Scyzorykiem wyryte! Koniec przygody z Pucharem Polski
vs.
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
KONIEC. Nie udało się. Korona zagrała słabo, przegrała chyba zasłużenie. Stano został wybrany najlepszym graczem "złocisto-krwistych", ale tak naprawdę nie miał wielkiej konkurencji. W ćwierćfinale jest Jagiellonia, kibice z Białegostoku krzyczą "Jaga dziękujemy!". Dziękujemy także i my, za uwagę - relację prowadził Tomasz Porębski, wspierali go Grzegorz Walczak i Maciej Urban. Fot. Marek Kita.
90. min - Grosicki na spalonym i chamsko odkopał piłkę na róg. Sędzia doleciał, żółtą kartkę dał, ale co to zmieni?
90. min - Daleka piłka Jovanovicia, ale Vuković nie zrozumiał się z partnerami i oddał piłkę gościom. Chyba już nic z tego nie będzie...
90. min - Sędzia doliczył trzy minuty. A może jednak się uda?
89. min - Indywidualnie Kupisz, dość mocne uderzenie, ale spokojnie, choć na raty broni Cierzniak.
87. min - Zamieszanie, białostoczanie źle kopnęli piłkę, Edi znalazł się w świetnej sytuacji przed bramkarzem, ale chybił o metr! Fatalne pudło... Lepszej sytuacji Korona już raczej mieć nie będzie.
85. min - Dynamiczna akcja Grosickiego na skrzydle, podał wzdłuż linii bramkowej, ale nie zorientował się Trytko, który mógł bez problemu nabiec piłkę i zdobyć gola. Gdyby był to Maciej Małkowski z Bełchatowa, "Jaga" prowadziłaby dwiema bramkami.
84. min - Stano powiedział nam kiedyś żartobliwie, że jest "napastnikiem grającym na pozycji libero". Szkoda, że nie można go sklonować, bo Pavol przydałby się i w defensywie, i w ataku.
83. min - Wracamy do taktyki z Legii, Stano znów przesunięty do ataku. I mógł teraz Słowak stanąć przed świetną szansą, ale świetnie wybił piłkę głową Kijanskas.
81. min - Ostatnia zmiana w drużynie Probierza - za Burkhardta wchodzi Trytko.
80. min - Próbował z wolnego strzelić bramkę Edi, ale zamiast do siatki, piłka trafiła w mur.
79. min - Ekwilibrystyczny strzał Kaczmarka, ale tak samo udany, jak ostatni mecz Korony z Legią.
78. min - Kibice obydwu drużyn "pozdrawiają" się "serdecznie".
75. min - Uderza głową Kascelan, ale świetnie przenosi piłkę nad poprzeczką Cierzniak.
74. min - Sasal sięga po posiłki, na murawie melduje się Edi, a schodzi Korzym.
73. min - Wypuszcza Essomba na czystą pozycję Burkhardta, ale zwalnia pomocnik, uderza mało precyzyjnie i wybija piłkę na róg Cierzniak.
72. min - Jest w polu karnym Tataj, ale wybija mu piłkę Lato. Aj, szkoda. Ale i tak Tataj przez 10 minut zrobił więcej niż Gajtkowski przez godzinę.
70. min - Jest Tataj i coś się wreszcie dzieje! Dośrodkowanie w pole karne gości, zgrywa głową Stano, uderza głową Tataj, ale broni Sandomierski! Ajj Jezus Maria, jakby krzyknął to Dariusz Szpakowski, czemu w środęk, a nie w róg bramki?
67. min - "Co mieeeeli psa, mieli Essombeee", czyli nasza twórcza przeróbka hitu YouTube'a, piosenki Wes - Alane. Tej od "nie ma pan grzyba, nie ma pan jak pchać!".
66. min - Burkhardt wpada w pole karne, ale na szczęście ubiega go Cierzniak i blokuje piłkę. Brawo Radziu!
