Jest zwycięstwo, ale też niedosyt...
Wygrali, ale kibice zgromadzeni w Hali Legionów spodziewali się znacznie większej zaliczki przed rewanżem w Koprze. Vive Targi Kielce na własnym parkiecie po dramatycznym meczu zwyciężyli z Cimos Koper 27:26. Niedosyt pozostał, bo w trakcie pierwszej połowy podopieczni Bogdana Wenty prowadzili nawet 5 golami.
Kielce, niedziela, godz. 20.30
vs.
Vive Targi Kielce - Cimos Koper 27:26 (13:12)
Vive Targi Kielce: |
Cimos Koper: |
Koniec: No cóż... Spodziewaliśmy się dzisiaj nieco większej zaliczki przed rewanżem. Chyba jednak należy się cieszyć, bo w drugiej połowie momentami zaczęliśmy tracić nadzieję, że kielczanie zdołają w ogóle wygrać. Za uwagę dziękuje Mateusz Kępiński.
60 min. - Tkaczyk!!!! Na 27:25... Po chwili rzucają też gości... Wygraliśmy tylko i aż jedną bramką...
59. min. - Rosiński na 26:25! Za chwilę gramy dobrze w obronie!
58. min. - Nasza piłka i 2 min dla Skube!
58. min. - Ponownie remis!
57. min. - Ależ długo trwała ta akcja gości, ale rzucili na 25:24.
55. min. - Źle Słoweńcy. Mamy znowu szansę na remis! I jest! Buntić!!!
54. min. - Znowu Szmal, ale marnuje kontrę Jurasik... %$#%@#$%
53. min. - Zaremba źle podaje do Rosińskiego, ale Tomek i tak powinien chwycił tą piłkę. Niestety tego nie zrobił i piłka wyszła na aut. Ale broni "Kasa"!!! I z kontrą wychodzi Tkaczyk, 23:24!
52. min. - Tomczak rzuca z karnego, a sędziowie stolikowi chyba zaspali, bo nie zatrzymali czasu...
50. min. - Nie jest dobrze... Goście znowu prowadzą trzema bramkami, a czas ucieka...
47. min. - Niezbyt wesołą minę miał terez Wenta, bo mieliśmy szansę na remis. No ale znowu ją zmarnowaliśmy.
46. min. - Najwyższy czas by się obudzić! Myśleliśmy, że dzisiaj wypracujemy sobie przewagę, a tu musimy drżeć chociaż o zwycięstwo. No ale odrabiamy straty po rzucie ze skrzydła Jachlewskiego jest 20:21.
45. min. - Szkoda, że piłka przy obronie karnego wyszła na aut. Goście mogli wznowić atak pozycyjny i rzucili bramkę na 21:18.
44. min. - Rzut karny dla Kopru, ale brani Szmal! Oby to był przełomowy moment!
43. min. - Fatalnie to wygląda w tej chwili. Nie istniejemy w ataku pozycyjnym. Jakby jednak na zaprzeczenie naszych słów idzie dobra piłka do Jurasika, który wszedł na skrzydło. Atomowy rzut w okienko na szczęście był celny!
42. min. - Stojković przestrzelił karnego... Co gorsza potem także zmarnowaliśmy akcję i przegrywamy 17:20...
40. min. - I znowu nieskutecznie... A Słoweńcy podwyższają na 19:17...
39. min. - Tego się nie spodziewaliśmy... Pierwsze prowadzenie w meczu dla Cimosu. Oby jedyne...
36. min. - Emocjonująco jest w tej połowie. Fantastycznie Konecnika obronił Szmal, ale kielczanie nie wykorzystali kontry. Wynik ciągle jest na styku.
34. min. - Uff... Mieliśmy wrażenie, że nasi nie wiedzą co zrobić z piłką. Na szczęście przytomnie zachował sie Tkaczyk, który huknął z drugiel linii!
33. min. - Faul w ataku gości i mamy szansę na dwubramkowe prowadzenie.
32. min. - Brumen z karnego i mamy remis.
31. min. - I rozpoczyna się druga odsłona. Zaczynamy w takim samym składzie jak od pierwszej minuty meczu.
Przerwa: - No to jak oceniacie pierwszą odsłonę spotkania? Jesteście rozczarowani?
30. min. - Fatalnie zakończyła się ta połowa... Słoweńcy do minimum zniwelowali prowadzenie Vive. DO przerwy jest 13:12 dla gospodarzy. Szkoda, bo powinniśmy prowadzić zdecydowanie więcej.
