Rosjanie, fanty i Fernando Morientes

13-06-2012 16:54,

Byłem zaskoczony. Kim, czym? Rosjanami. Polskie media szalały, na internetowych forach pełno było propagandy, zapowiedzi, ale również i ostrzeżeń o tym, co może się stać w Warszawie. A tutaj? Muszę przyznać, że było o wiele lepiej niż się spodziewałem. Trzykrotne wiele, rzekłbym.

Podczas meczu z Rosją miałem przyjemność gościć - no wreszcie, wreszcie! - przez cały czas na górnych trybunach, więc widok był i na kibiców, i (mam nadzieję, że przełożeni nie czytają!) na boisko. Naprawdę muszę przyznać, iż trafiłem w dobre miejsce. A na trybunie? Powiedziałbym, że mniej więcej po równo Polaków i Rosjan, zaś do tego doszli jeszcze goście korporacyjni. Zdołałem wypatrzeć pana Kręcinę, Janiaka i Marcina Mellera. Tego ostatniego spotkałem również podczas spotkania z Grecją, kiedy to miałem okazję do krótkiej pogawędki na bramach. Całkiem sympatycznie, po przeszukaniu wyraził żal, że nie mogła tego zrobić koleżanka obok i zadał całkiem ciekawe pytanie. Cytuję: "co z gejami w takim systemie?"

Otwarcie bram w dniu wczorajszym nastąpiło o 17:15, żeby kibice mieli dużo czasu, by porobić zdjęcia, zająć miejsca i obejrzeć na telebimach starcie Czechów z Grekami. Tutaj jeszcze atmosfera była w miarę w porządku, natomiast, gdy na niebieskiej trybunie (tej typowo "rosyjskiej") zaczęli pojawiać się Rosjanie... Ręce opadły. Gwizdy, wyzwiska, niepotrzebne okrzyki. Ze smutkiem stwierdzam, że bolało mnie zachowanie polskich kibiców i widziałem w spojrzeniach Rosjan z mojej trybuny, iż mają podobne do mnie zdanie. Jako Polak - byłem zażenowany.

Fatalne było również powitanie rosyjskich piłkarzy na płycie boiska. Zamiast dać kibicom rywala w fajny sposób powitać swoich ulubieńców, to z miejsca zaczęło się to samo. Polacy prowokowali - przez cały mecz. A wygwizdanie hymnu? Moim zdaniem było to po prostu... albo powiem dyplomatycznie - niemiłe. Ja rozumiem, że historia, że kontrowersje, że nienawiść, ale po co mieszać to wszystko do piłki? Nie wiem. Rosjanie byli w porządku, można było porozmawiać, pośmiać się, pożartować, grzecznie wykonywali prośby. Z ich strony wszystko było okej. I ze strony części Polaków, którzy bawili się wspólnie z Rosjanami, ba!, wielu nawet przytulało się do zdjęć. Można? Można.

Nie mogę też powiedzieć, iż każdy Rosjanin zachowywał się cudownie - z tego, co się dowiedziałem po meczu zbierała się już rosyjska "bojówka", ale szybkie pojawienie się panów w białych kaskach ostudziło nastroje. Niesamowite emocje budziła też flaga rosyjska, staczająca się po niebieskiej trybunie. Świetna!

A Polacy, gdy nie krytykowali wszystkiego i nie mieli do nas pretensji o miliony rzeczy, gdy nie skupiali się na wyzywaniu Rosjan, byli najlepsi. Naprawdę, najlepsi. To, co się działo na trybunie, cały doping, tysiące zdartych gardeł, tysiące szalików w górze, setki flag... Tego się nie da opisać, zapierało dech w piersiach i aż serce mi krwawiło, gdy nie mogłem wraz z tą biało-czerwoną armią wydzierać się tak głośno, jak się da. Nie dziwię się, że Polska drużyna grała do końca i dała z siebie wszystko. Przy takich kibicach? Musiała.

