Koszykówka zmarnowała swoją szansę. Co będzie z piłką nożną?

16-06-2012 13:15,

Już teraz możemy powiedzieć, że Euro 2012 to impreza udana. Strefy kibica są pełne, każdy może liczyć na atrakcyjne mecze, w których (jak na razie) pada co najmniej jedna bramka. Sam może zbyt wielu spotkań nie widziałem, ale jak na mnie to i tak dużo. Czego nam brakuje do pełni szczęścia?

Wystarczy mała iskierka... Polska pokonuje Czechów i gra dalej!

Trzeba przyznać – piłkarskie szaleństwo jest w zasięgu ręki. Już podczas meczu z Rosjanami, kiedy zdobyliśmy bramkę na 1:1, moje osiedle nagle ożyło i można było usłyszeć donośne „JEST!”. Teraz trzeba tylko pójść za ciosem.  

Bo jesteśmy o krok od piłkarskiego szału, jakiego nie było tu od lat. Mam nadzieję, że przyszłoroczne siatkarskie mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w Polsce i Danii, oraz mistrzostwa świata w 2014 roku, których organizatorem również jest nasz kraj, będą równie dobrze nagłośnione przez media i spotkają się z podobnym entuzjazmem ze strony kibiców.   

Przecież wielkie imprezy cieszą się (i muszą cieszyć) ogromnym zainteresowaniem. Dowód? Moje dzieci, które aż tak specjalnie nie ciekawiły się piłką nożną, ostatnio kazały sobie twarze wymalować na biało-czerwono! Siedzą i oglądają te mecze. Takie przedsięwzięcie plus wynik sportowy mogą dać wymierne korzyści w popularyzacji sportu. Kto wie... Może dzięki temu młodzi ludzie zamienią komputer na piłkę?

Wiele zależy też od naszego związku piłkarskiego. Pamiętam jak w Ligę Światową zaangażowała się telewizja, dzięki czemu mieliśmy bum na siatkówkę za czym poszły także sukcesy naszego kraju. Mam nadzieję, że Euro nie skończy się wraz z finałem. Tak było z koszykówką. Transmisje ligi NBA wyciągnęły dzieci na podwórka. Wszyscy grali! Ale niestety, środowisko koszykarskie nie potrafiło tego wykorzystać, przez co oglądając teraz rozgrywki ligowe podziwiamy przede wszystkim obcokrajowców. Siatkówka te „pięć minut”, które miała, wykorzystuje do tej pory.

No i właśnie... Ta iskierka jest potrzebna! Teraz już nie ma co kalkulować. Nie będzie jak w spotkaniach z Grecją i Rosją. Tutaj już nie może być remisu. Trzeba pełne 90 minut zagrać na maksimum swoich możliwości. Jest Lewandowski, Błaszczykowski – ma kto strzelać bramki.

W pierwszym wpisie wyraziłem nadzieję, że pojawi się wśród tych wyjadaczy jakaś nowa gwiazda. No i mamy Przemka Tytonia. Jednak wciąż czekam na kogoś, kto zabłyśnie na tym turnieju i strzeli bramkę w najbliższym starciu. Jak nie, to niech Piszczek już coś dołoży od siebie, ale ma to być gol na wagę zwycięstwa nad Czechami.

P.S. Nie oceniajmy trenera zbyt wcześnie. Już w studiu każdy fachowiec szuka dziury w całym... Poczekajmy do końca turnieju. Smuda plan działania ma, a nasza reprezentacja od co najmniej dziesięciu lat tak dobrze w wielkiej imprezie nie grała. Po dwóch meczach nadal jesteśmy w grze. Selekcjoner bardzo dobrze zna swoich zawodników i trzeba mu zaufać.

