Po trzech wygranych przyszedł czas na porażkę. Suzuki Korona Handball bez punktów
Koniec passy zwycięstw Suzuki Korony Handball. Kieleckie szczypiornistki w 4. serii odniosły pierwszą porażkę w sezonie. Do meczu doszło w Gdyni z tamtejszym SPR-em.
W tej kolejce Ligi Centralnej doszło do spotkania dwóch niepokonanych drużyn. Pierwszą z nich była Suzuki Korona Handball, zaś drugą SPR Gdynia. I już od pierwszych minut wiadomo było, że czeka nas wyrównane starcie. Gospodynie objęły prowadzenie, ale mimo gry w przewadze, nie zdołały go utrzymać. Kielczanki szybko doprowadziły do wyniku 2:2, by następnie w 7. minucie objąć prowadzenie 3:2.
Jednak gdynianki przejęły prowadzenie i przez większość pierwszej połowy utrzymywały się przy 3-bramkowej zaliczce. To jednak nie wystarczyło, bo pod koniec pierwszych 30 minut kielczanki doprowadziły do remisu 14:14, a chwilę później, dzięki trafieniu Nikoli Leśniak, przejęły inicjatywę. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:15 na korzyść przyjezdnych.
Warto odnotować, że po przerwie szczypiornistki ze stolicy województwa świętokrzyskiego podbiły stawkę obejmując prowadzenie 20:17. Niestety, na kwadrans przed ostatnią syreną Gdynia przejęła inicjatywę i zdołała uzyskać przewagę (23:22). Końcówka sobotniej potyczki to już koncertowy występ Weroniki Godziny. Bramkarka SPR-u zatrzymała kielczanki. Dzięki jej postawie punkty zostały nad Morzem. Wynik końcowy to 29:25 na korzyść gdynianek. Magdalena Berlińska była najskuteczniejszą zawodniczką przyjezdnych. Zdobyła ona aż 8 goli.
Kolejna rywalizacja szczypiornistek trenera Pawła Tetelewskiego w sobotę 28 października. Tego dnia zagrają u siebie z SPR Samborem Tczew. Początek o godzinie 17.00.
SPR Gdynia - Suzuki Korona Handball Kielce 29:25 (15:16)
Suzuki Korona Handball: Toboła, Smelcerz – Grabarczyk 2, Janczarek 1, Miśkiewicz 3, Siguurdarddottir, Podsiadło 2, Staszewska 1, Rzepka, Leśniak 4, Tomczyk 2, Rosińska 2, Śmiglarska, Łucak, Berlińska 8
Fot. Patryk Ptak