Kompromitacja Polski. Drużyna Wenty nie pojedzie do Londynu

08-04-2012 21:46,

Reprezentacja Polski przegrała z Hiszpanią i nie weźmie udziału w letnich Igrzyskach Olimpijskich. Zespół prowadzony przez Bogdana Wenty zagrał bardzo słabo i już po pierwszej połowie przegrywał 18:9. W drugiej odsłonie meczu nic się nie zmieniło i ostatecznie Hiszpanie wygrali 33:22.

Polacy bardzo źle zaczęli ten mecz, nim minęło 180 sekund już przegrywali 3:0, wtedy o czas poprosił Bogdan Wenta. Wydawało się, że jego uwagi dobrze wpłynęły na „biało-czerwonych”, którzy z mozołem odrobili straty. W 12. minucie przegrywaliśmy 5:7. Niestety w grze naszych zawodników coś się załamało. Swoje „show” zaczęli gospodarze i raz po raz odjeżdżali Polakom. „Biało-czerwoni” byli bardzo nieskuteczni, dlatego na przerwę schodzili przegrywając 9:18.

W drugiej połowie Polacy zamiast odrabiać straty nadal grali słabo. Już w 34. minucie przegrywaliśmy 20:10. Hiszpanie, którzy byli już pewni awansu na Igrzyska Olimpijskie grali spokojnie i zdecydowanie, cały czas utrzymując bezpieczną przewagę. Ostatecznie drużyna Bogdana Wenty przegrała 33:22.

Tak z Hiszpanią zagrali zawodnicy Vive Targów Kielce:

Sławomir Szmal - To nie był dobry mecz „Kasy”, ale trzeba też wspomnieć, że koledzy z obrony wcale mu nie pomagali.

Michał Jurecki – Na boisku był jakby nieobecny. Do protokołu wpisał się jedną dwu minutową karą.

Grzegorz Tkaczyk – Zaczął w pierwszym składzie, ale został szybko zmieniony. Na boisku pojawił się w drugiej połowie, ale zdołał zdobyć tylko jedną bramkę (na trzy rzuty).

Mariusz Jurasik – Bardzo mało widoczny, zdobył dwie bramki.

Patryk Kuchczyński – Grał krótko, rzucił jednego gola.

Tomasz Rosiński – Jako jeden z niewielu zagrał na przyzwoitym poziomie. Gdyby nie on byłoby jeszcze gorzej.

Mateusz Jachlewski – Na boisku tylko w końcówce. Bez bramki.

Z Hiszpanią zagrali także zawodnicy, którzy od lipca będą grali w Vive Targach:

Karol Bielecki – Słabiutki występ. Oddał dwa niecelne rzuty.

Krzysztof Lijewski – Walczył jak mógł. Zagrał dobrze, rzucił cztery gole.

Hiszpania – Polska 33:22 (18:9)