O zamieszkach poza stadionem każdy słyszał i przyznam, że nie potrafię tego obiektywnie ocenić. Z większości filmików - i relacji świadków - wynika, iż Polacy zaczęli, rzucali się na Rosjan, ale czy Rosjanie byli niewinni? Cóż, gdyby darowali sobie wspólny przemarsz w dniu ich święta narodowego lub chociaż nie nagłaśniali go... Może byłoby inaczej.

Na koniec pozwolę się pochwalić jednym z najbardziej miłych przeżyć w moim życiu. Jako młody chłopak, dzieciak z podstawówki (może gimnazjum już?) miałem serce w barwach Arsenalu (i do tej pory mam), ale jakiś szacunek dla Realu Madryt był. Figo, Zidane, Raul, Hierro, Redondo - oni sprawili, że miłość do piłki rosła z dnia na dzień. Oni i jeszcze jeden pan. Człowiek, który był jednym z moich idoli i do końca kariery był jednym z moich ulubionych zawodników. Powiem szczerze, że gdy spotkałem owego Fernando Morientesa błąkającego się po mojej trybunie i zdołałem zamienić z nim kilka dłuższych słów... Byłem uradowany jak ten dziesięciolatek, który latał kiedyś w jego koszulce po beznadziejnych wtedy boiskach. To było coś.

PS. Dziękuję fanom z Dąbrówki za flagę! Mam ją do tej pory!

PPS. Panie Szpakowski, ponoć krytykował Pan stewardów za przepuszczenie rosyjskiej flagi... Tak się składa, że owa flaga była w odpowiednim terminie zatwierdzona przez UEFA i dodatkowo była sprawdzona przed meczem przez delegata meczowego UEFA (co prawda teraz Rosja ma zapłacić karę...) i członków stowarzyszenia "Nigdy Więcej". Nie wiemy, o czym mówimy? To milczymy!

Daniel Burak

Kielczanin, student Akademii Obrony Narodowej. W czerwcu będzie pełnił rolę stewarda na Stadionie Narodowym podczas Euro 2012.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

