Brawo Ukraina!
Drużyna Ukrainy pokazała nam wczoraj, jak to jest walczyć do końca. Po stracie bramki nie załamała się i nadal spokojnie realizowała swoje cele, co przyniosło efekt w postaci wygranego meczu. Zaimponował zdobywca dwóch bramek Shevchenko, który podobno po tym turnieju ma zakończyć karierę.
Brawa dla trenera za przygotowanie drużyny i konsekwencję - przy prowadzeniu 2:1 i niecałych 10 minutach do końca meczu, nie umocnił obrony, tylko za Shevchenkę wprowadził innego napastnika.
Dzisiejszy mecz Polska – Rosja zapewne dużo wyjaśni w sprawie awansu do dalszej części turnieju, taką szansę już dziś ma Rosja. Jednak rozwiązań jest kilka, a nam zdecydowanie najbardziej pomoże w dalszej walce zwycięstwo z ekipą „Sbornej” oraz remis w spotkaniu Czechy – Grecja.
Adam Jarubas
Marszałek województwa świętokrzyskiego.
Wasze komentarze