Dariusz Daszkiewicz

Były trener Farta Kielce, AZS KSZO Ostrowiec Św. oraz polskich kadr młodzieżowych. Koordynator cyklu turnieju dla młodzieży "Świętokrzyskie Mini Volley Cup".

fot. Grzegorz Wajda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

taOHHIKESug2012-08-10 08:41:09
Jacek pisze:Ma pan racje ze procentowo przewf3z towarf3w torsnpratem samochodowym u nas jest trochę większy niż w Zachodniej EuropieW ZE dużo role odgrywa transport wodny. Ktf3ry w Polsce został całkowicie zniszczony. Kilkanaście lat temu na Wisłę i Odrze pływały barki z towarami. W Warszawie i Wrocławiu były szkoły ktf3re szkoliły oficerf3w do obsługi taboru śrf3dlądowego. /Szkoła Żeglugi Śrf3dlądowej/. Był to najtańszy transport i ekologiczny. Nasze barki pływały po całej Europie. Często można było spotkać je w HamburguWadą transportu wodnego jak i kolej jest konieczność przeładunku towary co bardzo powiększa koszty. Rozwf3j kolei nie rozwiąże problemu przewozu towarf3w ani ludzi Zawsze trzeba dostarczyć towar samochodem a pf3źniej odbiorcy. Przy przewozach dom-dom to staje się nieopłacalne. Modernizacja kolei jest nastawiona na szybkość i komfort pasażerf3w. W tym kierunku idzie cały świat. Szybka i komfortowa kolej staje się konkurencja dla samochodu jak i samolotu. Przy masowych ładunkach gdzie wyładunek jest bezpośrednio u odbiorcy kolej zdaje egzamin.a0Samochody osobowe. W ZE transport publiczny jest dobrze zorganizowany. Dlatego duże miasta mogą sobie pozwolić na rożnego rodzaju bariery ograniczające wjazd do swoich centrf3wa0. Na tle ZE Polska wygląda bardzo złe. U nas cały czas panuje monopolista PKS, ktf3ry dość skutecznie blokuje konkurencja. Tam gdzie mieszkam jest tylko jedno bezpośrednie połączenie z Warszawy. Większość mieszkańcf3w pracuje lub uczy się a0właśnie tam ia0 jedynym torsnpratem jest własny samochf3d.Dużym problemem są duże ciężarf3wki zwane TIR-ami. Możemy narzekać ze niszczą drogi, wyprzedzają .a0 Ilość TIR-f3w będzie zwiększała się i nic na to nie poradzimy. Transport to rozwf3j kraju. Spf3jrzmy jak siec autostrad oplata ZE a jak to mizernie wygląda u nas. Daleko jest nam do nich. Bez autostrad i drf3g szybkiego ruchu kraj stanie. Po prostu nie ma żadnego zamiennika dla TIR-f3w. To trzeba zrozumieć nie ma rozwoju państwa bez dobrych nowoczesnych drf3g ktf3rych ciągle mamy mało. Tranzytu tez nie zatrzymamy. TIR-y jeżdżą nie tylko po drogach Polskich ale po całej Europie. Pomysł żeby ciężarf3wki wozić koleją nie jest nowy. Chciał go wprowadzić min. Syryjczyk. Tyko jak obliczył ile potrzeba do tego pociągf3w o długości kilku kilometrf3w to szybko wycofał się z tego pomysłu.Uważam ze PO jest jedyna partia ktf3ra zrozumiała problem Polski. Budując autostrady, drogi szybkiego ruchu wyciąga nas z zacofania cywilizacyjnego. Pomysł Zielonych o transporcie TIR-f3w koleją czy budowa najpierw drf3g lokalny uważam za nie przemyślany ale możemy podyskutować.Wysokie opląty za przejazd TIR-f3w ma na celu zmniejszyć ich ilość. Myślę ze to pomogło. Nie woza już powietrza.Budowa drf3g lokalnych i remonty to dobry pomysł. Tylko najpierw autostrady i drogi szybkiego ruchu a pf3źniej drogi lokalne. W innej kolejności cały ruch TIR-f3w zostanie właśnie skierowany na te drogi co tez obserwujemy.a0a0

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group