Kuzera: Przegrywaliśmy tylko 0:1, a wyglądaliśmy jakbyśmy przegrywali 0:5. Poniedziałek był bardzo mocny

17-04-2024 10:11,
Maciej Urban

Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera. 

Oczywiście poza ciężkimi urazami, trener ma do dyspozycji niemal wszystkich piłkarzy. Więcej na ten temat napisaliśmy w naszym poprzednim tekście

Przed żółto-czerwonymi starcie z Radomiakiem Radom. O ile klub z mazowieckiego ma na koncie 35 punktów i praktycznie może być pewny utrzymania, tak Korona znajduje się w krytycznym położeniu. Kielczanie mają 27 punktów, dwa "oczka" straty do bezpiecznej pozycji oraz ogromne problemy z wygrywaniem spotkań. Koroniarze pogorszyli swoją sytuację porażką w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań. 

Zaraz po meczu w poniedziałek doszło do spotkania zespołu z trenerem, prezesem oraz dyrektorem sportowym. Kuzera stwierdza, że rozmowa była "mocna i rzeczowa". – Nie mówię tu o jakiś krzykach. Było emocjonalnie, docierająco do tego, w jakim punkcie jesteśmy. Rozmawiałem o tym z prezesem i od mojej rozmowy z piłkarzami bardzo dużo zależało. Nie widziałem u zawodników jakiejkolwiek spychologii tematu. Oni doskonale wiedzą, że na coś się umawialiśmy, ja pewnych rzeczy nie akceptuję, nie będę akceptował. Mamy jasno wytłumaczone, jaką Koronę ludzie w Kielcach chcą oglądać. Takiej Korony, jak z Wartą, na pewno nikt nie chce widzieć i musimy to jak najszybciej odwrócić – przyznaje Kuzera. 

– To w jaki sposób przegraliśmy, jest niedopuszczalne. W najbliższym meczu musimy zapunktować, ale przede wszystkim zobaczyć swoją Koronę, a więc ambitną, dobrze grającą, walczącą o każdy centymetr i taką Koronę zobaczymy. Publiczność będzie z nami. To wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Wiemy, że wszyscy w nas wierzą, my też musimy uwierzyć w to, że możemy, potrafimy, ale musimy podeprzeć to czynami – uzupełnia. 

Trener zwraca uwagę na negatywną przemianę mentalną piłkarzy jaka nastąpiła w trakcie starcia z Wartą. W jego ocenie, o ile przed meczem zawodnicy czuli się bardzo dobrze, tak po stracie gola nic z tego nie zostało. – Pod względem energii, przygotowanie do meczu, pomysł, samo wyjście, było dla mnie TOP. Natomiast zastanawiało mnie, co się dzieje w zespole, bo przegrywaliśmy tylko 0:1, a wyglądaliśmy jakbyśmy przegrywali 0:5. Czyli przestraszeni, niepewni swoich umiejętności... To był główny temat poniedziałkowego spotkania. Nie raz pokazywaliśmy, że mamy potencjał i spore umiejętności, ale ta wiara musi dziś wyjść na wierzch. Po tej rozmowie jestem troszeczkę spokojniejszy, bo nie było odpychania tematu od siebie, co często ma miejsce. Nazywamy rzeczy po imieniu, głos zabrała część chłopaków, po których się tego nie spodziewałem. Trzeba być odważnym, by powiedzieć koledze z zespołu, co mi nie pasuje. Należało to odciąć grubą krechą i zacząć patrzeć przed siebie. 

Jakiego spotkania mogą się spodziewać kibice? – Na pewno dosyć zaciętego. W meczu z Rakowem pokazali mega zespołowość, chociaż często są odbierani jako zbiór indywidualności. W Łodzi troszeczkę inaczej to wyglądało. Widać u nich kierunek pracy, są zjednoczeni, nie odpuszczą starcia takiej kategorii. Będzie ciężka walka ale jestem przekonany, że wyjdziemy z tego zwycięsko – zapowiada Kamil Kuzera. 

Szacuje się, że nawet siedem dodatkowych punktów mogłoby dać Koronie utrzymanie w elicie. Kielczanie w tym sezonie zmierzą się między innymi z Radomiakiem, Puszczą Niepołomice, Piastem Gliwice, a także Ruchem Chorzów, a więc z zespołami z którymi wręcz należy ugrać komplet punktów. Jednak trener, swoją odpowiedzią, wyraźnie daje do zrozumienia, że liczy on również na  zwycięstwa z pozostałymi zespołami, czyli bijącą się o mistrzostwo Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań. – We wtorek na treningu zadałem pytanie, który zdaniem chłopaków zespół jest dziś najlepszym na świecie. Wskazywali na Manchester City, Real Madryt itd.. To rzeczywiście zespoły topowe, z którymi kwestią czasu jest, w której minucie przegrasz. Natomiast na całe szczęście oni nie grają w polskiej ekstraklasie – kwituje. 

– Życie napisało inny scenariusz i musimy się do tego przygotować. Potrzebna olbrzymia wiara w siebie. Taka, którą prezentują ludzie dookoła tego klubu, jak na przykład kibice, prezes, pracownicy. Dziś potrzebna jest widoczna zmiana nastawienia. Nie mamy łatwego momentu, ale zrobimy wszystko. Jest to możliwe, żeby się utrzymać w ekstraklasie. Granica błędu jest praktycznie zerowa, trzeba gonić, do rozegrania zostało mało spotkań, ale wiem, że damy sobie z tym radę – zapowiada szkoleniowiec. 

Piątkowe starcie Korony z Radomiakiem na Suzuki Arenie rozpocznie się o godzinie 18.00. 

Fot. Grzegorz Ksel

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie bramki wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z S.C. Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z S.C. Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z S.C. Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group