Sasal: Ani ja, ani Niedzielan nie chcemy ryzykować

04-11-2010 15:44,

Muszę wzmocnić siłę ataku, dlatego zabieram więcej skrzydłowych, a w Kielcach zostawiam napastnika, Krzysztofa Gajtkowskiego. Mamy przygotowaną taktykę na Arkę, którą ma być skuteczna i którą będziemy w razie czego mogli modelować w trakcie spotkania – mówi przed wyjazdem do Gdyni Marcin Sasal, trener Korony Kielce.

Po wygranej nad Lechią w Gdańsku, teraz „złocisto-krwiści” powalczą o trzy punkty w Gdyni. – Kolejny daleki i bardzo trudny wyjazd. I tak jak media podkreślają od kilku dni, chcemy utrzymać naszą passę meczów poza własnym stadionie bez porażki. Arka to trudny przeciwnik, który mało strzela goli, ale też ich niewiele traci. Poza tym w Gdyni jest sztuczna murawa, na której piłkarze nie lubią trenować, a co dopiero grać. Na przykład taki Edi wprost nienawidzi takiego boiska. Mimo to jedziemy do Gdyni w dobrych nastrojach. Mamy pozycję wicelidera i nie stracimy jej w ten weekend. Trudna końcówka roku przed nami i chcemy powiosłować do tej bariery 30 punktów – twierdzi Sasal.

Do Trójmiasta z zespołem nie pojedzie Andrzej Niedzielan, który już wznowił treningi. – Ani ja, ani on nie chcemy ryzykować pogłębienia kontuzji. Andrzej potrzebny jest na mecz z Jagiellonią. Za to zdrowy jest Hernani i biorę go pod uwagę przy wyborze składu na mecz – przekonuje trener Korony.

Ale to czy Brazylijczyk pojawi się na boisku, jest dużą zagadką. W Gdańsku ze świetnej strony zaprezentował się przecież Piotr Malarczyk. – Piotrek już wcześniej dawał sygnał, że jest gotowy, dlatego wchodził na końcówki. W ubiegłym roku jego sytuacja była trudniejsza, bo miał maturę, dostawał liczne powołania na kadrę. To mu przeszkadzało, teraz podejście do tego piłkarza jest zupełnie inne. Chciałbym podkreślić jedno – to nie jest zmiennik. Piotrek zagrał tak dobrze, że dał mi sporo do myślenia – przyznaje Sasal.

Podobnie sytuacja wygląda z Maciejem Korzymem, który odkąd zaczął grać w ataku, prezentuje się dużo lepiej. W Gdańsku to jego bramka zadecydowała o wyniku spotkania. – Maciek to kreatywny zawodnik, który potrafi grać na różnych pozycjach. Ostatnio jest w dobrej formie, co mnie bardzo cieszy. Wykorzystam go jak najlepiej mogę w sobotnim meczu – mówi szkoleniowiec Korony. I w przedstawianej kadrze na spotkanie z Arką wskazał go jako napastnika.

Pod koniec tego tygodnia do Kielc wraca rekonwalescent Nikola Mijailović. – Po powrocie znad morza siądziemy i będziemy rozmawiać z Nikolą. Liczę na to, że Serb pomoże nam jeszcze w tym sezonie na boisku – twierdzi Sasal.

Z poniższej kadry wypadnie jeden zawodnik – będzie to albo Lech, albo Janić, albo Kaczmarek. Reszta dziś wieczorem wyjedzie pociągiem do Gdyni.

Kadra na mecz z Arką:

Bramkarze: Radosław Cierzniak, Zbigniew Małkowski.

Obrońcy: Paweł Golański, Kamil Kuzera, Jacek Markiewicz, Hernani, Pavol Stano, Piotr Malarczyk.

Pomocnicy: Lukas Janić, Paweł Sobolewski, Łukasz Maliszewski, Aleksandar Vuković, Tomasz Nowak, Grzegorz Lech, Vlastimir Jovanović, Paweł Kaczmarek.

Napastnicy: Edi Andradina, Maciej Korzym, Maciej Tataj.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

JaneK2010-11-04 16:36:47
A kiedy Korona zacznie passę niepokonanej drużyny u siebie?
d2010-11-04 17:09:10
Łukasz Kaczmarek a nie Paweł?
daimyo2010-11-04 18:08:56
Wolał bys u siebie czy na wyjezdzie ? Jak widac nie kazdemu da sie dogodzic...
kibic2010-11-04 18:12:27
wtedy kiedy kibice naucza się doceniać piłkarzy i TRENERA kiedy zaczną kibicować a nie gwizdać!!!! mamy wicelidera takie firmy jak lech wisla legia są za nami. nie mamy głównego sponsora a Trener Sasal robi dobra robotę i Piłkarze a wy zamiast to docenić to gwiżdżecie!!!! Wstyd!!!!!! każdemu wpadka się zdarzy!!!! pomyślcie ludzie nad tym
kibic2010-11-04 18:13:48
wtedy kiedy kibice naucza się doceniać piłkarzy i TRENERA kiedy zaczną kibicować a nie gwizdać!!!! mamy wicelidera takie firmy jak lech wisla legia są za nami. nie mamy głównego sponsora a Trener Sasal robi dobra robotę i Piłkarze a wy zamiast to docenić to gwiżdżecie!!!! Wstyd!!!!!! każdemu wpadka się zdarzy!!!! pomyślcie ludzie nad tym
Niedzielan2010-11-04 18:19:59
Bez znaczenia czy u siebie czy na wyjeździe. Ważne, żeby Korona była w czubie tabeli.
obserwator2010-11-04 21:23:56
Zgadzam się gwizdy były żałosne. Nie dziwię się, że piłkarze wolą grać na wyjazdach bo tam mogą sobie spokojnie realizować założenia taktyczne a w Kielcach każą cały czas atakować i to jeszcze w takich słowach "Sobol kur... atakuj a nie stoisz". Niektórzy ludzie nie mają pojęcia i to są właśnie ci, którzy tak drą japę na stadionie na zawodników, bo nie rozumieją że nieraz trzeba piłkę przytrzymać i zagrać taktycznie a nie na pałę do przodu. Na wyjeździe drużyna gra mądrą piłkę, bo nikt ich tam nie pogania i grają spokojniej. Niektórzy w Kielcach powinni się zastanowić po co przychodzą na stadion.
maciej2010-11-04 23:13:52
Popieram obserwatora!!
olun2010-11-05 11:15:08
obserwator powiedział całą prawdę i nie wiem co ale coś trzeba zrobić z tymi dziadkami
dabroski2010-11-05 13:04:12
Tych frustratów jest zdecydowana mniejszość. Zacznijmy więc wreszcie masowo reagować na takie zachowania to prędzej czy później nie będą oni problemem.
zkgutjhje2012-03-09 22:09:51
m7kn6P <a href="http://zkvjuosbyxvs.com/">zkvjuosbyxvs</a>, [url=http://eznxtuzvmrcv.com/]eznxtuzvmrcv[/url], [link=http://xwfxckbnqfxr.com/]xwfxckbnqfxr[/link], http://syqsddezfkyu.com/

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group