Kurek: Nie mamy prawa lekceważyć Farta

17-12-2011 11:17,

Zaledwie kilka godzin pozostało do szlagieru, w którym podopieczni Grzegorza Wagnera podejmą u siebie Skrę Bełchatów. Zainteresowanie meczem jest ogromne – już w środku tygodnia na to starcie zabrakło biletów. – Z każdym rywalem gramy tak, jakby było to nasze najważniejsze spotkanie – kwituje Bartosz Kurek, zawodnik Skry.

Każdego dnia otrzymujemy około sześćdziesiąt telefonów z zapytaniem o wejściówki na najbliższy mecz. „Jak to nie ma biletów?” – dziwią się nasi rozmówcy – powiedziała nam w czwartek Anna Olszewska, szef działu marketingu Farta Kielce.

Frekwencja w sobotnim starciu „Farciarzy” z bełchatowianami prawdopodobnie będzie równa tej, która miała miejsce podczas pierwszoligowego meczu kieleckiego zespołu z Treflem Gdańsk w ramach fazy play-off (walka o awans do PlusLigi). Tym razem atmosfera w Hali Legionów może być równie gorąca. Jednak nie da się ukryć, że niekwestionowanym faworytem tej konfrontacji jest ekipa prowadzona przez szkoleniowca Jacka Nawrockiego. – Przed każdym meczem koncentrujemy się w jednakowy sposób. Wiemy, że każdy moment naszej nieuwagi zostanie wykorzystany przez rywala – podkreśla Bartosz Kurek.  

Fart w ostatnim czasie znacząco się wzmocnił i na stałe wpisał się w Plusligę. Myślę, że zostanie w niej na dłużej, ponieważ grają tu zawodnicy nie tyle klasy krajowej, co europejskiej. Nie mamy prawa ich lekceważyć. Jeżeli nie skupimy się odpowiednio, ta potyczka może być dla nas bardzo nieprzyjemna – dodaje przyjmujący Skry.   

Zdaniem reprezentanta Polski, ciężka przeprawa bełchatowian w środowym meczu Ligi Mistrzów z ACH Volley Ljubljana nie będzie miała przełożenia na rozgrywkę w Kielcach. – Wygraliśmy i zapomnieliśmy. Natłok spotkań już od kilku lat nie pozwala na ich dogłębne analizy, czy długie zastanawianie się nad nimi. Cieszymy się, ale przed nami kolejny mecz.

Kurek podkreśla, że jego zespół zagra z Fartem na maksimum swoich możliwości. – Zagramy jak o mistrzostwo Polski, bo przecież te mecze tak się nazywają. Nie dzielimy rywali na tych, których pokonamy i nie pokonamy. W ostatnim czasie coraz więcej zespołów odczuwa presję wyniku. Myślę, że to dobra sytuacja, nawet dla zawodnika w celu samorozwoju. Cieszę się, że gram w drużynie, która ma wysokie cele.

Fot. www.skra.pl

 

Podczas meczu z PGE Skrą Bełchatów odbędzie się prezentacja nowego kalendarza Farta Kielce na rok 2012. Wybór kalendarzy jest zróżnicowany: sześć różnych kalendarzy jednoplanszowych w cenie 5 zł i kalendarz wieloplanszowy w cenie 15 zł. Kalendarze do nabycia w Sklepiku Kibica oraz przy stolikach ustawionych przed wejściem na trybuny. Na kibiców, którzy zakupią kalendarze Farta, czeka niespodzianka. Po zakończeniu spotkania z PGE Skrą Bełchatów kieleccy zawodnicy będą podpisywać kalendarze przy stolikach ustawionych obok Sklepiku Kibica.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Kibic2011-12-17 11:27:28
Bardzo żałuję, że nie mogę byc na meczu ale bilety sprzedały się jak "ciepłe bułeczki" i niestety nie zdążyłem kupic.
ziemowit2011-12-17 17:34:54
"Kurek: Nie mamy prawa lekceważyć Farta" jasne, tak to by nie przegrali z nami 2 setów, w 4 secie pokazali jak graja bo sobie by nie pozwolili na porażkę. Tak to jest jak się wychodzi zbyt pewnym siebie na boisko ...:) ale mecz zajefajny ;)
kaja2011-12-18 16:11:17
prawda,mecz-rewelacyjny! byłam,widziałam.

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group