Vive jedzie do Kopru. „Musimy popełnić mniej błędów”
Przed ogromną szansą staną w sobotę podopieczni Bogdana Wenty, którzy w Koprze zagrają z Cimosem w meczu 1/8 Ligi Mistrzów. W tym spotkaniu kielczanie będą bronić jednobramkowej przewagi z pierwszej potyczki obu ekip. - Musimy grać mocno i być skoncentrowani, wtedy możemy wygrać – uważa Rastko Stojković.
Przypomnijmy, w minioną niedzielę zespół Vive Targów pokonał przed własną publicznością Cimos Koper 27:26. W tym meczu kielczanie pokazali kilka oblicz, zagrali m.in. fantastycznie pierwsze dwadzieścia pięć minut. - Wtedy nastąpiła jakaś dziwna seria prezentów dla przeciwnika. Wyrzuciliśmy piłkę na aut, gdy rywal nie miał na to wpływu. Czy to była presja? Na tym etapie nie ma już raczej presji. Tu chodzi o indywidualne wykonanie i własny rachunek, aby zrobić wszystko dobrze – uważa Bogdan Wenta. Podobnego zdania jest Rastko Stojković. - Wszystko szło bardzo dobrze i szybko chcieliśmy z tych plus pięć zrobić plus osiem. Nie udało się i została tylko bramka przewagi – mówi Serb.
- Jeżeli zagramy mocno i będzie w pełni skoncentrowani to możemy wygrać – uważa Stojković. A jak według trenera Wenty muszą zagrać jego podopieczni - Dużo skuteczniej. Zgodziłbym się z komentarzem w telewizji, że zrobiliśmy Słoweńcom dużo prezentów, popełnialiśmy proste błędy, które nie były nawet wynikiem dobrej gry przeciwnika. Były dobre momenty. Mogliśmy do przerwy dowieźć 3-4 bramki i mieć spokojniejszy początek drugiej połowy – zauważa Wenta.
Zespół Vive Targów w drogę wyruszył już w czwartek. „Żółto-biało-niebiescy” po treningu pojechali do Warszawy, skąd w piątek odlecieli w dalszą podróż. Kielczanie przed rewanżem na Słowenii zdają sobie sprawę ze swojej siły. - Jesteśmy lepszym zespołem. Musimy to mieć w głowie i musimy to wykorzystać – uważa Stojković. - Musimy grać bardzo spokojnie i zawsze skupiać się na zdobycia każdej kolejnej, a nie na szybkim uzyskaniu przewagi – dodaje jednak kielecki obrotowy.
- Uczucie niedosytu powoduje pewną złość, ale teraz gramy na wyjeździe. Oni mają atuty swojej hali, ale zobaczymy. Mamy tam duże szanse – uważa trener Wenta.
Kielczanie w Koprze stają przed ogromną szansą wywalczenia awansu do najlepszej ósemki Europy. Jednak, aby to się stało to nasi zawodnicy nie mogą w sobotę przegrać więcej niż jedną bramką (przy założeniu, że rzucą minimum 27 goli), remis premiuje „żółto-biało-niebieskich” awansem. Dla kieleckiego klubu awans do TOP 8 Ligi Mistrzów byłby jednym z największych w historii sukcesów. - Ja nie widzę presji, jak się jest sportowcem to się ciągle chce wygrywać – zauważa Stojković.
Cimos Koper swoje mecze rozgrywa w mogącej pomieścić trzy tysiące kibiców Hali Bonifika. Wśród fanów oglądających potyczkę Vive Targów ze Słoweńcami będzie około stu czterdziestu kibiców ze stolicy województwa Świętokrzyskiego.
Oczywiście już teraz zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem Wyryte! wprost ze Słowenii. Przypominamy, że mecz odbędzie się punktualnie o godzinie 18.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze