W styczniu najlepszy Jurecki. A kto zostanie Sportowcem Lutego?
Luty był niezwykle udanym miesiącem dla kieleckiego sportu. Bardzo dobrze rundę wiosenną rozpoczęła Korona, dobrze spisywał się UMKS, wreszcie zaczął zwyciężać Fart, a rewelacyjną formą błyszczało Vive. Kandydatów do wyróżnienia było więc wielu, my wybraliśmy z nich szóstkę.
Zacznijmy od rozwiązania edycji styczniowej, gdzie do samego końca trwała walka o prymat między dwoma zawodnikami Vive Targów Kielce - Michałem Jureckim a Urosem Zormanem. Obaj dobrze zaprezentowali się na Mistrzostwach Europy, ale według Was minimalnie lepszy był jednak "Dzidziuś"!
A który z zawodników waszym zdaniem zasłużył na miano Sportowca Lutego?
Artur Busz (UMKS Kielce) – najskuteczniejszy zawodnik dobrze radzącego sobie w lutym UMKS-u. W wygranych przez kielczan spotkaniach z UKS-em Siemaszka, AZS-em Politechnika Rzeszowska oraz BKS-em TUR Podlaski zdobył on kolejno 24, 16 i 19 punktów. W rywalizacji z sąsiadującym z kielczanami w tabeli BKS-em, jego celny rzut za trzy punkty w ostatnich sekundach dogrywki przyczynił się do odniesienia przez UMKS niezwykle ważnego zwycięstwa.
Marcus Cleverly (Vive Targi Kielce) – drugi obok Michała Jureckiego zawodnik, który swoją grą pociągnął kielecki zespół do 1/8 Ligi Mistrzów. Duńczyk dobrze zaprezentował się w Silkeborgu (10 interwencji), a jeszcze lepiej w spotkaniu z Czechowskimi Niedźwiedziami (15 interwencji, w tym 3 obronione rzuty karne). Szczyt swoich umiejętności pokazał w Veszprem, gdzie obronił aż 21 rzutów rywali, czym walnie przyczynił się do kluczowego, w kontekście późniejszego awansu z grupy, zwycięstwa.
Paweł Golański (Korona Kielce) - po tym jak prezentował się po powrocie do Kielc z Bukaresztu wielu postawiło już na nim krzyżyk. Niesłusznie. Od początku rundy wiosennej Paweł pokazuje się z bardzo dobrej strony, dzięki czemu stał się jedną z głównych postaci kieleckiej Korony. W spotkaniach z Jagiellonią i Wisłą można było oglądać starego, dobrego Golańskiego: bardzo pewnego w defensywie, ale też często skutecznie włączającego się w akcje ofensywne, czego najlepszym dowodem jest asysta przy bramce Łukasza Jamroza w meczu z Jagiellonią Białystok.
Michał Jurecki (Vive Targi Kielce) – świetna forma jaką Michał prezentował na styczniowych Mistrzostwach Europy przełożyła się na jego grę dla kieleckiego klubu. Rozgrywający Vive w ostatnich meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów imponował walecznością w obronie i skutecznością w ataku. Poprowadził zespół do zwycięstw z MKB Veszprem (9 bramek) i Bjerringbro-Silkeborgiem (8 bramek) oraz był autorem dziewięciu trafień w zremisowanym przez Vive spotkaniu z Czechowskimi Niedźwiedziami. Bardzo dobra dyspozycja „Dzidziusia” została też zauważona przez oficjalną stronę EHF-u, która wybrała Michała do siódemki ósmej kolejki Ligi Mistrzów.
Marcus Nilsson (Fart Kielce) – m.in. dzięki jego dobrej formie Fartowi udało się zakończyć pasmo ośmiu porażek i odnieść trzy zwycięstwa z rzędu z zespołami z Jastrzębia, Olsztyna i Gdańska. Marcus był najskuteczniejszym zawodnikiem kieleckiej drużyny w spotkaniach z Jastrzębskim Węglem (22 punkty) oraz Indykpolem AZS Olsztyn (26 punktów), a także pewnym punktem Farta w rywalizacji z Lotosem Trefl Gdańsk (14 punktów). Świetna dyspozycja Szweda w meczu z Olsztynem została zauważona przez komisarza zawodów, który wybrał Marcusa na MVP tego spotkania.
Paweł Sobolewski (Korona Kielce) – podobnie jak Paweł Golański rundę wiosenną rozpoczął imponująco. W spotkaniu z Jagą należał do najlepszych zawodników Korony wielokrotnie stwarzając zagrożenie pod bramką rywali. Na listę strzelców nie zdołał się wpisać, ale zrobił to kilka dni później. Paweł wykończył koronkową akcję, którą przeprowadził wspólnie z Jackiem Kiełbem, a trafienie to pozwoliło kielczanom wywieźć z Reymonta cenne trzy punkty, a „Sobolowi” zostać bohaterem kieleckich kibiców.
fot. Paula Duda, Grzegorz Tatar, Patryk Ptak, Grzegorz Pięta
Wasze komentarze
Źle to wszystko napisałem!! Faktycznie teraz dopiero głosujemy na sportowca lutego! W styczniu najlepszy był Michał i w lutym też mu bardzo dobrze szło. Więc walka o najlespzego powinna być ciekawa.