64. min - Kolejna zmiana u gości, za Makuszewskiego wchodzi Essomba. Makuszewski schodząc na ławkę zachowuje się jak gwiazda gali Oscarowej i nie śpieszy się zbytnio, by klepnąć piątkę z trenerem Probierzem.
60. min - Rzut rożny, pierwszy kontakt z piłką Tataja, uderzenie głową i tylko boczna siatka. Kibice krzyknęli "gol!", no ale krzyczeć można przecież wszystko.
59. min - "Gajtek" schodzi z boiska, wchodzi Maciej Tataj. Na trybunach więcej gwizdów niż braw...
58. min - Ładna akcja Kupisza, ale nie zdołał dobrze dograć piłki do partnera.
56. min - Zmiana w Jadze, za Lewczuka wchodzi Alexis Norambuena. Uh, zapachniało "Dynastią".
54. min - Kto poważniej traktuje Puchar Polski? Chyba Sasal, bo ubrał się w garnitur, a Probierz w dres. A jak wygląda to u piłkarzy? Trudno powiedzieć, bo obie drużyny grają "padakę".
52. min - Kuzera dostał po twarzy. Piłką. Twardy jest, nawet nie drgnął.
51. min - Gdyby w trakcie meczu mogła lecieć muzyka, idealntm utworem na tę chwilę byłoby "nic się nie dzieje, lalalala".
48. min - Na trybunach 4661 osób. No ale "Jaga" to nie Legia.
47. min - Grosicki na wiwat z dystansu! Ahoj!
46. min - Początek drugiej połowy. I od razu zmiana w Koronie - za Hernaniego wszedł Jacek Markiewicz.
PRZERWA. A teraz, pozwolicie, odmrozimy trochę palce. Zimno jest, przegrywamy, kibiców mało - w ogóle mało ciekawie.
45. min - Koniec pierwszej połowy.
45. min - Dośrodkowanie w pole karne Sandomierskiego, głową próbował uderzyć Maliszewski, ale wybił piłkę Lewczuk. Kontrowersyjna sytuacja, wysoko podniesiona noga, ale sędzia daje Koronie tylko rożnego.
45. min - Jak nie ma ataku, to jest Hernani, albo Stano! Tym razem do głosu doszedł Brazylijczyk, który po stałym fragmencie mógł zdobyć gola. Najpierw jednak jego strzał zablokowali obrońcy oraz... Stano, a dobitka była minimalnie niecelna.
41. min - Gajtkowski powalił w polu karnym gości Skerlę w walce o górną piłkę. Jak widać, czasami w futbolu wzrost nie gra kluczowej roli.
39. min - To co zrobili teraz kieleccy obrońcy było niestety żenujące. Minęli się z piłką Stano i Golański, przez co strzał oddał Makuszewski. Cierzniak na szczęście obronił piłkę, ale tylko dlatego, że gracz "Jagi" uderzył jak uczeń szkoły podstawowej. Oczywiście nie takiej o profilu sportowym.
38. min - Błąd Hernaniego mógł się skończyć tragicznie. Na szczęście uderzenie Grosickiego poszło po nodze Stano i spokojnie złapał piłkę Cierzniak.
37. min - Całkiem ładne uderzenie Korzyma zza linii pola karnego, ale bardzo pewnie obronił Sandomierski.
35. min - Fatalnie przyjmuje piłkę Golański i wychodzi futbolówka na aut. Oj, nie takiego Pawła chcemy oglądać.
33. min - Wymiana zdań między Vukoviciem a Kaczmarkiem. "Kaka" mocno gestykuluje. Nie wychodzi dziś współpraca gospodarzom.
32. min - Jak zwykle musimy co nieco napisać o światku dziennikarstwa. Wiecie co jest dzisiaj temat numerem 1 na trybunie prasowej? Śmierć ośmiornicy Paul. A propos [']
30. min - Współczujemy sędziemu technicznemu. Nie ma chłop łatwego życia. Z jednej strony wulkan-Sasal, z drugiej wulkan-Probierz. Kipi!
