Młoda Korona tak jak pierwszy zespół. Legia znów gromi

23-10-2010 17:43,

Takim samym wynikiem, jak wczorajsza potyczka pierwszych drużyn Korony Kielce i Legii Warszawa, zakończyła się rywalizacja pomiędzy młodymi piłkarzami obu zespołów. Młodzi Koroniarze przegrali w stolicy 1:4, a jedynego gola dla pokonanych strzelił Bartłomiej Strzębski.

Kielczanie do meczu przystąpili bez żadnych wzmocnień z pierwszego zespołu. Inaczej sytuacja wyglądała w drużynie gospodarzy. Od pierwszej minuty w szeregach „Wojskowych” znalazło się miejsce dla tak doświadczonych zawodników jak Bruno Mezenga, czy też Artur Jędrzejczyk. Do dyspozycji szkoleniowca Legii był również, grający w drugiej połowie wczorajszego meczu, Alejandro Cabral, który jednak sobotnie spotkanie rozpoczął na ławce.

O dziwo to goście jako pierwsi mogli, a nawet powinni, objąć prowadzenie. W 12. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, w świetnej sytuacji znalazł się Jakub Wyrozębski. Strzał pomocnika Korony został jednak obroniony przez golkipera Legii, Jauba Szumskiego. Pięć minut później gospodarze odpowiedzieli. I to jak. Świetnym podaniem wzdłuż pola karnego popisał się Michał Efir, futbolówka trafiła pod nogi Mezengi, a ten z najbliższej odległości pewnym uderzeniem pokonał bramkarza „żółto-czerwonych”, Pawła Sochę. Dwie minuty później było już 2:0. Tym razem dobrym podaniem popisał się Kamil Majkowski, a egzekutorem ponownie był Mezenga. Tym razem Brazylijczyk skierował piłkę do pustej bramki.

To jednak nie był koniec nieszczęść kieleckiego zespołu. W 28. minucie faulowany w polu karnym był Wojciech Lisowski. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Majkowski. W 38. minucie ten sam zawodnik mógł zdobyć swoją trzecią bramkę w tym meczu. Pomocnik Legii znalazł się sam na sam przed Sochą, ale bramkarz Korony wyszedł z tego pojedynku obronną ręką. W 45. minucie Korona wypracowała sobie najlepszą w pierwszej połowie okazję do zdobycia gola. Strzał Jakuba Bąka zatrzymał się jednak na poprzeczce bramki gospodarzy.

Druga część meczu była już bardziej wyrównana. Korona zabrała się do odrabiania strat. W 49. minucie bliski zdobycia gola był Bąk, którego strzał z 16. metrów obronił golkiper „Wojskowych”. Dogodną okazję zmarnował również Wyrozębski, którego uderzenie z najbliższej odległości powędrowało tuż obok lewego słupki bramki Legii. To, jak powinno się wykorzystywać dogodne sytuacje w polu karnym rywali, pokazał swoim kolegom Bartłomiej Strzębski. Kapitan Korony w 78. minucie popisał się celną główką po dobrze wykonanym rzucie rożnym.

Kielczan stać było tylko na bramkę honorową. W ostatnich minutach znów do głosu doszli gospodarze. Ich ataki przyniosły skutek już w doliczonych czasie gry. Wtedy to, w zamieszaniu podbramkowym, piłkę do siatki „żółto-czerwonych” skierował Bartosz Widejko. Korona nie sprostała liderowi Młodej Ekstraklasy i doznała drugiej z rzędu porażki. Już za tydzień, o godzinie 12 na stadionie przy ulicy Szczepaniaka, podopieczni Cezarego Ruszkowskiego podejmować będą Lechię Gdańsk.

Młoda Legia - Młoda Korona Kielce 4:1 (3:0)
Gole: Mezenga 17', 20', Majkowski 28', Widejko 90' - Strzębski 78'

Legia ME: Szumski - Lisowski, Jędrzejczyk (46' Lisiecki), Cichocki, Widejko - Starek (67' Michalak), Duda (86' Rosłoń), Łukasik (46' Kopciński), Majkowski - Mezenga (46' Cabral), Efir (60' Rozwandowicz)

Korona ME: Socha - Cebula, Zych, Strzębski, Lenart - Wyrozębski, Nowak M., Stróżak (67' Siwek), Dziubek (46' Kal) - Paprocki (71' Duda), Bąk

Żółte kartki: Lisowski, Starek - Lenart, Wyrozębski

Źródło: własne/legia.com

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group