Pusto w Londynie? (zdjęcia)

04-08-2012 22:52,

Lecąc do Londynu zewsząd atakowały nas nagłówki brytyjskiej prasy mówiące o wszechobecnych pustkach panujących w mieście. Było to o tyle zaskakujące, że wcześniej mówiono o korkach i możliwym komunikacyjnym chaosie jaki może zapanować w stolicy Zjednoczonego Królestwa podczas Igrzysk. Także polska prasa przestrzegała m.in. przed korzystaniem z metra. Jako że piątek mieliśmy dość luźny, postanowiliśmy zweryfikować te informacje...

Londyńczycy bardzo narzekają, że jak dotąd przyleciało mało turystów. Mogły ich wystraszyć kilkakrotnie wyższe niż normalnie ceny noclegów w hotelach. Gospodarze chcieli pewnie wzbogacić się na kibicach, podobnie zresztą jak robili to podczas Euro ukraińscy hotelarze. Jak to się skończyło wszyscy dobrze pamiętamy... Dodatkowo na czas Igrzysk wielu mieszkańców miasta wyjechało chcąc uniknąć tłumów przyjezdnych. Przyczynił się też do tego m.in. burmistrz Londynu Boris Johnson, który wieścił przyjazd kilku milionów kibiców. Zwykle gwarne i pełne ludzi Oxford Street czy Covent Garden pozostały jednak według prasy wręcz puste (!). Czytając to, aż nie chciało się wierzyć, że to jest możliwe w tym mieście, zawsze pełnym turystów.

Przechadzając się pomiędzy Pałacem Buckingham, Trafalgar Square a Piccadily Circus zupełnie jednak tych rzekomych pustek nie odczuliśmy. Jak to zawsze tam było głośno i ciasno. Co jakiś czas przewijali się też kibice z całego świata ubrani w swoje narodowe barwy. Przeważali Azjaci, ale widzieliśmy też Kanadyjczyków i Holendrów.  Wśród tej wielokulturowej mieszanki dało się też usłyszeć znajomy polski język.

Londyn żyje igrzyskami, ale chyba głównie na wschodzie – tam gdzie znajduje się większość olimpijskich aren. W centrum poza okolicami stajni królewskich, gdzie rozgrywane są mecze siatkówki plażowej i The Mall, która jest całkowicie wyłączona z ruchu ze względu na rozgrywany tam w weekend chód i maraton kobiet, nie wyczuliśmy olimpijskiego ducha(szczególnie kolega Maciek). Wszystko wygląda tak jak zwykle. Jedynie wszechobecne olimpijskie pamiątki przypominają o tej wielkiej imprezie. No może jeszcze wolontariusze nie dają o tym zapomnieć. Są niemal na każdym rogu, zawsze uśmiechnięci i zawsze chętni do udzielenia informacji.

Jednak piątek to była tylko rozgrzewka. Od soboty igrzyska zaczynają się dla nas na dobre. Pierwszy przystanek to legendarne Wembley i mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Meksykiem i Senegalem. Rywale dość egzotyczni, ale liczymy na duże emocje.

I oby każdy kolejny dzień tych Igrzysk był przynajmniej w części tak udany dla naszych sportowców, jak ten piątkowy wieczór ;-)

Michał
Filarski

Maciej
Wadowski

Opuszczony Londyn

The Mall gotowa na przyjęcie sportowców

Horse Guards Parade to teraz mekka siatkarzy plażowych

Wejście na siatkówkę plażową

Ulice po olimpijsku

Maskotka Igrzysk w Londynie

Olimpijski zegar na Trafalgar Square

Zawsze pomocni wolontariusze

I kto jest najlepszy?!

Brytyjczycy mają brąz w pływaniu

Dziennikarze w drodze na zawody

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

xxx2012-08-05 06:23:50
bardzo fajne raporty! liczę na więcej, ponieważ te są bardzo ciekawe. A do tego fotki dopełniają wszystkiego :)
miejscowy2012-08-05 09:40:55
mimo wszytko Londyn spodziewał się wiekszej liczby turystów, a Londyn naprwade opustoszał w porównaniu jak wyglada normalnie o tej porze roku, hotelarze nie mogli zbytnio podnosic cen ponieważ lokalne władze ograniczyły możliwości "dorobienia" się na igrzyskach w wielu aspekatach.
qiqo2012-08-05 17:52:06
pojechaliście a wrócicie w trumnie

Ostatnie wiadomości

Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group