29. min - Fatalnie stracił piłkę pod polem karnym gości Korzym. Napastnik gospodarzy powinien teraz podziękować Hernaniemu, bo tylko jemu Korona zawdzięcza to, że z szybkiego kontrataku Jagiellonii nic nie wyszło.
28. min - Nie ma Mijailovicia, brakuje też Ediego. Więc kto jest kapitanem Korony? Pavol Stano.
27. min - Burkhardt próbował uderzyć z dystansu, ale był to strzał godny politowania.
26. min - Kolejny rajd Korony, dośrodkowanie do Kaczmarka, ten decyduje się na strzał, ale ofiarnie piłkę głową blokuje Lewczuk. Określenie "główka" nabiera od teraz nowego znaczenia.
25. min - Uwielbiamy to, jak na ławce trenerskiej żyje Probierz. W takich chwilach przypomina nam się Bogdan Wenta. Trener "Jagi" to jednak wciąż nie ta sama półka.
22. min - Świetna szansa na odrobienie strat, ale fatalnie zmarnowali ją gospodarze. Vuković podał do niepilnowanego Maliszewskiego, ale za długo czekał kielecki pomocnik z oddaniem strzału i zdążył zablokować go jeden z obrońców. Trzeba było huknąć od razu! Niedzielan by huknął, Tataj by huknął, Maliszewski niestety nie.
19. min - GOOOL! Szybka kontra gości, z lewej strony pola karnego uderzył Kupisz. Wszyscy zamarli, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Ulga, ale tylko chwilowa. Do piłki dopadł bowiem Maciej Makuszewski i z woleja trafił do siatki.
18. min - Kaczmarek w ostrym starciu z Kascelanem. Piłka wychodzi na róg, "Kaka" idzie do kornera, ale krzyknął na sędziego gracz Jagiellonii i... mamy rzut wolny dla gości.
17. min - Ładnie rozklepali teraz piłkę białostoczanie, ale nieco przekombinowali i niemrawy strzał Makuszewskiego zablokował Hernani.
15. min - Policzyliśmy. Za bramką Cierzniaka siedzi 180 osób. Efektowny rezultat. Podkreślmy, że w tym miejscu może zasiąść około 2,5-3 tysięcy widzów.
14. min - Za rozgrywanie wziął się teraz... Hernani. To zły znak. Ten mecz nie wygląda jak spotkanie lidera z wiceliderem ekstraklasy.
13. min - Były Koroniarz, Andrius Skerla powalił na murawę Korzyma i dostał żółtą kartkę. Swoją drogą pamiętamy, że Skerla był jednym z ulubieńców trenera Zielińskiego, który dziś siedzi na trybunie VIP.
12. min - Grzybów w lesie już nie ma, ale na boisku jeden, owszem, jest. Teraz pomocnik Jagiellonii świetnie ograł piętką Hernaniego, ale nie dobiegł do piłki. Ubiegł go Cierzniak, który, ze względu na czerwoną kartkę Zbyszka Małkowskiego w starciu z Legią, na pewno zagra też w sobotnim meczu z Lechią.
10. min - "Ale nudy" - narzeka Maciek Urban. No to dostał zadanie - policzyć ile osób siedzi na trybunie górnej i dolnej D za bramką strzeżoną przez Radka Cierzniaka. Ciekawe, jaki będzie rezultat.
8. min - Teraz z wolnego próbował wkręcić Maliszewski - niby ładnie, ale co z tego, skoro piłka leciała w sam środek bramki. Sandomierski pachołkiem ani Cabajem nie jest i strzał obronił bez problemu.
7. min - Dawaj "Vuko"! - krzyczą kibice. No i uderzył z wolnego... Kaczmarek, ale w sam środek bramki.
