Kuzera: na naszym koncie jest za mało punktów. Będziemy z tego rozliczani, w tym ja
Korona Kielce znów na tarczy wraca z boiska podczas kolejnego meczu w tym sezonie. Znów Koroniarzom może towarzyszyć uczucie niedosytu, czego wyraz dał na konferencji pomeczowej trener gości.
Kamil Kuzera, trener Korony: – Jeżeli doprowadzasz do przewagi, grając w Warszawie i kreujesz sytuacje, a nie strzelasz bramki, to przegrywasz. Musimy jak najszybciej dojść do momentu, gdy zaczniemy je zdobywać. Trzeba być zdeterminowanym i pracować nad poprawą tego elementu.
Od początku łatamy. Mamy bardzo dużo kontuzji. Dziś plan zakładał grę jeden na jednego. Głupia bramka... to najbardziej boli. Musimy przekuwać to co mamy na wyniki. Możemy mówić, że gramy dobrze, ale na naszym koncie jest za mało punktów. Będziemy z tego rozliczani, w tym ja.
Musimy wszyscy od siebie wymagać. To, że gramy dobrze, nie daje nam żadnej korzyści. Nie ma tu tłumaczenia. Musimy punktować, jeśli chcemy grać w ekstraklasie.
Wątek świeżej kontuzji Miłosza Trojaka. Jak długa będzie przerwa kapitana?
Miłosz ma uraz przywodziciela. Być może uda się doprowadzić go do najbliższego meczu ligowego z Zagłębiem.
Plan jest planem. Chcieliśmy zagrać odważniej. Analizowaliśmy ten ostatni mecz w Warszawie. Doprowadziliśmy wtedy do sytuacji, gdy Legia od 70. minuty wybijała piłkę. Dziś też to robiliśmy. My jednak musimy szybciej reagować na sytuacje boiskowe.
fot. Michał Gajos