Paula Gorycka – drzazga w oku PZKol

04-07-2012 16:24,

Już w piątek w Kielcach rozpoczynają się Mistrzostwa Polski w kolarskiego Górskim. O wyjazd na Igrzyska miała na nich powalczyć kielczanka Paula Gorycka. Polski Związek Kolarski robi jednak wszystko, aby podopieczna braci Piątków nie pojechała do Londynu. – Miejsce Oli Dawidowicz zostało załatwione przy „zielonym stoliku”, a prezes Skarul to człowiek niesłowny – mówił dziś Andrzej Piątek.

Od piątku do Kielc będą zjeżdżać najlepsi kolarze górscy w Polsce aby rywalizować obok „Pierścienicy” w Mistrzostwach Polski. Nie krajowy czempionat będzie jednak najważniejszym wydarzeniem tej imprezy, a pojedynek Aleksandry Dawidowicz z Paulą Gorycką w wyścigu kobiet. Walczą one między sobą o awans na Igrzyska Olimpijskie do Londynu. Mimo że w lepszej formie jest ostatnio kielczanka z 4F e-vive Racing, to szanse, że podopieczna Andrzeja Piątka wystąpi na Igrzyskach są praktycznie zerowe.

Batalia o wyjazd Goryckiej trwa od dawna. Rozpoczęło się od konfliktu Andrzeja Piątka z władzami PZKol, w wyniku którego przestał on być trenerem polskiej kadry. Od tego momentu wszelkie projekty kielczanina były na cenzurowanym w związku. Bardzo kontrowersyjne okazały się kryteria przydziału miejsc na Igrzyska Olimpijskie w Londynie, według których miały być brane pod uwagę jedynie wyniki z poprzedniego roku, co automatycznie dyskwalifikowało podopieczną Piątka z nowej grupy kolarskiej 4F e-vive Racing. Wtedy rozpoczęła się batalia dwóch byłych polskich kolarzy przeciw wszystkim w związku o zmianę kryteriów i przydzielenie biletu do Londynu tym zawodniczkom, które będą w najlepszej formie.

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że droga do Londynu jest przed Gorycką otwarta. Po zebraniu zarządu Polskiego Związku Kolarskiego (które odbyło się w przyczepie jednej z ekip), jego prezes Wacław Skarul powiedział trenerowi Andrzejowi Piątkowi, że jeżeli Paula Gorycka będzie szybsza od Aleksandry Dawidowicz o minutę w Mistrzostwach Polski w Kielcach, to pojedzie na Olimpiadzie.

- We wtorek próbowałem skontaktować się z prezesem, ale nie odbierał telefonu, nie odpisywał na SMS-y, e-maile. Dopiero w środę udało mi się z nim chwilę porozmawiać. Wyraźnie zdenerwowany odpowiedział, że obowiązuje uchwała związku z początku czerwca, która wyznaczyła do wyjazdu Maję Włoszczowską i Olę Dawidowicz – powiedział Andrzej Piątek, trener naszej zawodniczki.

- Mam wrażenie, że awans Oli Dawidowicz został załatwiony przy „zielonym stoliku”. PZKol może w pełni rywalizować z PZPN – dodał. Pytany o to, czy przyczyną takiej niechęci związku do Goryckiej może być to, że nie lubi jej Maja Włoszczowska, trener odpowiedział – My proponowaliśmy, że jeżeli w uczciwej walce Pauli uda się zakwalifikować na Igrzyska, to wynajmiemy hotel poza wioską olimpijską, a mnie nie będzie wśród ekipy, żeby nie przeszkadzać Mai Włoszczowskiej w zdobywaniu medalu IO. A z Paulą tak naprawdę zobaczyłyby się tylko na trasie.

Tej dyskusji podczas specjalnej konferencji prasowej przysłuchiwała się sama Gorycka, która mimo przeciwności ze strony związku wciąż wierzy w swój awans na Igrzyska – Nie ukrywam, że chcę powalczyć o tę kwalifikację, czyli muszę być najdalej druga, za Mają Włoszczowską. Trasa mi jednak odpowiada, jest trudna i jest sporo podjazdów – powiedziała.