6. min - Ładna, koronkowa akcja gospodarzy, ale Grzyb powalił na murawę Korzyma niczym Mariusz "Pudzian", "tanio skóry nie sprzedam", "tańczę lepiej niż Gołota" Pudzianowski.
5. min - Wpadł odważnie w pole karne Gajtkowski, ale rzucił mu się pod nogi Sandomierski i tyle wyszło z tej akcji.
4. min - Panie "arbiterze", a trener Probierz przekracza linię ławki rezerwowych. Dlaczego pan nie reaguje, dlaczego?!
2. min - Przespali początek kibice Korony, nie rykneli z trybun, co w "osobliwy" sposób wykorzystali goście z Białegostoku. "Strzelcie kur... gola!" - usłyszeliśmy z sektora przyjezdnych. Białystok przyjechał do Kielc w liczbie około 30 osób.
1. min - Początek meczu, pierwsza akcja Jagiellonii, z dystansu uderzył Makuszewski i Cierzniak wybił piłkę ponad poprzeczkę. To była dokładnie 9 sekunda meczu, niezły początek.
16.58 - Nie poczekał sędzia na koniec "intra Korony", wcześniej wyprowadził oba zespoły na murawę. Ale też nie będziemy go za to krytykować, bo może tak zażyczyła sobie stacja TVP Sport, która na żywo transmituje to spotkanie. A arbitrem dzisiejszego meczu jest Mirosław Górecki.
16.55 - Pisaliśmy wcześniej, że na trybunach jest bardzo mało osób. Teraz jest ich niewiele więcej. Ciekawy mecz, fajny rywal, stawka też nienajniższa. Bilety również nie były drogie. Co musi się stać, żeby kibice liczniej przybyli na stadion?
16.50 - "W meczu z Legią było ciężko, szczególnie od 30 minuty, gdy musiałem zasuwać między czterema obrońcami, przez co nie zdołałem wywalczyć sobie żadnej sytuacji" - żalił się w piątek Maciej Tataj. Dzisiaj, "w nagrodę", zasuwać nie będzie musiał. Posiedzi sobie na ławce.
16.45 - "Zapraszamy na 90 minut meczu, a może i dłużej, może będzie dogrywka, bo dzisiejszy mecz musi wyłonić zwycięzcę" - mówi spiker Paweł Jańczyk. Oby nie! Zimno jest!
16.40 - Znamy składy, w jakich rozpoczną spotkanie oba zespoły. Zaskoczył nas trener Sasal - w poniższych zestawieniach Macieja Korzyma zaznaczyliśmy na samym dole, ale de facto, w oficjalnych składach 22-latek zajmuje pozycję na prawej pomocy. Partnerem w ataku Krzysztofa Gajtkowskiego ma być - przynajmniej pozornie - Łukasz Maliszewski. A może to nie "zmyła", lecz ten zawodnik faktycznie zagra "na szpicy"?
16.35 - Przed stadionem widzieliśmy za to Jacka Zielińskiego, byłego trenera Korony, a obecnie asystenta selekcjonera reprezentacji Polski, Franciszka Smudy.
16.30 - Witamy z Areny Kielc. Oj, biednie dzisiaj wokół stadionu. Mieliśmy nadzieję, że wchodząc na trybunę zobaczymy coś bardziej optymistycznego. Niestety, stadion póki co świeci pustkami.
16.15 - Naszą relację zaczniemy pół godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
16.00 - Lider spotyka się z wiceliderem! Ale, póki co, nie w ramach rozgrywek ekstraklasy, lecz w 1/8 finału Pucharu Polski. Do Kielc przyjeżdża Jagiellonia Białystok i bez wątpienia będzie to ciekawy oraz emocjonujący pojedynek, który zadecyduje o awansie do ćwierćfinału! Przeczytaj zapowiedź!
Korona Kielce: Rezerwowi: |
Jagiellonia Białystok: Rezerwowi: |
Wasze komentarze