World Pool Masters: Genialny występ Polaków!

07-10-2012 09:12,

Znakomicie zaprezentowali się wczoraj polscy bilardziści w rozgrywanym w Kielcach World Pool Masters. Nasi rodacy wygrali wszystkie trzy mecze, a Mateusz Śniegocki jest już w półfinale. Polacy odprawili w kwitkiem wielkie sławy bilarda. Wygrała również legenda snookera i poola, Tony Drago.


To była niezwykle interesująca sobota dla kieleckich kibiców - mecze Korony, Vive, Effectora i UMKS to jednak pojedynki, które możemy oglądać często. Najważniejszym sportowo wydarzeniem dnia powinien być World Pool Masters - rozgrywany w Kielcach turniej, na którym zjawiły się największe gwiazdy bilarda.

- Porównując to z piłką nożną, to tak jakby w Kielcach rozgrywany był mecz Ligi Mistrzów - to wielki turniej i byłoby dobrze, gdyby zainteresowanie mediów nim było większe, bo organizacja jest bardzo dobra - mówił Radosław Babica, bilardzista Nosanu Galeria Echo Kielce, który wczoraj niestety odpadł z turnieju.

- Zabrakło szczęścia, a raczej rywal miał go za dużo - wpadł mu między innymi jeden skok, który w normalnych okolicznościach nie wpada. Na wbiciach nie myliłem się prawie wcale - tłumaczył Babica.

Na szczęście żaden z czterech Polaków nie podzielił losu Babicy, a spisali się wręcznie rewelacyjne. Wczorajsze gry rozpoczęły się o godz. 11 od pojedynku Dennisa Orcollo z jedyną startującą w turnieju kobietą, Kelly Fisher. Obyło się bez niespodzianki, choć Orcollo oddał rywalce aż 6 partii.

W drugim meczu dnia Nick Van den Berg wygrał z Omarem Al Shaheenem z Kuwejtu 8:4. Kolejny mecz był znacznie ciekawszy dla Polaków, bowiem zmierzyli się w nim bilardzista Konsalnetu Warszawa Wojciech Szewczyk z Ko Pin-yi i po zaciętym boju zwyciężył Polak 8:7.

W następnym spotkaniu zmierzyli się Nick van den Berg i Omar Al Shaheen. Wygrał 8:4 ten pierwszy.

Niezwykle ważnym dla nas spotkaniem był mecz Karola Skowerskiego, bilardzisty Nosanu Galerii Echo Kielce z najlepszym graczem USA Shanem Van Boeningiem. Ku uciesze wszystkich zgromadzonych Skowerski zdemolował wręcz rywala, wygrywając 8-2.

- W pierwszych partiach towarzyszył mi duży stres, ale potem go opanowałem. To tylko bilard, tu każdy może wygrać z każdym. Amerykaninowi nie wychodziły rozbicia, dwukrotnie wpała mu biała bila, mnie przy rozbiciach szło bardzo dobrze - powiedział zadowolony Skowerski, który dziś zmierzy się z Tonym Drago - gwiazdą bilarda i snookera, który przy ogromnym wsparciu naszej publiczności, pokonał aktualnego mistrza świata, Derrena Appletona 8:6. Jedna z rozgrywanych przez niego partii trwała 38 sekund.

- Obaj zaczęliśmy dobrze, ale potem zagrałem najgorsze zagranie w historii telewizji, na szczęście wróciłem do gry. Są tu najlepsi gracze na świecie i dobrze, że jestem w kolejnej rundzie. Wsparcie kibiców dla mnie spadnie jutro o 50% bo gram z Polakiem - żartował po meczu Drago.

Wczoraj rozegrano także pierwszy mecz ćwierćfinałowy, a zagrał w nim Mateusz Śniegocki z Konsalnetu Warszawa, który w pierwszej rundzie pokonał rozstawionego z jedynką Ralfa Souqueta. Tym razem przyszło mu się mierzyć z ulubieńcem światowej publiczności, Alexem Pagulayanem, który reprezentuje Kanadę.

Początkowo przewagę miał Pagulayan, który prowadził nawet 5-2, ale potem świetnie zaczął grać Śniegocki, który ostatecznie wygrał 8:6.

- Zdecydowało szczęście, los się do mnie uśmiechnął, a Alex kilka razy się pomylił. Jak narazie turniej-bajka dla Polaków, organizacja jest bardzo fajna, a publiczność dopisuje - powiedział Śniegocki, który dopiero dziś pozna swojego półfinałowego rywala.

Dziś od godz. 11 zostaną rozegrane półfinały, a od godz. 16 obejrzeć będzie można półfinały i finał. Walki i emocji nie powinno zabraknąć.

A na koniec miła wiadomość dla kielczan - nasze miasto, a szczególnie pogoda, jaka wczoraj była w Kielcach, bardzo podobają się jednej z największych gwiazd turnieju - Michaeli Tabb, znanej sędzi - Pierwszy raz jestem w Kielcach, ale bardzo mi się tu podoba, pogoda jest piękna, poprzednio byłam w Warszawie i zawsze padało - powiedziała.

fot. Joanna Gajda-Cieślicka

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group