29. min. - Coś się zacięło w naszej grze. Gramy o jednego zawodnika więcej, a zmarnowaliśmy drugą akcję... Jest 13:11.
28. min. - Poklar faulował Stojkovicia, za co otrzymał 2 minuty kary. Nie wykorzystaliśmy jednak przewagi.
28. min. - Stojković zmienia Musę. Mamy piłkę, a trener Wenta prosi o czas. Ciekawi jesteśmy jakie rozwiązanie akcji podsunie swoim podopiecznym szkoleniowiec gospodarzy.
26. min. - Przekombinowali teraz nasi szczypiorniści, dlatego stracili piłkę w ataku.
24.min. - Czas dla gości. Oby napomnienie trenera im nie pomogło!
23. min. - Ależ nam się to podoba :) Rośnie przewaga Vive. Prowadzimy już pięcioma golami. Szmal ma 75% skuteczności!
22.min. - Przepiękny lob Zormana, który pojawił się na boisku za Tkaczyka.
21. min. - Dwie minuty dla Zaremby i karny dla Cimos - to konsekwencje ostatniej akcji. Goście niestety wykorzystali karnego.
21. min. - Zmiana w bramce gości. Za Skofa, który miał tylko 2 obrony wchodzi Vran.
19. min. - Świetnie gra nasza obrona. Słoweńcy naprawdę mają spory problem.
18. min. - Ależ szkoda, że teraz nie wykorzystaliśmy kontry. Tym niestety odpłacili się goście i jest już 8:5.
17. min. - Szmal unosi ręce w geście triumfu! To znaczy, że znowu popisał się kapitalną obroną. Tym razem nie dał sobie rzucić gola ze skrzydła.
15. min. - Ależ bomba Bunticia! Skof robił co mógł, ale piłka i tak po jego interwencji zatrzepotała w siatce!
13. min. - Jurecki na 6:3. Jest świetnie! Oby tak dalej!
10. min. - Tylko z kontr albo z rzutów karnych goście pokonali Szmala. Z normalnej akcji "Kasa" jest na razie nie do pokonania i ogólnie ma 70% skuteczności. Jest 5:3. dla Vive!
8. min. - Krivokapić obroniony przez Sławka! Po chwili po szybkiej akcji piłka idzie na skrzydło do Jachlewskiego, który pewnie pokonał Skofa.
7. min. - Niestety jest remis. Bombać przechwycił piłkę zagrywaną przez Tkaczyka i z kontry pokonał "Kasę".
6. min. - Pierwszy raz piłkę z siatki musiał wyjmować Szmal. No ale to była kontra, także wielkich szans nasz bramkarz nie miał.
4. min. - Aj... Szkoda, że karę dostał Jurecki. Gramy w osłabieniu, ale w bramce mamy szalejącego Szmala, który popisał się już 4 obronami.
2. min. - I znowu Sławek Szmal! Pierwsze minuty "Kasy" są rewelecyjne. Szkoda, że potem wybroniony został Olafsson.
1. min. - Fantastyczny początek! Najpierw rzuca Tkaczyk, a następnie dwukrotnie kapitalnie broni Szmal! Zaraz potem trafia Musa i mamy 2:0!
20.30 - Zaczniemy w składzie Szmal - Olafsson, Buntić, Tkaczyk, Jurecki, Jachlewski i Musa.
20.29 - "Fanka" prosiła nas o zdjęcia trybun. Wprawdzie mecz się jeszcze nie zaczął. No ale było tak kolorowo, że musieliśmy wrzucić fotę z prezentacji.
20.25 - A teraz ogromna wrzawa! Na parkiecie pojawiają się nasi gladiatorzy!
20.24 - Rozpoczynamy prezentację. Pierwsi weszli oczywiście goście i zostali całkiem mile powitani.
20.22 - A my zachęcamy do komentowania poczynań "żółto-biało-niebieskich" także tych, którzy znajdują się w Hali Legionów. Zawsze miło jest podyskutować z kimś, kto mecz widzi na żywo z kieleckiego obiektu :)
20.20 - Przed meczem sporo mówiło się o tym, że o takiej godzinie Vive w tym sezonie jeszcze nie grało. Rzeczywiście jest to dosyć późna pora, ale sami zawodnicy podkreślają, że nie będzie to miało większego znaczenia, bo wszelkie treningi były podporządkowane pod to, aby o 20.30 byli w pełnej dyspozycji. No to zaraz się przekonamy!
