Kolejne zwycięstwo AZS-u UJK. Rozgrzeszenia jednak nie będzie

11-11-2011 20:04,

W pierwszym meczu na własnym parkiecie drużyna AZS-u UJK Kielce pokonała  drużynę PMOS-u Busko Zdrój 35:29, dokładając kolejne dwa punkty w trzeciej lidze piłki ręcznej. A już za tydzień kieleckich kibiców czekają derby! UJK zagra z Poloniką.

Pomimo pewnego zwycięstwa, sukces drużynie „czarno-biało-czerwonych” nie przyszedł łatwo. Młoda ekipa z Buska Zdroju postawiła gospodarzom poprzeczkę wysoko.

Pojedynek rozpoczął się od nieoczekiwanego prowadzenia gości. Gospodarze, pomimo przewagi fizycznej, nie mogli poradzić sobie z grającymi dość niestandardowo i wysoko w obronie gośćmi. W 14. minucie kielczanie przegrywali już 5:10 i  wtedy trener Tomasz Błaszkiewicz poprosił o czas. – Po kilku instrukcjach trenera wiedzieliśmy co mamy robić i zaczęliśmy gonić wynik – powiedział po meczu rozgrywający AZS-u UJK, Paweł Papaj. Te słowa znalazły odzwierciedlenie na parkiecie. Po czasie „czarno-biało-czerwoni” zaczęli grać agresywniej w obronie, nie pozwalając rywalom na wypracowanie dogodnych pozycji rzutowych. Jeśli nawet zawodnicy PMOSu przedarli się przez zaporę gospodarzy, to na ich drodze stawał świetnie dysponowany w bramce tego dnia Kamil Barański. Dobra gra w obronie pozwoliła na sukcesywne odrabianie strat i doprowadzenie w 21. minucie pojedynku do wyrównania po 11. Kielczanie przejęli inicjatywę i zakończyli pierwszą połowę dwubramkową przewagą, prowadząc 15:13. Należy podkreślić również dobrą grę skrzydłowych gospodarzy.

Druga połowa nie przyniosła już takiego zaskoczenia jak początek meczu. Gospodarze dzięki lepszym umiejętnościom indywidualnym wypracowali sobie kilkubramkową przewagę, której nie oddali do końca meczu. O sukcesie w drugiej części spotkania zadecydowały podobne elementy, które przyniosły pozytywny efekt w pierwszej odsłonie gry. Po końcowym gwizdku zawodnicy z Kielc nie kryli radości z odniesionej wygranej. W szatni śpiewali tak głośno, że kapelan drużyny ksiądz Robert Woszczycki zażartował, że nie „udzieli drużynie rozgrzeszenia”. – Liczy się wygrana, chociaż popełnialiśmy dziś sporo prostych błędów, ale najważniejszy jest ten efekt końcowy, czyli dwa punkty, które umacniają nas w górnej części tabeli – podkreślał po meczu Tomasz Błaszkiewicz.

Po spotkaniu na pochwały ponownie zasłużył bramkarz gospodarzy Kamil Barański,– Kamil już drugi mecz z rzędu bardzo dobrze bronił, jest naszym mocnym punktem na tyłach – oceniał grę kolegi Paweł Papaj.

Pochwały dla całego zespołu powędrowały od sponsorów: prezesa Funduszu Pożyczkowego Województwa Świętokrzyskiego, Karoliny Lech, pracownika ds. marketingu Działu Marketingu PGNiG S.A. oraz właścicieli firm wspierających „Top Klima”, „Fitness K2”, „Drukarnia Cyfrowa Inga”, ”MM Invest”.

W przyszłą sobotę, 19 listopada, AZS UJK Kielce zagra z SPR-em Poloniką Kielce w hali II LO  przy ul. Śniadeckich o godz. 13.30.

AZS UJK Kielce – PMUS Busko Zdrój 35:29 (15:13)

AZS UJK: Barański - Papaj 6, Wojda 6, Stępień 3, Kutwin 5, Kozubek 6, Laskowski 1, Tracz 1, Czupryński 3, Zagniński 4.

Maciej Wadowski

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

reczny2011-11-12 11:22:00
pisalibyscie o II lidze...

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group