Hofmeister przed Widzewem: każdy z nas wie, jak bardzo ważne jest dla nas to spotkanie
Korona Kielce w 26. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź. – Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, w jakiej sytuacji jesteśmy – powiedział przed spotkaniem Yoav Hofmeister, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W ostatnich tygodniach kieleckiej drużyny nie opuszcza plaga kontuzji. Wczoraj na treningu kontuzji zerwania więzadeł w kolanie doznał Nono (o czym więcej piszemy TUTAJ). – Oczywiście wiemy, jak ważnym zawodnikiem jest dla nas Nono tak samo jak „Łuko”. Nie było nam łatwo patrzeć, jak cierpi po odniesieniu tej kontuzji. Jesteśmy jednak piłkarzami grającymi dla kibiców, musimy wykonywać dalej swoje obowiązki i zrealizować naszą misję – podkreślił 23-latek.
Po 25. rozegranych spotkaniach Korona ma tyle samo punktów (24) co znajdująca się w strefie spadkowej Puszcza Niepołomice. Kielczanie wygrali zaledwie cztery spotkania w trwających rozgrywkach. – Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, w jakiej sytuacji jesteśmy. Pamiętamy jednak, że piłka nożna nie jest łatwa. Chcielibyśmy cofnąć się w czasie i zmienić rezultaty niektórych meczów ale oczywiście jest to niemożliwe. W tym momencie możemy tylko skupić się na najbliższym spotkaniu i zrobić wszystko, co tylko możemy. Będąc szczerym, na ten moment nie jestem w stanie stwierdzić, jakie są powody naszej niestabilności. Wiem natomiast, że możemy i jesteśmy w stanie grać w taki sposób, jaki chcemy na boisku. W najbliższym meczu chcemy wydłużyć momenty swojej dobrej gry, a skrócić te, w których gorzej się prezentujemy – wskazał.
Przed podopiecznymi Kamila Kuzery mecz z Widzem Łódź. Drużyna z miasta włókniarzy zajmuje obecnie 10. pozycję w tabeli, wyprzedzając kielczan o osiem „oczek”. – Z pewnością każdy z nas wie, jak bardzo ważne jest dla nas to spotkanie. Wszyscy musimy dać z siebie sto procent i zrobić wszystko, co do nas należy – zakończył Yoav Hofmeister.
Poniedziałkowe starcie (1 kwietnia) Korony w Łodzi rozpocznie się o godzinie 17.30.
Fot. Mateusz Kaleta