20.17 - Szczypiorniści z Kopru grali też w grupie z Wisłą Płock. Raz wygrali i raz zremisowali. A jak to będzie wyglądało w starciu z wicemistrzami Polski? Oby kielczanie pokazali się z jeszcze lepszej strony. Ciekawi też jesteśmy, czy były jakieś rozmowy na linii Płock-Koper, aby lepiej rozpracować Vive. Bo raczej nie wydaje nam się, żeby pomagali sobie szkoleniowcy Wisły i Vive ;)
20.15 - Normalnie z drużyną gości rozgrzewał się Milorad Krivokapić, który ostatnio narzekał na uraz. Wszystko więc wskazuje na to, że gwiazda Cimosu zagra z Vive.
20.11 - Trochę zdziwiła nas wypowiedz bramkarza Cimosu Gorazda Skofa dla portalu zkontry.pl, w którym stwierdził, że jego drużyna ma tylko 20 procent szans na dobry wynik w Kielcach. Podobno dla nich przegrana maksymalnie 5 bramkami byłaby już dużym sukcesem. Dziwne to... Przyjeżdżać na mecz z takim nastawieniem... A może to tylko zasłona dymna gości? Nie chce nam się wierzyć, że mają o sobie tak niskie mniemanie.
20.05 - A my się cieszymy, że wreszcie mieliśmy szczęście w losowaniu. Gdybyśmy mieli przed sobą Croatię lub Kopenhagę, to chyba dzisiaj nie bylibyśmy aż tak bardzo optymistycznie nastawieni. Graczy z Kopru jednak nie można lekceważyć, bo przecież Słoweńcy zajęli drugie miejsce w grupie. Cimos potrafił zremisować HSV Hamburg na wyjeździe, więc na pewno nie będą chłopcami do bicia.
20.00 - Wiemy, że to nieładnie podglądać, ale akurat mieliśmy widok na notatki radiowców ze Słowenii. Oczywiście za bardzo nie rozumieliśmy o co w nich chodziło, ale podkreślone były dwa nazwiska: Lijewski i Bielecki. Tych panów jeszcze u nas nie ma, ale goście pewnie zdają sobie sprawę, że i bez nich Vive jest niezwykle mocną ekipą.
19.55 - Jak my uwielbiamy takie spotkania Vive! Już na kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego czuć tą niewiarygodną atmosferę oczekiwania. Są nerwy, jest niepokój, ale jest też wiara w zwycięstwo. Kibice powoli zapełniają trybuny hali. Nawet nie zastanawiamy się czy dzisiaj będzie komplet publiczności, bo to przecież oczywistość. Z niecierpliwością czekamy na pierwszy ryk z trybun!
19.50 - Witamy z Hali Legionów wszystkich kieleckich kibiców, których dzisiaj z różnych przyczyn zabrakło na kieleckim obiekcie! A tu przy ulicy Bocznej możemy być świadkami tworzącej się historii. Wszystko jednak zależy od żółto-biało-niebieskich szczypiornistów, którzy mogą zrobić ogromny krok ku awansowi do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
19.00 - W niedzielę po raz drugi w historii zespół Vive Targów zagra w 1/8 Ligi Mistrzów. Rywalem naszej drużyny będzie wymarzony przeciwnik, czyli mistrz Słowenii, Cimos Koper. - To dobry zespół, dlatego w meczu z nimi od początku musimy narzucić swój styl gry – uważa rozgrywający kieleckiego zespołu Uros Zorman. Przeczytaj zapowiedź spotkania!
Wasze komentarze
transmisja w necie z polszmat sport extra
A do tego od 22 minuty do 44 po prostu grali jak w ... Zabrzu.
Teraz przynajmniej jedno jest pewne - za tydzień nie ma co kombinować tylko grać o zwycięstwo!
Mniej strat, więcej spokoju. Szanować każdą piłkę, bo każde trafienie będzie mieć dużą wagę.
Mecz świetny, nie rozumiem ktytyków, właśnie dzięki takim meczom ta dyscyplina jest taka piękna. Wygraliśmy jedna bramka i wygramy jedną bramką w Koprze bo jesteśmy lepsi, nie potrafimy wygrywać jeszzce znacząco, bo przy wiekszej przewadze na boisku pojawiaja się zminnicy, albo rekonwalescencji, tylko dlatego żeby końcówka była nasza, to jest świadoma taktyka, z pustego i "Wenta" nie naleje. Zaremba nie okaże się nagle supersnajperem, a Rosa ponad miesięcznej przerwie nie zacznie nagle rzucać po 8 bramek. Świetny mecz BUNTIĆa !!! Kasa na zbliżeniach już nie jest taki święty jak się ostatnio w mediach przedstawiał, jego "ku.wa mać" na ustach 2 razy realizator wyłapał....