Dwa punkty jadą do Mielca. Ale łatwo skóry nie sprzedali

29-11-2011 19:54,

Pierwszą porażkę w rozgrywkach III ligi doznała drużyna AZS-u UJK Kielce, przegrywając na własnym parkiecie z SPR-em BRW Stalą II Mielec 30:36. Pomimo przegranej akademicy dzielnie walczyli z rywalem.

- Mielec to nasz najgroźniejszy przeciwnik, ale zauważam, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej. Mam nadzieję, że podejmiemy z nimi walkę. – tak w rozmowie przed meczem mówił trener AZS UJK Tomasz Błaszkiewicz. Jego słowa znalazły odzwierciedlenie w trakcie meczu. Drużyna z Mielca okazała się jak do tej pory najgroźniejszym rywalem akademików. Pomimo porażki należy pochwalić właśnie gospodarzy za waleczność. – Nie nazwałbym tego spotkania porażką, zagraliśmy ambitnie i mocno w obronie. Mecz oceniam jako bardzo dobry z naszej strony, chociaż lepsze byłoby zwycięstwo. – komentował po spotkaniu kołowy gospodarzy Bartek Zagniński.

Początek pojedynku to szybka gra z obu stron. Kielczanie zaczęli inaczej niż poprzednio, grali ambitnie od początku, co dało efekty prowadzeniem 4:2 w 5-tej minucie spotkania po dwóch z rzędu trafieniach Michała Tracza. Niestety jak się potem okazało była to ostatnia przewaga punktowa gospodarzy. Goście szybko odrobili straty i grając lepiej w ataku wyszli na prowadzenie 4:8 po 10 minutach. W grę akademików wdała się nerwowość i nie mogli sobie poradzić z obroną przeciwników. – Goście cały sezon ćwiczą obronę 4-2, to nas zaskoczyło, nie radziliśmy sobie, wycinali naszego rozgrywającego Pawła Papaja i zaczęliśmy gubić piłki. – mówił Zagniński. Po częstych faulach  mielczan, sędzia wskazywał na siódmy metr, gdzie skutecznością wykazywał się Paweł Papaj. Kielczanie odrobili część strat, doganiając rywali na jedną bramkę w 21 i 23 minucie przy stanie 10:11 i 11:12. Niestety nie udało się doprowadzić do wyrównania i po kilku szybkich akcjach Stal zakończyła pierwszą połowę prowadzeniem 17:14. - Mieliśmy sytuacje na odrobienie strat, ale chłopaki bardzo szybko ciągnęli środek po stracie bramki, po naszych błędach wypuszczali kontry, nie zdążaliśmy wracać i znowu odskakiwali na dwie - trzy bramki i trzeba było gonić, tracąc siły i energię. – oceniał Bartek Zagniński. W pierwszej połowie widać było wiele agresywności w grze obu stron, co wzbudzało również emocje na ławkach rezerwowych.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Co prawda AZS szukał swoich szans na odrabianie strat, ale w decydujących momentach, brakowało wykończenia i przysłowiowego szczęścia. Zawodnicy z Mielca wykorzystywali to bezlitośnie, szybko przechodząc do wznowienia i rzucając bramki z kontr. Pod koniec meczu gospodarzom wyraźnie zabrakło już sił  i pojedynek ostatecznie zakończył się zwycięstwem gości 36:30.

Powoli już odczuwamy trudy sezonu, trudy treningu i zaczyna nam w końcówkach brakować sił. – tłumaczył porażkę Bartek Zagniński, ale dodał jednocześnie - Niedługo przerwa między rundami, w zimie na pewno popracujemy nad kondycją i sądzę, że na drugą rundę będziemy przygotowani i na pewno powalczymy o dobre wyniki i o dwa punkty w Mielcu.

Po raz kolejny należy podkreślić bardzo dobrą postawę między słupkami Kamila Barańskiego. Młody bramkarz popisywał się świetnymi obronami, broniąc także parę razy w sytuacjach sam na sam. Pochwały należy skierować również w stronę skrzydłowego Mateusza Bąka, który dopiero rozegrał drugi mecz w barwach AZS UJK, ale już bardzo dobrze się w niego wkomponował i rzuca sporo ważnych bramek.

Następny pojedynek zawodnicy AZS UJK Kielce rozegrają w kolejną sobotę na własnym parkiecie z MKSem Padwa Zamość. Początek o godzinie 15. Serdecznie zapraszamy tradycyjnie już do hali II LO.

Maciej Wadowski

AZS UJK - SPR BRW Stal II Mielec 30:36 (14:17)

AZS UJK: Barański, Kucper – Bąk 4, Papaj 6, Wojda 1, Stępień 1, Kutwin 5, Kozubek 2, Tracz 3, Czupryński 3, Zagniński 5, Michalski, Rybak, Wesołowski

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

widz2011-12-01 11:57:10
dobry mecz. sprawiedliwy byłby remis. niestety na koniec trochę chyba sił brakło naszym.

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group