Surgiel: Średni mecz z naszej strony. Trochę się nam dostało w szatni
Mistrzowie Polski odnieśli trzecie, bardzo pewne, zwycięstwo w nowym sezonie. Tym razem przeskoczyli nad Energą MKS Kalisz, ponownie rzucając 40 bramek. Po spotkaniu nie byli jednak zadowoleni ze swojej postawy.
– Średni mecz z naszej strony. Bardzo dużo błędów technicznych, w tym marnowanych okazji sam na sam. Zdarzyły się również błędy w obronie, co doprowadzało do łatwych bramek rywali. Wygraliśmy dużą różnicą, ale nie jesteśmy zadowoleni z naszej postawy – przyznał Cezary Surgiel.
Rozprężenie zespołu i daleka od ideału gra zawsze działa na trenerów jak płachta na byka. Zwłaszcza na tak temperamentnych jak Talant Dujshebaev. W przerwie zawodów nie obyło się więc bez kilku mocniejszych słów, które miały wstrząsnąć zawodnikami.
– Trochę się nam dostało, ale trener zawsze mówi to, co myśli. Po to jest. Musi nam mówić w ten sposób, abyśmy wyciągali wnioski. Zawsze chcemy wygrać jak najwięcej. Teraz skupiamy się na Zabrzu. Ten mecz zostawimy za sobą – dodał.
Pojedynek na Śląsku już w najbliższą niedzielę o godz. 15:00.
fot. KS Kielce