ME2012: Polska przegrywa na inaugurację

15-01-2012 19:54,

W pierwszym meczu mistrzostw Europy, grająca w grupie A, reprezentacja Polski przegrała z Serbią 18:22. Zespół prowadzony przez Bogdana Wentę, ani razu nie prowadził w tym spotkaniu. Na boisku zobaczyliśmy pięciu zawodników Vive Targów Kielce.

Początek tego spotkania był w miarę wyrównany, w 8. minucie Polacy przegrywali 2:3. Później do głosu doszli gospodarze mistrzostw i zdobyli trzy bramki z rzędu. „Biało-czerwoni” próbowali odrobić straty i w 17. minucie przegrywali tylko dwoma trafieniami (5:7). Kolejne minuty to znów popis gry Serbów, którzy po pierwszej połowie prowadzili 11:7.

Druga odsłona meczu do złudzenia przypominała poprzednią. Polacy grali słabo i nie potrafili nawiązać walki z Serbami, którzy w 42. minucie prowadzili 17:9. Gospodarze w kolejnych minutach utrzymywali prowadzenie i dzięki temu mogli grać ze spokojem. Podopieczni Bogdana Wenty w końcówce nieznacznie odrobili straty i ostatecznie przegrali 18:22.

We wtorek „Biało-czerwoni” o godzinie 18.15 zagrają drugi mecz na Euro. Ich rywalem będzie Słowacja.

W tym spotkaniu zagrało pięciu zawodników Vive Targów Kielce:

Michał Jurecki – Obok Karola Bieleckiego najlepszy polski zawodnik. Na boisku przebywał przez 35 minut. Oddał cztery rzuty i zdobył trzy bramki.

Grzegorz Tkaczyk – Kapitan naszej drużyny zagrał dwadzieścia dziewięć minut. Zdobył jedną bramkę na trzy rzuty.

Patryk Kuchczyński – Bardzo słaby występ popularnego „Chińczyka”. Przez większość meczu niewidoczny, a gdy dochodził do sytuacji rzutowych to zazwyczaj był nieskuteczny (jedna bramka na cztery rzuty).

Mateusz Zaremba – Na boisku tylko w drugiej połowie. Na początku tylko w obronie, ale po kontuzji Krzysztofa Lijewskiego również w ataku. Zdobył jedną bramkę.

Rastko Stojković – Wyszedł w pierwszym składzie, ale na boisku spędził niespełna osiem minut, gdyż doznał kontuzji braku. Przez ten czas oddał jeden nieskuteczny rzut i popełnił faul w ataku.

Polska – Serbia 18:22 (7:11)

Polska: Wichary, Wyszomirski – Tłuczyński, Wiśniewski 1, Bielecki 4, Jurkiewicz, M. Jurecki 3, Tkaczyk 1, Jaszka 1, Lijewski 2, Zaremba 1, B. Jurecki 3, Kwiatkowski, Syprzak 1, Kuchczyński 1, Orzechowski.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

taki ja2012-01-15 20:01:19
Serbia nie grała nic nadzwyczajnego, to my graliśmy dno.
m2012-01-15 20:13:53
Porażka, nic nie ugramy na tych mistrzostwach. Widać na boisku brak paru podstawowych piłkarzy.
xxx2012-01-15 20:21:30
:((((((((((((((((((((((((((((((((((( WHY!!!
ja2012-01-15 20:41:59
dno dno dno dno............................
azi2012-01-15 21:53:14
musle ze najwyaszy czas zeby wentyl odszedl. uwazam go za swietnego trenera ale z tymi patalachami juz nic wiecej nie ugra, o wogule to co t jest ze zawodnicy mu bogdanuja, to jest pan trener a nie bogdan!!!
fan2012-01-15 22:29:54
To jest coś z psychiką. Skoro tydzień temu w ciągu trzech dni zagrali trzy bardzo dobre mecze, w których nie schodzili poniżej pewnego poziomu a tu nagle zapominają jak się gra w piłkę ręczną? To jest niemożliwe. Jaszka pierwszoplanowa postać Bundesligi nagle gra jak amator. Lijewski, którzy rządzi na prawej stronie w Lwach nagle popełnia błąd za błędem jak dziecko. To jest niewytłumaczalne. Muszą pokazać jaja i zacząć grać piłkę ręczną choćby taką jak tydzień temu w Danii. We wtorek będziemy mądrzejsi...
borygozwk2012-01-15 23:58:06
Do azi : Jesteśmy Polakami...co nas nie zabije to nas wzmocni...po drugie Wenta jest najlepszym szkoleniowcem w Polsce i nie można go winić za braki skuteczności w ataku naszych reprezentantów...Do ja : dno dno dno?? zobaczymy Twoją wypowiedź za jakiś czas jak zagrają mam nadzieje lepsze spotkania... PS. Pamiętaj o tym że większość Polaków zapamiętuje zwycięstwa niżeli porażki (chyba że spotkania z Niemcami) ale ja wieże w chłopaków i wiem, że pokażą jeszcze ORLI PAZUREK...A co do przebiegu spotkania zostawmy to sztabowi szkoleniowemu aby wyciągnęli wnioski z dzisiejszej gry. Fan ma rację, ostatnio grali zajebiście a dziś przeciwko gospodarzą dały się ponieść emocje... Do m : Nie mów że nazwiska grają, bo jak by tak było to czesi z niemcami przegrali by 27:24 a nie wygrali...mistrzostwa kierują się swoimi zasadami...
A na koniec podsumuję : Nie ważne jak kto zaczyna, ale ważne jak kto kończy!
Powodzenia we wtorek oraz w czwartek oraz mam nadzieję w dalszym turnieju!!
rex2012-01-16 11:22:21
Niestety ale z taka gra jak w meczu z Serbia to po trzech meczach pojedziemy do domu. Mam nadzieje ze sie Polacy wezma w garsc i zagraja duzo lepiej w kolejnych meczach
gosia2012-01-17 18:06:12
zgadzam sie , fajnie by bylo gdyby pokazali jaja slowakom :-)

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group