PlusLiga nie tak odległa

15-11-2009 20:56,

Dzisiejszego wieczoru siatkarze Farta Kielce udowodnili, że ich ambicje sięgają naprawdę wysoko. W towarzyskim meczu przegrali co prawda z jedną z najbardziej utytułowanych polskich drużyn - DOMEX TYTAN AZS Częstochowa 2:3, ale pokazali poziom, którego z pewnością nie powstydziłaby się żadna z drużyn PLS

Hala Legionów jeszcze nigdy w swych dziejach nie widziała takiej liczby sympatyków kieleckiej siatkówki, jak w dniu dzisiejszym. Perspektywa zobaczenia w akcji jednej z czołowych polskich drużyn sprawiła, że na trybunach zjawiło się około dwóch tysięcy kibiców, żywiołowo dopingujących drużynę Farta. Zawiedzeni mogli czuć się jedynie ci, którzy liczyli na bratobójczą walkę Tomasza (Fart) i Fabiana (AZS) Drzyzgów, bowiem ten drugi z powodu kontuzji nie mógł wystąpić w dzisiejszym meczu.

Kielecka ekipa już od początku spotkania udowodniła zdecydowanie bardziej utytułowanym rywalom, że nie zamierza tanio sprzedać skóry i z pewnością będzie walczyć do ostatniej piłki. "Farciarze" dobrze weszli w ten mecz i szybko osiągnęli dwupunktowe prowadzenie (4:2). Ku zaskoczeniu gości ekipa Dawida Murka przez większość seta nie mogła doścignąć wyraźnie zdeterminowanych kielczan. Świetnie w ekipie Farta w tym okresie spisywał się Sławomir Jungiewicz, który bez najmniejszego strachu przedzierał się przez blok częstochowian. Przy stanie 19:16 dla gospodarzy wydawało się, że historyczna chwila jest już blisko jednak w tym momencie do odrabiania strat rzucili się zawodnicy AZS-u i już po chwili na tablicy wyników ukazał się wynik 22:21 dla Farta. Wtedy też opiekun kielczan, Dariusz Daszkiewicz zdecydował się wziąć czas i jak się wkrótce okazało był to strzał w dziesiątkę. Gospodarze z nowymi siłami wrócili na parkiet i uczynili to, co z pozoru wydawało się niemożliwe - wygrali seta do 22!

Wyraźnie podrażnieni goście rozpoczęli drugiego odsłonę meczu z dużo większym impetem i już po chwili wyszli na prowadzenie 4:1. Gracze Farta w porę opanowali jednak nerwy i szybko doprowadzili do remisu 5:5. Widać było wyraźnie, że gospodarze zaczynają powoli odzyskiwać rytm gry i z każdą chwilą uzyskiwali nad goścmi coraz większą przewagę. Kielczanie mocno atakowali a do tego zaczęli punktować blokiem, co przy tej klasie rywala nie było z pewnością łatwym zadaniem. Przy stanie 16:12 zdenerwowany Grzegorz Wagner poprosił o pierwszy czas dla drużyny gości. Niestety zagrywka ta nie na wiele się zdała, bowiem gospodarze wciąż nie zwalniali tempa i już po chwili prowadzili 19:13. Siatkarzom z Częstochowy mimo emocjonującej końcówki nie udało się już dogonić rozpędzonej kieleckiej lokomotywy i drugiego seta kielcznie wygrali dzięki asowi serwisowemu swojego lidera, Sławomira Jungiewicza, 27:25. Wydawało się więc, że olbrzymia sensacja jest już na wyciągnięcie ręki!

Trzeci set rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt i do stanu 7:7 żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na więcej, niż jeden punkt. Niestety, wówczas gospodarze popełnili jednak serię prostych błędów co ze stoickim spokojem wykorzystali częstochowianie, wychodząc na prowadzenie 13:7. Mimo przerw na żądanie trenera Farta gospodarzom nie udało się już nawiązać walki z czołową drużyną PLS, która chyba wreszcie zaczęła grać na poziomie, do jakiego przyzwyczaiła swoich kibiców i trzeci set zakończył się wysoką przegraną kielczan, 17:25.