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2012-04-08 21:54:10
Powiem tak-Gratuluję Serwasowi Wenty i ekipy emerytów.To samom czeka naszą ISKRĘ.
Super Wezyr2012-04-08 22:35:51
Z niepokojem oczekuję niedzieli...
ak12012-04-08 22:39:44
Trudno. Igrzyska nie dla nas. Co do klubu - jakim wzmocnieniem będzie Kola????? Panie Bertus. Cały szacunek dla Pana, ale czy to nie błąd???
:(2012-04-08 22:41:22
zasługi trenera Wenty dla Polskiego hanbala są niepodważalne, ale coś sie dzieje. Widać spadek zarówno w vive jak i reprezentacji, brak koncepcji. Nie wiem czy to błędy w szkoleniu wyborze zawodników?? Jedno jest pewne Polska liga piłki ręcznej diametralnie odbiega od bundesligi czy Hiszpańskiej ligi. Mam nadzieje że Wenta jest jeszcze w stanie sie podnieść po tej porażce, wieżę w jego rozsądek że jeśli nie jest już nic w stanie wnieść do zespołu to że odejdzie.
Obiektywny2012-04-08 23:33:41
Tytuł powinien brzmiec "Kompromitacja Wenty "
xyz2012-04-08 23:34:22
To nie był dobry mecz „Kasy” A kiedy miał dobry mecz ??
norma2012-04-09 01:10:45
klub a reprezentacja to dwa różne światy. N a trenera reprezentacji mam dwa nazwiska FO JENSEN, bądź Lars Walters.
A, że kibice z Płocka bywają tu często to proszę ich o zdanie.
kibic2012-04-09 01:38:35
xyz - choćby ostatnio w LM z Cimosem 42% skuteczności albo z Wisłą Płock w Kielcach gdzie miał grubo ponad 20 obron w meczu (40-50%). Przypomnę jednak, że jest to zawodnik po operacji kolana a do gry wrócił dopiero w lutym. Potrzeba świeżej myśli taktycznej do tego zespołu. Wentyl razem z tym zespołem wiele osiągnął (najwięcej w historii tej kadry), ale wydaje mi się że czas na zmiany. Kadra za długo miała jednego trenera. To już przecież 8 rok (2004-2012).
Scyzor2012-04-09 01:39:58
http://www.sportowefakty.pl/pilka-reczna/278526/reprezentacje-pilki-recznej-czekaja-spore-zmiany
do kibica2012-04-09 01:43:20
"Powiem tak-Gratuluję Serwasowi Wenty i ekipy emerytów. To samom czeka naszą ISKRĘ" --- spójrz sobie na bramkarza reprezentacji Hiszpani José Javiera Hombradosa, który ma 40 lat i przestań wygadywać bzdety, że 28-30 letni zawodnik to "emeryt". Myślę, że problem nie leży wśród zawodników.
jaco652012-04-09 01:45:20
Po 7-8 latach pracy danej grupy ludzi z jednym trenerem po prostu następuje taki moment, w którym ten trener nie jest w stanie wykrzesać zespołu nic więcej. To całkowicie normalne i taka sytuacja ma miejsce wszędzie (ostatnio w Niemczech).
Jest to naukowo potwierdzone i udowodnione że po 7-8 latach (nie ważne jaki zawód) następuje wypalenie zawodowe. Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest zmiana otoczenia i to moim zdaniem przydałoby się naszej reprezentacji. Bolało mnie to, że wielu kibiców najeżdżało na zawodników, którzy reprezentowali nasz kraj tylko dlatego, że trener był z tego a nie innego miasta. Na prawdę mnie to bolało, bo tak nie powinno być. Przecież ten zespół dał nam wiele radości przez wiele lat gry zdobywając medale MŚ i sobie na to nie zasłużył.
Nie można jednak mówić, że wszystko jest źle! Ten zespół jakby nie patrzeć w ostatnich miesiącach potrafił wygrać z Danią (późniejszy Mistrz Europy), Niemcami (mam na myśli mecz o punkty na ME) czy walczyć jak równy z równym z Serbią (aktualny srebrnym medalista ME). Przecież nikt temu nie jest w stanie zaprzeczyć, bo takie są fakty. Wielu zawodników jest w wieku 26-29 lat i myślę, że wszyscy Ci zawodnicy jeszcze mogą wiele osiągnąć dla Polski. Nie wszystko jest złe i nie wszystko jest do zmiany.
Przykładowo Michał Jurecki, który na tym turnieju nie licząc meczu z Algierią (6 bramek) zagrał słabo, ale czy to oznacza, że jest to słaby zawodnik? Przecież ten facet w tym sezonie takim zespołom jak Atletico Madryt, Czechowskie Niedźwiedzie, Fuchse Berlin rzucał 8, 9 czasem i 11 bramek na mecz w Lidze Mistrzów.
Myślę, że zmiany są na pewno konieczne, ale trzeba je zrobić z głową. To muszą być zmiany przemyślane, bo ten zespół to nasze wspólne, polskie dobro (obok siatkarzy jedyne dobro jakie mamy w grach zespołowych).
Mam niestety takie wrażenie, że niedługo wrócą stare "dobre" czasy a sukcesy zespołu Wenty i medale na Mistrzostwach Świata będziemy wspominać tak samo jak wspominamy medal chłopców Kazimierza Górskiego z roku 1974. Profesjonalny system szkolenia w Polsce nie istnieje i za to wszyscy zapłacimy wysoką cenę. Poza 2-3 zawodnikami nie ma następców co widać po tym jak "wielu" polskich graczy wyjechało ostatnimi czasy do Bundesligi.
Na pewno czas na jakieś zmiany w tej kadrze, ale obawiam się, że efekt tych zmian w perspektywie najbliższych lat żadnemu polskiemu kibicowi się nie spodoba. No chyba, że polska liga stanie się ligą zawodową w pełni profesjonalną a szkolenie młodych zawodników w Polsce zostanie mocno ulepszone (koszty). Wtedy będą miał nadzieje na przyszłość tej dyscypliny w Polsce...
Pozdrawiam
ak12012-04-09 09:02:29
Dajcie już spokój. Reprezentacja ma gorszy okres i tyle. Wielkie rzeczy. Opanujcie tylko bluzganie i chamstwo do trenera i zawodników. I przestańcie rozważać zatrudnienie Waltera na selekcjonera. On nawet w 10% nie dorównuje Wencie
xx2012-04-09 11:23:09
po prostu reprezentacja ma swoje gorsze dni i wenta też ale to nie znaczy żeby go od razu zmieniać !, może za 4 lata nam się uda !
sk702012-04-09 12:37:33
chyba sobie żarty robicie z tym Larsem Waltersem
Swagger2012-04-09 12:53:41
Taa a może za 16 lat sie uda... Zmiany są potrzebne w kadrze jak i w Iskrze! Tylko ślepy by tego nie zauważył!
cezar2012-04-09 13:18:35
jaco65 wreszcie jakaś merytoryczna opinia, a nie frustracje zawiedzionych kibiców!Na pewno skończyła się pewna era, ale nawet najlepszy trener nie pomoże jeśli nie będziemy mieli zawodników:( teraz się można zastanawiać czy trener powinien wziąć czas czy zrobił błąd w taktyce,ale prawda jest taka ze to Wenta wyciagnał ręczną z bagna i pewnie większość "fachowców" przed Wentą nawet nie wiedziało o istnieniu takiej dyscypliny, oby tylko ten okres nie wrócił, bo na razie mało optymistycznie to wygląda
Panie prezesie2012-04-09 14:56:35
Robi Pan szkodę zarówno Iskrze, jak i reprezentacji. Reprezentacja, to połowa zawodników z Kielc. Ten sam trener. W naszych chłopaków trzeba tknąć nowego ducha. To zrobić może tylko nowy trener z nową myślą taktyczną i inną nowszą myślą sportową. Pan Wenta, jeżeli w reprezentacji dostanie chłopaków z Kielc nauczonych gry innej, lepszej taktycznie, to zarówno Kielce jak i Polska będą miały z nich jeszcze wiele radości.

