To też będzie wojna! Armia Gila gotowa do walki
To może być historyczny weekend dla UMKS-u Kielce. Przed kielczanami dwa mecze z PWiK Piaseczno we własnej hali - jeżeli gospodarze wygrają oba pojedynki, to awansują do pierwszej ligi. Klub, by cieszyć się wsparciem dużej liczby kibiców, specjalnie przełożył terminy spotkań na godziny wieczorne, tuż po meczach Vive Targów Kielce.
- Wszyscy na Żytnią! – zachęcają koszykarze z filmu promocyjnego. – Zapraszamy kibiców wszystkich dyscyplin na nasze oba spotkania. Z Hali Legionów do obiektu przy Żytniej nie jest daleko, a po zwycięstwach Vive warto obejrzeć też ciekawy mecz koszykówki. Prosimy o wsparcie – zachęca trener zespołu, Rafał Gil. I choć podkreślaliśmy to nie raz, teraz powtórzymy to ze zdwojoną mocą – wstęp na mecze UMKS-u jest darmowy, dlatego tę drużynę naprawdę warto wspomóc! Wystarczy chcieć.
Nie radzimy zastanawiać się długo. Bo jeśli w hali przy ulicy Bocznej będziemy świadkami „świętej wojny”, to tutaj emocje z pewnością nie będą mniejsze. W niedzielę może bowiem rozstrzygnąć się cała rywalizacja. Za nami dwa mecze w Piasecznie, gdzie obie drużyny podzieliły się zwycięstwami. W fazie finałowej play-off gra się do trzech wygranych spotkań. Na razie jest 1:1, więc zespół, który w Kielcach zwycięży dwukrotnie, ten będzie mógł cieszyć się z awansu. W przypadku kolejnego „podziału zwycięstw”, dojdzie do piątego, decydującego spotkania w Piasecznie.
Warto dodać, że przegrany całej rywalizacji będzie miał jeszcze szansę awansu do pierwszej ligi, ale droga do tego będzie znacznie trudniejsza. Drugie drużyny z wszystkich trzech grup drugiej ligi zmierzą się w turnieju barażowym. Przepustkę uzyska jednak tylko zwycięzca tych rozgrywek.
Kto jest faworytem sobotniej i niedzielnej potyczki? Nie potrafimy odpowiedzieć. Jeszcze niedawno wydawało się, że delikatną przewagę ma PWiK Piaseczno, ale biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia wcale nie jest to oczywiste. Przede wszystkim gracze UMKS-u udowodnili w ubiegłym tygodniu, że potrafią swoich rywali pokonać nawet w Piasecznie. Z drugiej strony, pamiętamy, jak wyglądał ostatni mecz obu drużyn w fazie zasadniczej. W Kielcach, po niesamowitym spektaklu, wygrała drużyna Gila 102:100.
To pozwala mieć nadzieję, że UMKS naprawdę może wywalczyć przepustkę do pierwszej ligi. Kielczanie od dawna dążyli do awansu i zawsze byli blisko. Niestety, za każdym razem do pełni szczęścia brakowało niewiele. Może teraz los wreszcie uśmiechnie się do koszykarzy UMKS-u?
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 19, a niedzielny o 19.15.
WSZYSCY NA ŻYTNIĄ!
fot. Grzegorz Tatar
Wasze komentarze
Do tego nie raz ich mecze stoją na bardzo wysokim poziomie, prawdziwy basket. WSZYSCY NA ŻYTNIĄ!