mecz zaczął się lepiej dla nas układać. Chyba niezłe widowisko zaserwowaliśmy dziś kibicom, w końcu obejrzeli pięć bardzo ciekawych setów.

Czy któryś z zawodników Fart wywarł na tobie szczególne wrażenie?

- Na mnie wrażenie zrobiła cała drużyna. Pierwsze dwa sety w wykonaniu gospodarzy były bardzo dobre, grało nam się ciężko. Jeżeli jednak musiałbym kogoś wyróżnić indywidualnie, to podobała mi się gra zawodnika z numerem 6 (Tomasz Drzyzga - przyp. red.). To niezwykle skoczny siatkarz, na którego barkach spoczywał przede wszystkim atak Farta. Zdobył dzisiaj bardzo dużo ważnych punktów i myślę, że to jest taki zawodnik, który w przyszłości może zrobić naprawdę dużą karierę.

W rozgrywkach PlusLigi, po pięciu meczach, zajmujecie dość odległe 6. miejsce. Na co stać twoją drużynę w obecnym sezonie?

- Zdajemy sobie sprawę, że w Polsce przyjmuje się niejako "z góry", że mistrzem Polski będzie Skra Bełchatów. Nikt nie wyobraża sobie, że mogłoby być inaczej... Dlatego zadaniem pozostałych drużyn jest jak najbardziej utrudnić Skrze to zadanie i nie oddać mistrzowskiego tytułu bez walki.

W ostatnim meczu przeciwko Asseco Resovii pokazaliście jednak, że potraficie wygrywać z zespołami, które personalnie wydają się od was dużo mocniejsze

- Rzeczywiście, mecz w Rzeszowie pokazał, że jesteśmy w stanie nawiązać walkę z czołowymi drużynami ligi i wyjść z tych pojedynków zwycięsko. A co do naszej pozycji w tabeli... Póki co, zagraliśmy dopiero jeden mecz we własnej hali i myślę, że głównie to zaważa na zajmowanej przez nas pozycji. Mimo że czekają nas teraz bardzo trudne mecze z zespołami z górnej półki, to myślę, że z każdym spotkaniem będziemy grali coraz lepiej.

Rozmawiał Wojciech Śmiech.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Star2009-11-16 09:24:31
Czy autor czegoś nie poplątał? Tomek wszedł w trzeciej parti.Czy na Tomku spoczywał atak Farta w pierwszych dwóch partiach?
Autor2009-11-16 15:50:40
Przeczytaj dokładniej, Dawid Murek wypowiedział się na temat drużyny że grała dobrze przez 2 pierwsze sety. A co do gry Tomka Drzyzgi chodziło mu że był najlepszym zawodnikiem Farta w tym meczu :)
ulla2009-11-16 20:00:00
Może mu o Jungiewicza chodziło??bo on szalał w 2 pierwszych setach..ale 1 z 6 pomylić raczej trudno??
koko2009-11-16 20:35:32
jeżeli się pomylił to nie jest to wina autora, aczkolwiek też mi się wydaje że mogło mu chodzić o Jungiewicza bo chłopak rozegrał znakomity mecz ;)
mvs2009-11-16 22:52:23
Każdemu zdarzają się pomyłki, a już szczególnie sportowcom, więc bardziej prawdopodobne, że D. Murek z szybkości powiedział swój numer, przynajmniej ja z tego wywiadu odnoszę takie wrażenie :D
azsczewa2009-11-17 14:55:27
Murek raczej kojarzy takiego zawodnika jak Tomek Drzyzga, więc nie wymieniałby go poprzez numer, tylko powiedział nazwisko... Na pewno chodziło mu o tego kolesia o którym piszecie...
tzoitjqj2011-09-29 07:32:56
UyGYXi <a href="http://ymeagwwykylf.com/">ymeagwwykylf</a>, [url=http://qqiylpqrtvgn.com/]qqiylpqrtvgn[/url], [link=http://qzudhmynjzcq.com/]qzudhmynjzcq[/link], http://wprrlbavzakb.com/

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group