Apeluję do kibiców, przynieście w weekend białe chusteczki!!!
Apeluję do zawodników, odpuście ten puchar, a może wtedy razem spowodujemy to, że Pan Prezes otworzy oczy!!!
Z całym szacunkiem dla Pana Prezesie ...
jaco-652012-04-09 15:17:14
Mecz z Hiszpanią to było kompletne nieporozumienie, ale jadąc tam wszyscy zakładali przegraną z nimi. Mieliśmy wygrać z Algierią i powalczyć z Serbią o awans w bezpośrednim meczu. Coś na co pracowali 4 lata mieli na wyciągnięcie ręki. W 57 minucie meczu z Serbią, od której zresztą byli zdecydowanie lepsi w przekroju całego spotkania prowadzili 25:22. Fatalna końcówka i remis. Uciekło coś co już mieli na widelcu. Coś czego bardzo chcieli dokonać. Widać było w niedzielnym meczu z Hiszpanią, że to im siedzi w głowach. To był zupełnie inny zespół niż ten z pojedynku z Serbią.
jaco652012-04-09 16:15:24
I jeszcze jedno... Mecz z Hiszpanią to było kompletne nieporozumienie, ale jadąc tam wszyscy zakładali przegraną z nimi.
Plan na ten turniej był następujący. Mieliśmy wygrać z Algierią i powalczyć z Serbią o awans w bezpośrednim meczu. Coś na co pracowali 4 lata mieli na wyciągnięcie ręki. W 57 minucie meczu z Serbią, od której zresztą byli zdecydowanie lepsi w przekroju całego spotkania prowadzili 25:22. Fatalna końcówka i remis. Uciekło coś co już mieli na widelcu. Coś czego bardzo chcieli dokonać. Widać było w niedzielnym meczu z Hiszpanią, że to im siedzi w głowach. To był zupełnie inny zespół niż ten z pojedynku z Serbią. Przydałby się tym zawodnikom dobrej klasy ... psycholog.
karo2012-04-09 22:19:30
Wenta już trochę się wypalił i w Vive, i w reprezentacji
peter2012-04-09 22:28:51
ak1---może nie dorównuje,ale mistrza nam zabrał!!!
bonzo2012-04-10 11:43:55
Osiągniec Wenty nikt nie neguje,problem jest taki,że zaczynając od zera wzniósł się na wyżyny i znów idzie w kierunku zera.Gościa,który mówi że, ma tyle pomysłów i energi odsunąć natychmiast bo zejdzie poniżej zera.

Ostatnie wiadomości

Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group