Przed kolejnym setem trener Daszkiewicz długo rozmawiał ze swoimi zawodnikami. To, co powiedział podopiecznym nie jest najważniejsze - ważne jest to, że na kolejny set gracze Farta wyszli wyraźnie rozluźnieni, czego efektem było szybko osiągnięte prowadzenie 4:1. Goście nie zamierzali jednak pozostać im dłużni i już po kilku minutach to oni cieszyli się prowadzeniem 8:7. Obie drużyny grały jednak w tym secie bardzo rwaną siatkówkę, czego najlepszym dowodem jest fakt, że zaledwie chwilę później na prowadzenie 10:7 znów wyszli gospodarze. Od tego momentu "Farciarzom" udawało się utrzymywać 1-2 punktową przewagę, a długą i efektowną wymianę wyprowadzającą naszą drużynę na prowadzenie 15:12 zapamiętają chyba wszyscy zgromadzeni w Hali Legionów. Niestety przy stanie 19:16 na zagrywkę w drużynie gości wszedł Paweł Mikołajczak, który dzięki trzem potężnym serwisom doprowadził do remisu po 19. Wraz z błędem na zagrywce Mikołajczaka wszystko wróciło do normy i kibice znów byli świadkami emocjonującej końcówki. Ku rozpaczy zgromadzonych kibicą tą lepiej rozegrali jednak gości i to oni wygrali czwartą partię 26:24.

"Siatkarska loteria", jaką często nazywany jest tie-break rozpoczęła się znów od wzajemnej wymiany ciosów. Mimo, że spotkanie trwało już prawie dwie godziny wydawało się, że siła z jaką atakują obie ekipy zwiększa się z każdą rozegraną akcją. Na zmianę stron zespoły udały się przy prowadzeniu gości 8:7. Niestety w drugiej części piątego seta większym spokojem wykazali się doświadczeni w bojach gracze z Częstochowy, odskakując kielczanom na 2-3 punkty i wygrywając seta 15:13 oraz cały mecz 3:2.

Dzisiejsze spotkanie pokazało wyraźnie, że już teraz gracze Farta są gotowi do walki w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mimo porażki gospodarze mogą w dobrych humorach pakować walizki na wyjazdowy mecz z drużyną Orła Międzyrzecz. Wszakże przegrać z taką drużyną jak AZS Częstochowa to żaden wstyd.

Fart Kielce - DOMEX TYTAN AZS Częstochowa 2:3 (25:22, 27:25, 17:25, 24:26, 13:15)

Fart: Jungiewicz, Zniszczoł, Drzyzga, Makaryk, Krzywiecki, Swaczyna (L) oraz Zarankiewicz, Sukochev, Sopko, Staszewski, Bielicki

Domex: Wierzbowski, Kardos, Murek, Janeczek, Wiśniewski, Wrona, Zatorski (L) oraz Gradowski, Mikołajczak, Łuka

Sędziowie: Bartłomiej Adamczyk (Kielce), Michał Malinowski (Skarżysko - Kamienna)

