Jaka pojemność na meczach Farta? Może być podobnie jak na Vive
Mecz ze Skrą przy 4 tysiącach kibiców? Tak, to możliwe. Fart, wzorem Vive, chce sztucznie zwiększyć widownię w Hali Legionów. – Zastanawiamy się nad tym, jaką pojemność naszego obiektu zgłosić do rozgrywek – informuje dyrektor sportowy Farta, Michał Szczukiewicz.
W poprzednim sezonie ta pojemność wynosiła 3 tysiące. Mimo to, hala nie zapełniła się w całości ani razu. Teraz, za sprawą zapowiadanych zmian w sposobie sprzedaży i dystrybucji biletów, ma się to zmienić (o pomysłach klubu na poprawę frekwencji piszemy w TYM miejscu). Na tyle, że Fart zastanawia się nad zgłoszeniem do nowych rozgrywek hali na 4 tysiące widzów.
Wiązałoby się to z dostawianiem przy okazji szczególnie ciekawych meczów dodatkowych krzesełek (tak jak to ma miejsce w przypadku niektórych meczów Vive). – Problem w tym, że decyzja o tym, ile nasza hala ma mieć miejsc, musi zapaść jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Wiąże się to bowiem z uzyskaniem konkretnych pozwoleń na organizację imprezy masowej, w tym też z zapewnieniem odpowiedniej ochrony na mecze – mówi dyrektor sportowy Farta.
Klub ma półtora miesiąca czasu na podjęcie ostatecznej decyzji. – Na razie jeszcze nie wiemy na co się zdecydujemy – przyznaje Szczukiewicz. Pozostaje natomiast pytanie, czy mecze z takimi rywalami jak Skra, czy Asseco Resovia rzeczywiście przyciągnęłyby do hali aż tak liczną publikę.
– Dużo na pewno będzie zależeć od osiąganych przez klub wyników – odpowiada Michał Jamorski z Klubu Kibica kieleckiego Farta. – Zapełnić halę w całości może być ciężko, ale trzeba pamiętać o tym, że siatkówka z roku na rok zdobywa w naszym mieście nowych sympatyków i staje się coraz bardziej popularna – dodaje.
– Poprzedni sezon pokazał, że zapotrzebowanie na ten sport w naszym regionie jest bardzo duże. Ale czy zwiększenie pojemności hali to dobry pomysł? Moim zdaniem tak, ale jeszcze nie w tym roku. O zaufanie kibiców trzeba będzie dalej walczyć i zrobić wszystko, by marka „Fart” przyciągała – mówi Maciej Urban, dziennikarz CKsport zajmujący się w naszym portalu tematyką siatkarską.
A jakie jest wasze zdanie w tym temacie? Czy pełna hala na meczach Farta jest w ogóle możliwa?
Fart, tak jak Vive, chce wypełnić halę do ostatniego miejsca
Wasze komentarze
NIE
zostawcie ta hale dla ręcznych gdzie jest zazwyczaj komplet, dla siatkówki lepiej by bylo grać na krakowskiej albo zytniej. I to jest realne zainteresowanie tym sportem w tym miescie.
Wiec nie róbcie sztucznego kreowania wielkiego zainteresowania Fartem. 99% kielczan sie tym wcale nie emocjonuje a kilka procent wiecej sie co najwyzej ciekawi jak jest jakis mecz ze Skra. To tez słowa do cksportu, przeciez doskonale wiecie,ze większość ludzi odwiedzających strone interesuje sie korona albo Iskra. Wiec po co drugi news o farcie w tym samym temacie!? Na sile czy brak tematow innych?