Dalmau: Ta bramka ma dla mnie duże znaczenie
Korona Kielce remisuje z Legią 3:3, a strzelcem gola na miarę jednego punktu był Adrian Dalmau, który wszedł do gry w drugiej połowie spotkania. – To świetne uczucie strzelić gola w takim momencie – przyznaje Hiszpan.
– Dla mnie to bardzo ważne. Strzeliłem bramkę w końcówce meczu, która dała nam punkty. Ma ona dla mnie duże znaczenie i jestem z tego powodu szczęśliwy – mówi Adrian Dalmau.
Piłkarz wszedł na murawę w 73. minucie zastępując Marcusa Godinho. Korona zaczęła z przodu grać dwójką napastników i ta rotacja dała żółto-czerwonym wymierne korzyści w postaci ugrania jednego punktu na Suzuki Arenie. To nie było łatwe biorąc pod uwagę, że kielczanie przegrywali już 1:3.
– To było dla nas trudne starcie, bo wynik wielokrotnie wymykał nam się z rąk. Łapaliśmy kontakt, po czym wynik nam uciekał. Jednak ostatecznie daliśmy radę dowieźć korzystny rezultat do końca – komentuje na gorąco.
Przed meczem trener Kamil Kuzera nie wykluczał gry dwójką napastników. O ile od pierwszej minuty w grze był jedynie Jewgienij Szykawka, tak później do niego dołączył Adrian Dalmau. Hiszpan stwierdza, że lubi grać dwójką w napadzie. – Czułem się bardzo dobrze na boisku. Mieliśmy więcej możliwości na grę kombinacyjną. Rozumiemy się bez słów.
Fot. Maciej Urban