Krystian Stępień

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Autor2009-11-15 21:01:00
Przepraszamy za usunięcie dotychczasowych komentarze, ale w skrypt wdarł się błąd, który musieliśmy wyeliminować. Zachęcamy do dalszej dyskusji nt. dzisiejszego meczu
eve2009-11-15 21:15:55
Świetny mecz! Dziękujemy za wspaniałe emocje!
eve2009-11-15 21:16:29
Świetny mecz! Dziękujemy za wspaniałe emocje!
eve2009-11-15 21:16:50
Świetny mecz! Dziękujemy za wspaniałe emocje!
eve2009-11-15 21:17:03
Świetny mecz! Dziękujemy za wspaniałe emocje!
PLS2009-11-15 21:52:06
W końcu będzie. nie ma innej opcji :)
mehow2009-11-15 22:08:32
Pomijając drobne błędy w zagrywce to mecz stał na wysokim poziomie. Chłopaki z AZS rozegrali bardzo dobre spotkanie, a Farciarze zagrali rewelacyjnie nie ustępując pola przeciwnikowi. Takich meczy więcej w wykonaniu kielckich siatkarzy.
Siwyy2009-11-15 22:20:39
Ja na meczach siatkówki umieram z nudów. Obawiam sie, ze nie skusi mnie nawet przyjazd najlepszej druzyny na Swiecie ktokolwiek by nią nie był :P Więc nie przesadzajcie z tą siatkówką bo w Kielcach nigdy jej nie było i watpie zeby te 2 tysiace to prawdziwi kibice. 90% z nich nawet nie wie pewnie kto był w ostatnich latach mistrzem Polski :p
ck2009-11-15 22:37:21
Do Siwyy - Stary, to po co tu sie udzielasz? Biegaj na "koronkę" a tutaj daj się pocieszyć ludziom, kórzy kochają siatkówkę
witi932009-11-15 22:37:54
No i co z tego, to teraz dzięki temu że będą się interesować siatkówką bardziej, dowiedzą się :)
Leon2009-11-15 22:41:14
Poczekasz synku kilka lat i zobaczysz, że Kielce będą żyły tym sportem. Tak jak teraz piłką i szczypiorniakiem. Jest to dziwne, bo wszyscy na siłę wypychają ręczną na przód. Dajcie w Kielcach żyć również innym dyscyplinom. na Vive znajdziesz 50%, które wie coś na temat tego sportu? Połowa nie ma pojęcia o co chodzi w tej dyscyplinie - usłyszeli, że zespół ma sukcesy i chcą się czegoś dowiedzieć na ten temat. Nie od razu Rzym zbudowano.
mehow2009-11-15 22:43:44
Widzisz kolego ja usypam na piłce nożnej. Każda dyscyplina ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Nie ważne czy Ci co przyszli są "prawdziwymi" kibicami czy też nie liczy sie to, że przyszli by zobaczyć ciekway mecz, a to spotkanie do takich należało.
Pozdawiam
KS Iskra2009-11-15 23:19:39
Leon - dobrze się czujesz? "Jest to dziwne, bo wszyscy na siłę wypychają ręczną na przód." - człowieku w ręczną możemy za kilka miesięcy awansować do najlepszej 16-nastki w EUROPIE! Kumasz to? Dziwisz się że Kielce żyją ręczną? Ja Ci powiem że 2 tys ludzi to nawet na Krakowską chodziło. Nawet wtedy kiedy nie było wielkich sukcesów więc nie pisz że ludzie się nie znają na ręcznej bo to jest sport z którego całe Kielce słyną w Polsce. Owszem Korona też jest dobra i znana ale w Ręcznej jesteśmy w Polsce NAJLEPSI i od 20 lat rok w rok walczymy o Mistrzostwo Polski. Odnośnie Farta to nic nie mam do nich. Niech się rozwijają i przynoszą chlubę naszemu miastu w Ekstraklasie siatkówki (oby jak najszybciej). Ja nie przepadam za siatkówką ale lubię czasem pooglądać więc nie ma co krytykować tych którzy próbują coś w Kielcach zrobić w siatkówce. Liczą się KIELCE , bez względu w jakiej dyscyplinie - ja wspieram to miasto!
Siwyy2009-11-16 00:29:27
Do Leon: Mnie to kolego w@li czy bedą zyły, czy nie beda zyły. Nie taki był cel mojego komentarze, którego nie zrozumiałeś. Ja nigdy nie będe "zył siatkówką", nawet jeśli wszystkie nastolatki w mieście będa sikały na widok "kieleckiego" siatkarza. Nawet najwieksze sukcesy nie przekonaja mnie do sportu za którym nie przepadam. I tak powinni miec wszyscy kibice, a nie każdy łazi na mecze tylko dlatego, ze "kazdy idzie". Zgadzam sie z kibicem Iskry. Wybacz Leon, ale o ręcznej słyszałem w Kielcach od dziecka, a o siatkóweczce NIGDY. Poza tym nie wiem jak można w ogóle kwestionować historię tych sportów w naszym mieście, tak samo jak to, że handball jest o wiele ciekawszym sportem. Tak więc powodzenia życzę, tylko zeby wam nie odbiło do reszty i zebyscie przypadkiem za rok nie uważali sie za najlepszych kibiców siatkówki w Polsce...
Mike2009-11-16 00:49:43
Sam mecz średnio mi się podobał... Momentami wyglądał tak, jakby przebiegał wedle ustalonego scenariusza pięciosetowego "emocjonującego" spotkania towarzyskiego.

