Sasal: Byliśmy zaskoczeni
– To cenny remis i należy szanować ten punkcik, bo może on nam się wkrótce przydać – powiedział Marcin Sasal. – Z przebiegu meczu wynik jest sprawiedliwy i nie krzywdzi żadnej z drużyn – dodał Marek Bajor, szkoleniowiec Zagłębia.
Marcin Sasal (Korna Kielce): Chcieliśmy przełamać złą passę, ponieważ Korona jeszcze nigdy nie wygrała z Zagłębiem. Musimy odłożyć te plany do następnego sezonu. W pierwszej połowie dobrze grało Zagłębie – nieźle piłką oraz szybko. Muszę przyznać, że zaskoczyli nas. Strzelili nam bramkę po stałym fragmencie gry. Później my zdobyliśmy gola i nasza gra skończyła się. W przerwie nastąpiły korekty. Od 70. minuty w końcu zaczęliśmy grać, ale długo to nie trwało, ponieważ czerwoną kartką dostał Vuković. Jak na pierwszy mecz to wybiegaliśmy go na trudnym terenie. To cenny remis i należy szanować ten punkcik, bo może nam się on przydać.
Marek Bajor (KGHM Zagłębie Lubin): Ja tylko mogę potwierdzić słowa trenera Sasala. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, ale w drugiej był chaos. Myślałem, że podtrzymany dobrą dyspozycję z pierwszej połowy. Byliśmy w niezłej dyspozycji. Jednak uważam, że z przebiegu meczu wynik jest sprawiedliwy. Nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Więcej cennych informacji znajdziesz na www.sportowefakty.pl
Fot. Paula Duda
Wasze komentarze