s2012-06-13 17:53:06
Dobry post!
terran_marine2012-06-13 19:00:03
Tia, Rosjanie są przecież tacy niewinni. Ciekawi mnie z jakiej paki stewardzi przepuszczają przez bramki kogoś, kto ma flagę z sierpem i młotem, symbolami zakazanymi w Polsce przez konstytucję? A i radzę pooglądać zdjęcia z ich trybun. Nie ma to jak dobre, przyjacielskie hasło- ANTI-POLSKA.
terran_marine2012-06-13 19:04:57
A i tak na zakończenie: ta "świetna" rosyjska sektorówka przedstawia podobiznę Dymitra Pożarskiego, przywódcę powstania ludowego, które wyparło wojska polsko-litewskie z Rosji na początku XVII wieku. Radzę więcej poczytać.
Pozdrawiam
kif2012-06-13 19:29:20
A wiesz chociaż mistrzu kogo ta sektorówka przedstawia?
Pomogę Ci, jest to osoba niejakiego Dymitra Pożarskiego, bohatera Rosjan który w 16 wieku mordował Polaków i Litwinów...
I te pajace z "Nigdy Więcej" też się popisały, srają się ciągle o celtyki na polskich stadionach, a dopuścili aby sektorówka o takiej "treści" pojawiła się na €uro... Potwierdzili, że są niepoważna lewacką organizacją z którą nikt w Polsce nie powinien się liczyć.
kif2012-06-13 19:30:45
PS. "Nie wiemy, o czym mówimy? To milczymy!"
Nie wiemy, o czym piszemy? To nie piszemy!
fly2012-06-13 20:17:12
"Takiej treści"? A co w treści tej sektorówki jest złe. Dla mnie to jest normalny rycerz, który równie dobrze może się nazywać Fiodor Iwanowicz czy Bożydar Władysławowicz. Masz tam jakieś zakazane znaki?
Sittary2012-06-13 20:39:35
wez czlowieku sie nei osmieszaj takimi wpisami. Ruskie won do domu!
Daniel Burak2012-06-13 23:06:59
Nie mówię, że Rosjanie są niewinni. Mówię, że na trybunach zachowywali się w porządku.
I tak, wiem, kogo to przedstawiało, ale skoro UEFA (UEFA, nie my) zatwierdza tę flagę to nie możemy nic na to poradzić, proste, więc raczej wiem o czym piszę. Tak samo ludzie z "Nigdy Więcej" nie są raczej mi podlegli. Stewardzi z bram mieli polecenie, żeby wpuścić i tyle.
A czy się ośmieszam wpisem? Każdy ma prawo do swojej opinii, ale to, co jest w owym wpisie to obiektywny opis tego, co się działo.
I na koniec jeszcze raz - opisuję SWÓJ sektor. Nie za wiele mogę powiedzieć o tym, co widniało na flagach w innych, bo miałem inne zajęcia.
Daniel Burak2012-06-13 23:16:49
Swoją drogą czytając te brzmiące jak Wikipedia wpisy mam wrażenie, że osoby tak krytykujące zapoznały się z postacią Pożarskiego tuż po przeczytaniu artykułów na kilku portalach internetowych. :>
M.2012-06-14 08:55:42
nawet jeśli grono osób nie miało do tej pory pojęcia, kim był Pożarski, to teraz już ma i dobrze, że o tym mówią i krytykują. widzę, że jesteś konformistą, żywisz się tym, co władza i media podsuną do żarcia. uefa zatwierdza flagę o antypolskiej wymowie - co możemy zrobić? najlepiej nic. ruscy obchodzą własne święto na ulicach naszej stolicy i paradują z zakazanymi symbolami sierpa i młota - co możemy zrobić? najlepiej nic. Gronkiewicz-Waltz pozwala zrobić z kodeksu karnego spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością - co możemy zrobić? najlepiej nic. wszystkie media piszą o atakach polskich kiboli (Kuźniar przechodzi samego siebie i mówi o pseudokibolach), nikt już nie pamięta o tym, jak ruscy katowali stewardów we Wrocławiu. kpina.
Daniel Burak2012-06-14 09:56:50
Cóż, skoro twierdzisz, że żywię się tym, co mówią media to najwyraźniej mnie nie znasz i bezsensownie opisujesz - tak się składa, że ni telewizji, ni większości portali nawet nie odpalam. Kuźniar? Gdyby nie moja młodsza nawet nie wiedziałbym, kto to jest.
Konformista? Co mogę zrobić z tą flagą, kiedy jest ona zatwierdzona przez coś co jest wyżej ode mnie? Ba, nawet nie stałem na bramach czy na owym sektorze. Na swoim nie miałem żadnych sierpów, żadnych młotów i żadnego Pożarskiego.
Daniel Burak2012-06-14 10:32:42
Co do katowania stewardów - robiła to pewna grupa Rosjan, nie wszyscy, nie można tak uogólniać. W każdym narodzie znajdzie się taka banda. Ja miałem szczęście, że na taką nie trafiłem - i o tym piszę.
ehh co za burak2012-06-14 14:41:59
daniel burak, hmmmmm nazwisko wszystko tłumaczy
Andrew2012-06-14 15:38:23
I bardzo dobrze, że wygwizdano radziecki hymn. Wersal się skończył.
helenka2012-06-14 19:52:17
flaga rosyjska zamiast kostki do splukiwania kibla, najlepsza na zatwierdzenie. Mam , potwierdzam
państwo zepsute2012-06-14 21:46:42
Mnie zastanawia i wnerwia jedno co ten człowiek napisał to potwierdza, że połowa biletów na mecze nie była losowana a poszła dla urzędasów, politykierów, działaczyków i "gości korporacyjnych" czyli tłuszczy opisywanej na portalach typu pudedelek i z tego żyjących! To jest skandal, pokazuje to jak szanuje się prawdziwego kibica, który często marzy nocami, że zasiądzie na meczu reprezentacji a na mecz idzie jakiś Meller czy Janiak, którzy nie wiedzą nawet kto gra dla Polski!

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group