Dziwi mnie tylko dlaczego trener po pierwszych 2 setach zmienił zwycięzki skład i już do niego nie powrócił... Po tym przemeblowaniu nasza gra ewidentnie przestała się kleić. Brakowało zwłaszcza Jungiewicza, który był bardzo skuteczny w ataku i w zagrywce.
Farciarz2009-11-16 00:55:21
KS Iskra i Siwyy - widać, że jest pełna dyskryminacja z waszej strony. Jak jest Vive, to po co reszta. No tak X lat tradycji to w sumie na co komu inny potentat. A jakbyście tak naprawdę się nie interesowali siatką, to byście nie zaliczali tych komentarzy. Każda dyscyplina powinna być równa i mieć podobne szanse. Miast też tak - dlaczego takie Kielce nie miały siatki? Bo kasa idzie gdzie indziej. A młodzikami z siatki to fart się zajął.
ZAL2009-11-16 03:22:47
Powiem tak Siwyy... SIATKOWKA to jest sport dla myslacych nie jak pilka nozna, na temat recznej sie nie wypowiadam i dlatego ktos kto przychodzi na mecze siatkowki jest prawdopodobnie osoba myslaca a cala pozostala reszta idzie na mecz KORONY! Taka kasa idzie na ta korona i co?? Wynikow BRAK!
Nie tylko mam na mysli Kielce tylko cala Polska pilke nozna porownaj do siatkowki! W siatce mamy mistrzostwo europy, SKRA zajmuje 2 miejsce na turnieju gdzie sa same najlepsze zespoly na swiecie a przedstaw mi chociaz jedno takie osiagniecia naszych wspanialych pilkarzy?
eve2009-11-16 07:45:01
Co to jest "ręczna"? Chyba muszę poczytać..., nie, nie chce mi się, bo to na pewno nuda.
Iskierka2009-11-16 10:29:38
Jeden taki sukces naszych piłkarzy klubowych... No to Wisła Kraków w edycji LM 09/10 doszła bardzo daleko. Odpadła dopiero po arcy zaciętej rywalizacji z Tytanem tych rozgrywek - Levadią. Uważam, że było to jedno z najważniejszych osiągnięć naszej piłki nożnej od czasów Kazia Górskiego.
Siwyy2009-11-16 12:47:15
Nie będę się wypowiadał na temat dyskryminacji, bo chyba nie macie pojęcia, że niektóre dyscypliny w Kielcach istnieją... Dalszej dyskusji też nie widzę sensu. Jeśli myślenie w siatkówce polega na takim myśleniu, jakim wy sie wykazujecie na tym forum, to podziwiam.
blerłycz prodżekt2009-11-16 14:39:32
Ludzie - spokojnie. Szanujmy każdą dyscyplinę. Po to chyba powstał ten portal - by promować, chwalić, a nie besztać.
vfvf2009-11-16 15:56:12
No właśnie, przecież kibice siatkówki nie piszą na newsach Korony i nie krytykują :)
;)2009-11-16 17:16:27
http://www.reprezentacja.net/siatkowka/aktualnosci/23964
Deisler2009-11-16 20:39:36
DZiwne to jest. Dlaczego się spieracie ludzie? Kibice Iskry uważają, że są najlepszymi fanami w CK a Ci z farta nie dadzą się dyskryminować. Ludzie.. spokojnie. Jedni wolą siatke, inni szczypioniaka reszta futbol. No i po co takie głupie rozmowy? Weźcie zajmijcie się sobą i swoim teamem.
