Przed Vive Targi ostatni mecz w tym roku. „Musimy zachować koncentrację”

17-12-2011 16:33,

Ostatnie spotkanie, przed przerwą na święta i mistrzostwa Europy, rozegrają w niedzielę piłkarze Vive Targów Kielce. – Wszyscy odliczają już dni do świąt, dlatego musimy zagrać na 100 procent – mówi Mariusz Jurasik. Rywalem kielczan będzie Tauron Stal Mielec. – Oni grają bardzo szybko. To groźny rywal – uważa „Józek”.

Stal Mielec od kilku miesięcy ma w swojej nazwie również człon – Tauron. Stało się tak dlatego, że to konsorcjum zajmujące się energią zostało sponsorem tytularnym klubu. Ostatnie tygodnie dla zespołu trenera Ryszarda Skutnika są prawdziwą sinusoidą. Dobre występy w PGNiG Superlidze dają 3. miejsce. Ale w rozgrywkach pucharowych było gorzej. Najpierw Tauron Stal grała Challange Cup z AO Diomidis Argous i oba mecze były rozgrywane w Mielcu. W pierwszym gospodarze wygrali jedną bramką, ale następnego dnia przegrali różnicą czterech trafień i do kolejnych fazy awansowali Grecy. Mielczanie odpadli również z Pucharu Polski, w dwumeczu lepsza okazała się drużyna MMTS-u Kwidzyn. Pomimo wszystko Stal jest rywalem bardzo groźnym. -  Jak wiemy Mielec zarówno w tym, jak i w zeszłym roku, jest jednym z tych zespołów, które narzucają styl naszej lidze – chwali najbliższego rywala swojego zespołu Tomasz Strząbała, drugi trener Vive Targów. - Mamy swoje problemy ostatnio. Gramy dużo, mamy wąską ławkę, ale radzimy sobie z tym. Myślę, że ostatni mecz w lidze nie zmieni tego co wypracowaliśmy przez ostatnie pół roku. Nie Mielec jest faworytem, a my. Narzucimy swój styl gry, aby od początku nie było wątpliwości, kto jest lepszy w tym meczu – dodaje.

Zawodnikiem Tauron Stali Mielec jest Rafał Gliński, który jeszcze w poprzednim sezonie występował w kieleckiej drużynie - Rafał w pierwszym meczu w Mielcu pokazał, że jest bardzo dobrym zawodnikiem. Czy wyszedł na środek rozegrania, czy na lewe skrzydło to pokazał się z dobrej strony, rzucił parę ładnych bramek – przypomina Mariusz Jurasik. - Trzeba będzie jednak uważać na wszystkich zawodników Stali, bo każdy z nich dużo potrafi – przestrzega kielecki rozgrywający.

To będzie ostatni mecz w tym roku dla obu ekip. -Jest taki niepokój, bo już każdy odlicza ile zostało do wigilii i Bożego Narodzenia. Wiem z doświadczenia, że trzeba się bardzo skoncentrować. Ja często grałem w pierwszy, czy drugi dzień świąt w Bundeslidze i wiem, jak to wygląda. Jest nastrój świąteczny i czasem się przegrywa z zespołem, z którym normalnie 30 na 30 meczów by się wygrało. Mam nadzieję, że cała drużyna się zmobilizuje na ten mecz, bo wiadomo, że Mielec jest groźny. Gra szybką piłkę, chłopaki zawsze biegają do kontrataków – uważa Mariusz Jurasik. Kibice z Kielc i Mielca od dawna się ze sobą przyjaźnią. Czy podobnie jest na boisku? - My będziemy z nimi w przyjaznej atmosferze tylko przed i po meczu. W trakcie spotkania jesteśmy przeciwnikami, ale oczywiście nie będzie żadnego chamstwa z naszej strony. Będzie zdrowa, sportowa rywalizacja – zaznacza „Józek”.

W ostatnim czasie w kieleckiej drużynie kontuzjowanych było aż czterech zawodników. - Myślę, że kluczem do tego meczu jest ten skład, który grał ostatnio. Bardzo dobrze funkcjonuje to co wypracowane jest w obronie, czyli z Urosem na drugiej pozycji i Zarembą na środku, który okazał się objawieniem ostatnich meczów. Nie spodziewamy się, aby któryś z kontuzjowanych ostatnio zawodników pojawił się na boisku, a nawet jeżeli to tylko na jakieś krótkie fragmenty – informuje trener Strząbała. Tak więc w niedzielę na boisku zabraknie Michała Jureckiego, Grzegorza Tkaczyka, Bartłomieja Tomczaka oraz Sławomira Szmala, który we wtorek ma przejść operację kolana. Jego przerwa w treningach potrwa od 4 do 6 tygodni.

Początek meczu Vive Targów Kielce i Tauron Stali Mielec w niedzielę 18 grudnia o godzinie 16. Już teraz zapraszamy na relację Scyzorykiem Wyryte! z tego spotkania.

Fot. Grzegorz Tatar

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group