Szykawka: Nie obawiamy się Legii
W 22. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na własnym stadionie Legię Warszawa. – W niedzielę będzie wysokie tempo gry i dużo walki. Przeciwnicy mają dobrych zawodników, którzy indywidualnie potrafią rozwiązać sytuacje – powiedział przed niedzielnym starciem Jewgienij Szykawka, napastnik Korony Kielce.
Doświadczony zawodnik w ostatnim spotkaniu z Górnikiem Zabrze przełamał swoją strzelecką niemoc. Szykawka zdobył pierwszą bramkę od czasu trafienia z Puszczą Niepołomice (27 października). – Ten gol to coś dobrego dla mnie. Szkoda, że przegraliśmy ten mecz, ale zrobiliśmy jego analizę i jesteśmy gotowi na Legię. Na każdy mecz wychodzę z celem strzelenia gola czy to Legia, czy ktoś inny – wskazał 31-latek.
Według trenera Kamila Kuzery jest taka możliwość, że w niedzielę kibice zobaczą na boisku duet napastników Jewgienij Szykawka - Adrian Dalmau. – Dobrze nam się współpracuje. Graliśmy tak do tej pory tylko w końcówkach meczów. To sprawa trenera i zobaczymy, co on zdecyduje. Grałem już i z drugim napastnikiem i w pojedynkę. Zależy to od meczu i taktyki. To nie moja decyzja, który schemat wybieramy na dany mecz. To sprawa trenera, do której się dostosuje – zapewniał Białorusin.
Zdaniem byłego zawodnika Dynama Mińsk w wygranym przez kielczan 2:1 starciu Fortuna Pucharu Polski nie było mowy o lekceważeniu Korony ze strony „Wojskowych”. – Nie obawiamy się Legii. Pokonaliśmy ich w pucharze i chcemy zrobić teraz to samo. Myślę, że taka drużyna zawsze chce się prezentować na jak najwyższym poziomie, ponieważ mają dużo dobrych zawodników. Uważam, że w ostatnim meczu z nami podeszli też na sto procent, ale my byliśmy wtedy po prostu lepsi. W niedzielę będzie wysokie tempo gry i dużo walki. Przeciwnicy mają dobrych zawodników, którzy indywidualnie potrafią rozwiązać sytuacje. My też mamy swoje atuty, które musimy wykorzystać – ocenił.
Na Suzuki Arenie pojawi się komplet kibiców. Jedyne bilety, które pozostają w sprzedaży to te na sektor „Młyn”. – Kibice zawsze dobrze nas wspierają. Szacunek dla tych, którzy przychodzą nas dopingować. My musimy im swoją grą odpowiedzieć tym samym – zakończył.
Mecz Korony Kielce z Legią Warszawa rozpocznie się w najbliższą niedzielę (25 lutego) o godzinie 17.30.
Fot. Patryk Ptak