Rezygnacja z przepisu o młodzieżowcu prawdopodobna. Korona nie celuje w piłkarzy o takim statusie
Wiele wskazuje na to, że zmora klubów PKO BP Ekstraklasy zniknie. Chodzi o przepis o młodzieżowcu respektowany na najwyższym szczeblu rozgrywek od sezonu 2019/2020. Jak informuje portal Weszlo.com, niemal wszystkie ekipy z krajowej elity są za zmianami.
Ogólnopolski serwis wskazuje, że za podtrzymaniem dotychczasowego ładu są tylko Puszcza Niepołomice oraz Lech Poznań. Pozostałe kluby mają zmierzać ku zniesieniu obowiązku gry z młodzieżowcem i wypełnianiu odpowiednich limitów. Więcej na ten temat pisał Szymon Janczyk z portalu "Weszło".
Jeśli ta informacja się potwierdzi, można się spodziewać, że przepis o młodzieżowcu przestanie funkcjonować już w sezonie 2024/2025.
To rozwiązanie mogłoby być po myśli żółto-czerwonych. – Nie skupiamy się w tematach transferowych na młodzieżowcu. Gdyby pojawił się taki zawodnik, nie byłby zakontraktowany tylko z uwagi na wiek. W tej chwili nie jest to naszym priorytetem – stwierdził w środę prezes Korony Kielce, Łukasz Jabłoński.
Fot. Mateusz Kaleta