Migiul2009-11-16 22:47:19
Dobra, nie rozumiem jednej rzeczy... Siwyy, nie lubisz siatkówki... OK, Twoja sprawa, ale po jaka chorobę wypisujesz tu takie rzeczy? Nie wiem, czyżbyś chciał, żeby ludzie wchodzili na forum np takiej Vive i pisali "ło moja matko i córko, jak ja nie lubię tej piłki ręcznej, to jest fe be sru i w ogóle"? Dla mnie to jest niezbyt logiczne zachowanie.
Migiul2009-11-16 22:50:25
Dobra, nie rozumiem jednej rzeczy... Siwyy, nie lubisz siatkówki... OK, Twoja sprawa, ale po jaka chorobę wypisujesz tu takie rzeczy? Nie wiem, czyżbyś chciał, żeby ludzie wchodzili na forum np takiej Vive i pisali "ło moja matko i córko, jak ja nie lubię tej piłki ręcznej, to jest fe be sru i w ogóle"? Dla mnie to jest niezbyt logiczne zachowanie.
espert2009-11-17 00:46:22
Siatkówka i piłka ręczna walczą o tego samego kibica. Co za tym idzie mogą w niedalekiej przyszłości mocno ze sobą rywalizować. Większość kibiców to "kibice sukcesu", a zatem walka o nich to także walka o potencjalnych sponsorów, czyli o pieniądze na rozwój.
kejdżej2009-11-17 12:45:59
Wiem jedno - ludzie potrafią się bawić na farcie. Uważam, że siatka może okazać się bardziej rodzinnym sportem niż ręczna czy piłka nożna. Nie jestem kibicem żadnej z tym dyscyplin, ale widziałem sporo już. Każda z nich ma swoich kibiców. A w Kielcach wielu ludzi mieszka więc bez sensu się bić o publike
ulla2009-11-17 15:43:45
ja jestem fanka siatkówki, ale jak vive wygrywa też się cieszę... jedno nie wyklucza drugiego...
ulla2009-11-17 15:46:55
ja jestem fanka siatkówki, ale jak vive wygrywa też się cieszę... jedno nie wyklucza drugiego...
mehow2009-11-18 21:40:58
Powiem tak, mnie cieszą wyniki z każdej dyscypliny sportowej w wykonaniu kielczan od siatkówki poczynając a na bilardzie kończąc. Reasumując prosze wszystkich o rozwagę i szacunek wobec kibiców innych dyscyplin sportowych. W końcu wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Pozdrawiam
skiba2009-11-28 21:20:44
Drodzy moi fer play to nie tylko na boisku jest mile widziane ale takze na forach internetowych. Szanujmy sie wzajemnie nie wazne kto jaka dyscypline lubi i preferuje wazne ze to Kielce jako miasto ma tworzony swoj wizerunek a my jako jego mieszkancy dajmy przyklad ze wspieramy zarowno dyscypliny w naszym miescie jak i zawodnikow tych dyscyplin. Pozdrawiam wszystkich.
ajsbhqpbnj2011-11-21 07:59:47
cOzHEi <a href="http://kvadycynousb.com/">kvadycynousb</a>, [url=http://jhxrmyprjhmh.com/]jhxrmyprjhmh[/url], [link=http://fggwqumyxngb.com/]fggwqumyxngb[/link], http://fgiwtzorsiys.com/

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group