Przypieczętować awans do Final Four Pucharu Polski
W drugim meczu ćwierćfinału Pucharu Polski drużyna Bogdana Wenty zagra na wyjeździe z Jurandem Ciechanów. Kielczanie mają czternaście bramek przewagi. Niestety w zespole Vive Targów Kielce nadal są problemy zdrowotne i występ kilku zawodników stoi pod dużym znakiem zapytania.
W minioną środę „żółto-biało-niebiescy” rozbili Juranda Ciechanów 40:26, już do przerwy wygrywając 21:8. Kielczanie wtedy wygrali bez większych problemów. - Dla nas najważniejsza jest liga i mecz z Głogowem – mówił na konferencji po tym meczu Michał Prątknicki, który może mieć powody do zadowolenia, bo jego drużyna w minioną sobotę pokonała Chrobrego Głogów 31:27. - Jak Kielce przyjadą do nas to będzie to duża gratka dla kibiców – dodał zawodnik z Ciechanowa.
Niestety nasza drużyna na spotkanie z Jurandem pojedzie w osłabionym składzie. W ostatnim ligowym spotkaniu w drużynie Bogdana Wenty zabrakło Sławomira Szmala, Bartłomieja Tomczaka, Grzegorza Tkaczyka i Michała Jureckiego. I oni w Ciechanowie raczej nie zagrają. Problemy ze zdrowiem ma również Uros Zorman, nie wiadomo jeszcze, czy będzie do dyspozycji trenera. Pomimo tych osłabień zespół Vive Targów Kielce pokonał w sobotę Zagłębie Lubin 32:22. „Żółto-biało-niebiescy” zebrali po tym spotkaniu bardzo pochlebne recenzje.
Do meczu z Jurandem kielczanie przystępują jako murowany faworyt. – Z całą pewnością trzeba nadal zachować pełną koncentrację. Spotkanie w Ciechanowie powinno być spokojne, ponieważ mamy sporą zaliczkę bramkową z pierwszego meczu – powiedział na oficjalnej stronie internetowej Vive Targów Kielce Grzegorz Tkaczyk.
Tak więc nasi zawodnicy do Ciechanowa jadą po pewny awans do Final Four Pucharu Polski, który odbędzie się w dniach 14-15.04.2012, miejsce jeszcze nie jest znane. Pary półfinałowe poznamy podczas losowania zaplanowanego na 29 grudnia.
Mecz pomiędzy Juradnem Ciechanów a Vive Targami Kielce odbędzie się w środę 14 grudnia o godzinie 18.
Fot. Krzysztof Żołądek - swietokrzyskie.org.pl
Wasze komentarze