Dani Dujshebaev: Musimy pokazać, że to był tylko przypadek
– Trudny moment. Pierwszy mecz w Lidze Mistrzów, zagraliśmy w domu i przegraliśmy. Musimy jednak pracować dalej. Przed nami kolejne spotkania, które trzeba wygrać – powiedział na briefingu przed ligowym starciem Daniel Dujshebaev. Kielczanie stawią czoła Azotom Unii Tarnów.
Industria Kielce już w sobotę 16 września rozegra piąty mecz w tym sezonie Orlen Superligi. Przystąpi jednak do niego po otrzeźwiającej porażce w Lidze Mistrzów z Aalborgiem. – Chyba ich nie docenialiśmy. Nie byliśmy gotowi na 101 procent. Nie wykonaliśmy swojej pracy najlepiej, ale to może nas pobudzić – stwierdził Daniel Dujshebaev.
– Musimy pokazać, że to był tylko przypadek. Mamy fajny zespół, praktycznie taki sami jak rok temu, kiedy wszystko było dobrze. Wypadł tylko Andreas, ale dobrze zastąpił go Miłosz Wałach. Będziemy pracować dalej i robić swoje – powiedział. Swoje trzeba zrobić już w ten weekend, aby zachować miejsce na szczycie tabeli i stały kontakt z głównym rywalem do mistrzostwa Polski.
– Każdy zespół, który tu przyjeżdża, chce walczy i pokazać klasę. Będą walczyli przez 60 minut, ale w naszych głowach jest to, aby zagrać jak najlepiej i przygotować kilka aspektów przed zawodami w Lidze Mistrzów – zakończył młodszy z braci.
Początek spotkania w 5. kolejce Orlen Superligi o godz. 16:00.
fot. Anna Benicewicz-Miazga