Czy zawodniczka kieleckiej grupy kolarskiej 4F e-vive Racing pojedzie na Igrzyska Olimpijskie – o tym przekonamy się w poniedziałek. Mimo że termin podania listy reprezentantów naszego kraju w Londynie upływa w niedzielę, Piątek uzyskał zgodę PKOL na przesunięcie go o jeden dzień.

Mistrzostwa Polski rozpoczną się w czwartek i potrwają do niedzieli. Już jutro na naszym portalu przedstawimy szczegółowy plan imprezy.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ani2012-07-04 21:32:44
dobry tekst! :)
BooBIK2012-07-04 22:10:38
Trzeba będzie przypomnieć "na trasie" jakimś bannerem że PZKol zmierza w stronę kumoterstwa i nepotyzmu. Niech rozstrzygnie aktualna forma a nie czy ktoś kogoś lubi lub też nie lubi.
wbpkl_322992012-07-04 22:24:45
Piątek to prowokator, który liczył i przeliczył się, że pojedzie na wycieczkę do Londynu. Dawidowicz bez 2 zdań jest lepsza od Goryckiej, a jeśli ktoś się nie zgadza, to niech wymieni mi proszę sukcesy Goryckiej w elicie MTB.
wbpkl_322992012-07-04 22:26:39
Poza tym Gorycka to mały bufon, który źle wpływa na atmosferę w kadrze. Dlatego wolę współpracę 2 koleżanek na olimpijskiej trasie, niż rzucanie przez Gorycką kłód pod nogi Majki, która ma olbrzymie szanse na olimpijski medal.
KIELCE2012-07-05 07:20:43
http://www.waszepodroze.pl Głosujcie na Ulice Sienkiewicza!!!:)
BooBIK2012-07-05 08:48:18
To jest sport i powinien pojechać ten sportowiec, który jest aktualnie w lepszej formie - jeżeli lepsza będzie Gorycka to niech ona jedzie. To jest współzawodnictwo a nie kącik wzajemnej adoracji.
K22012-07-05 20:56:46
wbpkl_32299 - chyba jesteś pracownikiem CCC skoro tak twierdzisz... poza tym jak Paula ma przedstawić wyniki w elicie skoro nie mogła w niej startować w wyniku zakulisowych działań PZKol? Nie dane jej był sprawdzić się na trasie z "gwiazdami" CCC - to chyba Włoszczowska jest bufonem i wszystkich ustawia pod swoje widzimisię. Paula wróciła z Mistrzostw Europy MTB kilka tygodni temu ze srebrnym medalem, a sukcesy Dawidowicz zakończyły się (jak podaje wikipedia) w 2009 roku... więc która powinna pojechac do Londynu? Ta co teraz idzie jak burza czy ta co ostatnio była w dobrej formie 3 lata temu? bez jaj...
michał2012-07-06 08:34:01
Panie wbkpl_32299. Proszę się może zastanowić gdzie byłaby teraz Włoszczowska,gdyby nie Pan Piątek??W Londynie powinni jechać kolarze, którzy aktualnie są najlepsi,a nie Ci co odpowiadają sponsorom reprezentacji. Ostatnimi czasy to PZKol. działa gorzej niż PZPN.Nawet już o tym ktoś napisał,swoją drogą wreszcie - http://realcycling.pl/news/136/PZKol_przycmil_Wielkiego_Brata
q22012-07-06 15:06:17
a gdzie byłby Pan Piątek gdyby nie Włoszczowska ? Ano, to jednak ona "daje z siebie wszystko". Zna ktoś nazwiska trenerów Nash, Pendrel czy Absalona ?. Tu się komuś coś pomieszało całkowicie z priorytetami. Majka musi mieć "pomocnika" na trasie, Gorycka tego nie da jej na pewno, więc to ona dyktuje warunki z kim chce jechać, bo wiadomo że tylko ona może nawiązać walka o medale. ta druga jedzie , aby pojechać - Gorycka ma czas i faktycznie nie ma ona charakteru "dobrej duszy teamu".
eks2012-07-06 20:36:31
Ale te zasady kwalifikacji kiedyś ustalił podobno pan.P. będac jeszcze trenerem kadry i ććć

Ostatnie wiadomości

Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group