Wykonać pierwszy krok. Industria rozpoczyna play-offy meczem w Kwidzynie
W pierwszym ćwierćfinałowym meczu Orlen Superligi Industria Kielce zmierzy się na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn. „Żółto-biało-niebiescy” zainaugurują bój w najważniejszej części ligowego sezonu.
Kielczanie wygrali rundę zasadniczą rozgrywek z dorobkiem 75 punktów zgromadzonych w 26 występach. – Musimy pojechać tam i pokazać, kto jest mistrzem Polski. Zachowując oczywiście szacunek do naszych rywali, będziemy chcieli wygrać tę rywalizację 2:0. MMTS to drużyna, która może nam napsuć krwi. Wszyscy wiemy, że kiedy drużny grają przeciwko nam czy Płockowi to nie mają nic do stracenia i wtedy mogą iść tylko do przodu – zaznaczał Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
MMTS zajął 8. miejsce w sezonie zasadniczym, zdobywając 32 punkty. Podopieczni Bartłomieja Jaszki nie wspominają najlepiej dotychczasowych potyczek z kielczanami. „Żółto-biało-niebiescy” wygrali oba spotkania - 48:29 (na wyjeździe) oraz 35:24 (w Hali Legionów). – To, co było w sezonie zasadniczym jest zakończone. Teraz musimy wygrać każdy mecz i te play-offy, ponieważ przegrywając jeden mecz, musisz rozegrać później kolejne 60 minut. Rozmawialiśmy, że naszą przewagą nad Magdeburgiem może okazać się mniejsza liczba spotkań, więc musimy zrobić wszystko, aby tak było. Będziemy skoncentrowani tak jak w ostatnim meczu z GOG-iem w Lidze Mistrzów – wskazywał Andreas Wolff, bramkarz najlepszej drużyny sezonu zasadniczego.
Przypomnijmy, że pierwszy raz od pięciu lat decydująca walka o mistrzostwo Polski będzie rozgrywana w formule rywalizacji play-off. Do awansu potrzebne są dwie wygrane. Pierwsze starcia są rozgrywane na terenie zespołów teoretycznie słabszych (MMTS). Kolejne mecze, potencjalne dwa, odbędą się na terenie zespołu zajmującego wyższą pozycję (Industria). – System rozgrywek jest taki, że będąc wyżej w tabeli, pierwszy mecz musisz zagrać na wyjeździe. Nie będę krytykował władz za taki krok, bo nie chodzi mi o to, żeby dostawać kary. Moim zdaniem, przy takim systemie dajemy więcej szans słabszemu przeciwnikowi. Nie rozumiem tego. Wolałbym zagrać w sobotę u nas, a dopiero za tydzień w Kwidzynie - dodawał szkoleniowiec Industrii.
Początek pierwszego spotkania ćwierćfinału Orlen Superligi w sobotę (6 kwietnia) o godzinie 15.00. Zwycięzca tego dwumeczu zmierzy się z lepszą ekipą z pary KGHM Chrobry Głogów – Azoty Puławy.
Fot. Patryk Ptak