Piękny mikołajkowy wieczór na Suzuki Arenie! Korona Kielce eliminuje Legię Warszawa z Pucharu Polski

06-12-2023 21:55,
Mateusz Misztal

Pucharowe spotkanie pomiędzy Koroną Kielce, a Legią Warszawa rozegrane zostało w zimowej atmosferze przy ponad 10 stopniach mrozu. Piłkarze swoją postawą na boisku rozgrzewali fanów na stadionie i zapewnili im ponad 120 minut ciekawej, mikołajkowej rozrywki, która zakończyła się wyśmienitym prezentem od zawodników Korony w postaci awansu do ćwierćfinału! 

W ostatnim tegorocznym meczu na Suzuki Arenie Koronie Kielce przyszło się zmierzyć w ramach 1/8 finału Pucharu Polski z Legią Warszawa. Co ciekawe, kielczanie w poprzedniej rundzie pokonali rezerwy warszawskiej Legii. Tym razem poprzeczka była postawiona zdecydowanie wyżej.

Kamil Kuzera wykonał kilka korekt w podstawowej jedenastce. Jak wcześniej zapewniano, do bramki wskoczył Konrad Forenc. Po ponad dwóch miesiącach przerwy do składu wrócił Marius Briceag. Szansę w pierwszym garniturze dostali też Jakub Konstantyn, Bartosz Kwiecień, Jacek Podgórski, Ronaldo Deaconu i Adrian Dalmau.

W Legii też nastąpiło kilka zmian. Co kluczowe w pierwszym składzie nie znalazł się kapitan, Josue Pesqueira. Nie zabrakło jednak najlepszego strzelca zespołu, Tomasa Pekharta oraz reprezentanta Polski, Pawła Wszołka.

Od początku meczu Legia starała się budować akcje w ataku pozycyjnym. W 7. minucie błędzie w rozegraniu i dobrym odbiorze szansę na stworzenie dobrej okazji partnerom miał Jacek Podgórski. Podjął jednak złą decyzję, co napędziło niebezpieczny atak Legii, zakończony strzałem przez Tomasa Pekharta. Na szczęście kielczan dobrze interweniował Konrad Forenc.

Świetną okazję w 16. minucie miał Adrian Dalmau. Idealnie dośrodkował Jakub Konstantyn, a hiszpański snajper zdecydował się na strzał z powietrza, który zdołał jednak obronić Kacper Tobiasz. Minutę później Dalmau był już lepszy od golkipera Legii. Sprzed pola karnego uderzył Deaconu, a napastnik znalazł się w idealnym miejscu na dobitkę i  wyprowadził Koronę na prowadzenie. 

W kolejnych minutach przewagę optyczną miała drużyna ze stolicy. Nie przekładało się to jednak na konkrety. W 32. minucie ponownie zakotłowało się zaś pod bramką strzeżoną przez Kacpra Tobiasza. Sędzia Przybył, po tej sytuacji chwilę nasłuchiwał swoich kolegów z wozu VAR. Nie podjął jednak decyzji o podyktowaniu jedenastki. 

W 42. minucie świetną akcję kombinacyjną zagrali gracze Legii. Wszołek prostopadłym zagraniem wyprowadził na dobrą pozycję Pekharta, a ten mocnym strzałem pokonał Forenca i wyrównał stan rywalizacji.

Druga połowa plus dogrywka 

Na początku drugiej części oba zespoły miały swoje okazje. W 57. minucie Koroniarze świetnie odebrali piłkę w wysokim pressingu. W kolejnej fazie akcji zabrakło jednak dokładności. Chwilę później po świetnym dośrodkowaniu Deaconu blisko szczęścia był Adrian Dalmau. Napastnik minimalnie minął się z piłką zagraną wzdłuż bramki.

W 72. minucie po chwilowej dominacji Legii, dobrą kontrę celnym strzałem zakończył Jakub Konstantyn. Chwilę później ponownie Korona zagroziła, lecz piłka przeleciała kilka centymetrów obok słupka bramki „Wojskowych”.

W 83. minucie po stałym fragmencie gry piłka spadła przed pole karne, pod nogi stojącego tam Mariusa Bricauga. Ten uderzył mocno po ziemi, jednak jego strzał minął światło bramki. W końcowej części podstawowego czasu oba zespoły chciały rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. Żadnej z ekip się to nie udało i należało czekać na dogrywkę.

Pierwsza część dogrywki była dość bezbarwna. Obie drużyny bardziej martwiły się o zabezpieczenie tyłów i nie stracenie bramki, niż o wyjście na prowadzenie. Po pierwszym 15 minutach było więc wciąż remisowo.

Początek drugiej części to także wzajemne badanie się zespołów. W 111. minucie po stałym fragmencie gorąco zrobiło się pod bramką Konrada Forenca. Koronę przed nieszczęściem uchroniła dobra obrona „Foriego” i faul Artura Jędrzejczyka na Yoavie Hofmaisterze. W 116. minucie z dystansu strzelał Martin Remacle. Futbolówka leciała jednak zbyt wolno, aby sprawić kłopoty Tobiaszowi.

Kiedy wszystko zmierzało ku dogrywce świetną kontrę wyprowadziła Korona. Błanik idealnie znalazł w polu karnym Martina Remacle, który z impetem wpakował piłkę do siatki. Reszta to już historia, piękna historia napisana w tym momencie. Stadion przy Ściegiennego oszalał, istna euforia. W taki o to sposób Korona Kielce zameldowała się w ćwierćfinale Pucharu Polski! 

Korona Kielce - Legia Warszawa 2:1 (1:1) 

Gole: Dalmau, Remacle - Pekhart

Żółte kartki: Kwiecień, Takac, Bąk- Rosołek, Elitim, Slisz, Jędrzejczyk, Kapuadi

Korona: Forenc - Zator, Kwiecień (79’ Trojak), Hofmaister, Briceag - Podgórski, Nono, Takac (104’ Remacle), Deaconu (72’ Bąk), Konstantyn (Godinho) - Dalmau (72’ Błanik)

 

Legia: Tobiasz - Jędrzejczyk, Augustyniak, Kapuadi - Gil Dias, Celhaka (66’ Slisz), Elitim (92’ Elitim), Wszołek (66’ Wszołek)- Gual (66’ Muci), Rosołek (92’ Kramer), Pekhart

Fot. Maciej Urban 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group