Pięczek: W końcówce letniego okienka mieliśmy wszystko dogadane
W sobotnie, przedsylwestrowe popołudnie Korona Kielce oficjalnie ogłosiła, iż zawodnikiem żółto-czerwonych został Marcel Pięczek. – Rozmowa z dyrektorem sportowym i trenerem Kuzerą przekonały mnie do dołączenia do zespołu – podkreśla nowy członek kieleckiej drużyny.
Jak mówi zawodnik, wszystkie szczegóły dogadane były już w końcówce letniego okienka transferowego. – Rozmowy były prowadzone już wcześniej, w letnik okienku, a w końcówce sierpnia podpisałem kontrakt – opowiada Pięczek
Nowy żołnierz w żółto-czerwonej armii wspomina też, że najlepiej czuje się występując na lewej obronie. Podkreśla jednak, że trener Tomasz Tułacz zrobił z niego uniwersalnego zawodnika i da z siebie wszystko niezależnie od pozycji, na której postawi na niego Kamil Kuzera.
Na koniec zawodnik zapowiada na co mogą liczyć kibice żółto-czerwonych z jego strony. – W każdym meczu zostawię serducho, sto procent, dobrą wrzutkę, stały fragment, solidną grę w obronie i mam nadzieję, że pokaże i udowodnię swoje umiejętności.
Fot. Korona Kielce