Daszkiewicz: Nic nie było nas w stanie wyprowadzić z równowagi

06-02-2011 00:51,

- W ostatnich dniach dużo ze sobą rozmawialiśmy. Zespołowi należą się dzisiaj wielkie gratulacje za to, że wykazał się wielkim charakterem i dużą odpornością psychiczną od pierwszej do ostatniej piłki – powiedział po zwycięstwie w Jastrzębiu Zdroju trener Farta, Dariusz Daszkiewicz.

Maciej Dobrowolski (kapitan Farta): Zarówno ja, jak i koledzy jesteśmy zadowoleni z tego rezultatu. To było dla nas kolejne trudne spotkanie, ale, co najważniejsze, wygraliśmy dzisiaj pierwszy tie-break w sezonie! Cieszy mnie także gra bloku i obrony, bo to było w zasadzie kluczem do zwycięstwa. Mieliśmy aż 17 bloków, co dla nas jest imponującym wynikiem. Graliśmy też dobrze w przyjęciu, co pozwalało nam wyprowadzać groźne kontrataki. Z Jastrzębiem jeszcze spotkamy się w Kielcach i mam nadzieję, że mecz będzie tak samo fascynujący jak dzisiaj.

Grzegorz Łomacz (kapitan Jastrzębia): Gratuluję drużynie przeciwnej bardzo dobrej gry i zwycięstwa. Naszym celem był komplet punktów, ale nie udało nam się dzisiaj nawet wygrać… Jest nam bardzo smutno, ale nie załamujemy się i będziemy walczyć dalej.

Dariusz Daszkiewicz (trener Farta): Wiedzieliśmy, że będziemy musieli stoczyć twardy bój i tak rzeczywiście było. Byliśmy w lekkim dołku, bo wcześniej przegraliśmy aż 5 spotkań pod rząd, w tym 3 w tie-breakach. W ostatnich dniach bardzo dużo rozmawialiśmy o tym mankamencie. Dlatego dzisiaj zespołowi należą się wielkie gratulacje za to, że wykazał się wielkim charakterem i dużą odpornością psychiczną od pierwszej do ostatniej piłki. Nawet set, który przegraliśmy do 12 nie był nas w stanie wyprowadzić z równowagi. Zespół z Jastrzębia grał naprawdę dobrze zagrywką. Dobry mecz rozegrał Igor Yudin. Tym bardziej cieszymy się, że tutaj udało nam się przełamać tę serię. Mam nadzieję, że to pozwoli nam uwierzyć we własne możliwości.

Lorenzo Barnardi (trener Jastrzębskiego Węgla): Gratulacje dla zwycięzców. Jest to dla mnie niewiarygodny fakt, że po wygranej w secie do 12, można zagrać tak źle zagrać w kolejnych odsłonach. Będę się starał pracować nad tą sytuacją przez cały weekend. Teraz mamy kolejny ważny mecz w Lidze Mistrzów. Największym problemem naszego zespołu jest  to, że mamy bardzo mało czasu na odpoczynek. Gramy co 3 dni, a inne drużyny mają czas na regenerację sił. Nie mówię jednak tego dlatego, że dzisiaj przegraliśmy. Nie da się jednak ukryć, że mamy duży problem, który jest bardzo trudny do rozwiązania.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

szwagier2011-02-06 14:33:07
Panie Daszkiewicz wiecej blokiem...blokiem... i jest rezultat, gratuluje !
Klementyna2011-02-06 15:57:07
I to mi się podoba :)!
puhmeimjzzo2011-12-16 11:29:53
1vJMEI <a href="http://gvvuxyhfdkjj.com/">gvvuxyhfdkjj</a>, [url=http://daipjodyvzfc.com/]daipjodyvzfc[/url], [link=http://lejqhmtkhapk.com/]lejqhmtkhapk[/link], http://yqbjnnvmofye.com/

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group