Czas na Węgry! Na start spotkanie z europejską potęgą
Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa mają za sobą pierwszy turniej przygotowawczy do nowego sezonu. Kielecki klub wygrał zawody w Santander, a teraz szykuje się do kolejnych rozgrywek, tym razem odbywających się na Węgrzech.
W dniach 24-25 sierpnia najlepsza ekipa w Polsce będzie grać w turnieju na Węgrzech. Rywalami będą Telekom Veszprem i Tatabanya KC.
- 24 sierpnia: Telekom Veszprem - Barlinek Industria Kielce (19.00)
- 25 sierpnia: Tatabánya KC - Barlinek Industria Kielce (18.00)
– Przed nami kolejne kroki w przygotowaniach do nowego sezonu. Zagraliśmy turniej z zespołami bardziej technicznymi, a teraz przyjdzie nam się mierzyć z zespołami z Ligi Europejskiej oraz Ligi Mistrzów, czyli czołowymi klubami tego kontynentu. Jednak wyniki nie będą najistotniejsze. Najważniejsze, żeby każdy pograł, dał z siebie wszystko. Nie chcemy wygrywać tych meczów za wszelką cenę. Zależy nam na zawodnikach i materiale przygotowawczym dla trenerów, a rezultaty będą mieć znaczenie dopiero od startu sezonu – zaznacza szkoleniowiec kielczan, Tałant Dujszebajew.
W podobnym tonie trener żółto-biało-niebieskich wypowiada się na temat zakończonego niedawno turnieju w Santander. Kielce zakończyły tę imprezę z kompletem zwycięstw. W tych samych zawodach drużyna ze stolicy województwa świętokrzyskiego brała udział rok temu, jednak wtedy jedno ze spotkań zakończyło się porażką. – Te turnieje były na praktycznie tym samym poziomie, ale może obecnie mamy trochę więcej doświadczenia – zauważa Dujszebajew.
– Ale nie patrzymy na wyniki. Jesteśmy na takim etapie przygotowań, że przede wszystkim dużo rotujemy składem i dajemy wszystkim pograć. To w pewnym sensie rozgrzewka przed sezonem, by chłopaki złapali rytm meczowy. Do rezultatów nie przywiązuję wielkiej wagi – dodaje trener.
Sezon 2023/2024 zbliża się do Kielc wielkimi krokami. Pierwsze starcie ligowe w ramach PGNiG Superligi już 30 sierpnia (domowy mecz z Chrobrym Głogów), natomiast do Ligi Mistrzów wracamy 13 września, kiedy to w Hali Legionów dojdzie do potyczki z duńskim Aalborgiem. Dla mistrzów Polski, pod kątem ilości spotkań, będzie to rekordowy sezon. W tle Liga Mistrzów, Super Globe i oczywiście PGNiG Superliga wzbogacona fazą Play-Off. W tych okolicznościach rola dobrego przygotowania zawodników do sezonu jest kluczowa.
Szkoleniowiec zaznacza, że z tego obowiązku trener od przygotowania fizycznego Krzysztof Paluch wywiązuje się bardzo dobrze. – Ten człowiek ma duże doświadczenie, wiele czasu pracuje z chłopakami. Jestem pewien, że jest on zadowolony z pracy wykonywanej przez zawodników, a skoro tak jest, to znaczy, że wszystko zmierza w dobrym kierunku – podkreśla.
Fot. Oskar Patek